„Motor” nr 29 (2978) z 19.VII.2010
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99zł
Koszt 1 strony: ponad 3,5 grosza
Warto kupić? Można
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: 2 CV, Saxo, Survolt, Xsara, 307, 406, 407, 504, 508, 604, 607, Clio, Koleos, Laguna, Latitude, Megane, Scenic, Twingo, Logan
Pierwszym autem rodem znad Sekwany jest Citroën Survolt. Pokazano jego czarno-białą fotkę na stronie 4 korzystając z okazji, że ten prototypowy model zaliczył parę kółek na torze Le Mans. Pisaliśmy o tym ponad dwa tygodnie temu publikując też krótki film z tego wydarzenia.
Dwie strony dalej znajdziecie krótką notatkę o planach Renault, które wraz z Nissanem i hinduskim Bajaj Auto planują produkcję taniego auta, przeznaczonego najprawdopodobniej wyłącznie na rynek azjatycki. O tym także pisaliśmy.
Tanie auto planuje również koncern PSA. Być może będzie ono wytwarzane pod marką Talbot, wciąż należącą do Grupy, ale „nieżywą” już od blisko ćwierćwiecza. Samochód ów byłby jednak raczej konkurentem dla Dacii, niż dla Bajaj Auto ;-) o czym „Motor” wspomina również na stronie 6.
Zastanawiam się, czy to pomyłka, błąd wynikający z niezrozumienia informacji prasowej z Renault Polska, czy świadome przekłamanie mające w założeniu pokazać, że francuska motoryzacja dopiero raczkuje. Raptem 9 dni temu opublikowaliśmy informację, że zakład Renault we Flins wyprodukował 17-milionowy egzemplarz samochodu, a potrzebował na to blisko 60 lat, ale „Motor” pisze zupełnie coś innego – że tą ilość aut francuski koncern wyprodukował od początku założenia firmy w 1898 roku i to we wszystkich zakładach razem, a nie tylko we Flins. Rzetelność Redakcji jest porażająca!!! Tego „kwiatka”, specjalnie zresztą wyróżnionego żółtym tłem, znajdziecie na stronie 7. Żenada.
Peugeota 307 SW można dostrzec na małej fotografii zamieszczonej na stronie 8.
O obniżce cen na Renault Twingo wspomniano w krótkiej notatce na stronie 9.
Peugeota 508 przedstawiono na stronach 10-11. Od razu na wstępie autorytatywnie stwierdzono, że wycofany właśnie z produkcji „607” nie doczeka się bezpośredniego następcy. Owszem – nie w tym roku, ale jestem gotów założyć się o każdą stawkę, że wkrótce Peugeot powróci do segmentu E.
Dalej na szczęście jest już więcej prawdy, niż wróżenia z fusów – 508-ka faktycznie zastąpi jednocześnie 407-kę i 607-kę. Historia już zna taki przypadek u Peugeota – model 504 przez chwilę pełnił rolę limuzyny flagowej, zanim zadebiutowała 604-ka.
Oczywiście każdy ma prawo do własnej oceny i do własnego gustu, ale jak przedni grill Peugeotów ostatnich lat faktycznie można uznać za „groteskowo przerośnięty”, tak nie wiem, co komicznego znalazło się w „wybujałych reflektorach” przednich? Pewnie mam jakieś krzywe poczucie humoru, ale dla mnie te lampy nigdy nie były komiczne. Napisanie, że Peugeoty były piękne kiedyś, a ostatnio – w domyśle – paskudziły ulice miast i wsi, to też nadużycie, moim zdaniem naturalnie.
O nowych trendach stylistycznych w Renault napisano przy okazji prezentacji modelu DeZir, którego kilka zdjęć pokazano na stronie 12. Przy okazji napisano, że Koleos, czy Latitude zupełnie nie zachwycają. A który SUV rzuca na kolana stylistyką? I kto, jak nie dziennikarze „Motoru” i „Auto Świata” wciskają nam, że limuzyna segmentu D, czy E, powinna być stonowana? Więc może weźcie się, chłopaki, zdecydujcie, bo nie wiem wreszcie, co Wam się podoba, poza produktami z Mlada Boleslav, naturalnie…
Elementy stylistyczne z DeZira mają trafić do seryjnych aut, na początek do Clio i Laguny. Na koniec Redaktor Wojciechowicz, ten sam, który recenzował chwilę wcześniej Peugeota 508, pisze, że wreszcie samochody Renault staną się piękne…
Citroëna 2 CV przypomniano przy okazji omawiania rewolucyjnego silnika TwinAir, który montowany jest w Fiacie 500. „Kaczka” też miała dwucylindrowy silniczek. A o TwinAir możecie poczytać na stronach 14-15.
Renault Lagunę wymieniono w roli konkurenta testowanego na stronach 28-29 Forda Mondeo.
Materiał o tuningu elektronicznym silników nowoczesnych aut zamieszczono na stronach 32-35. Pojawił się tam tabelki, w których zapisano, jakie silniki różnych producentów – w tym francuskich – można bezpiecznie „zachipować” do jakiej mocy i momentu obrotowego. Pokazano tam też fotkę Renault Megane II.
Zdjęcie Renault Scenic’a ilustruje Poradę na temat badania technicznego auta sprowadzonego z zagranicy. Wszystkie Porady znajdziecie na stronach 42-43.
W dziale Używane Redakcja próbuje odpowiedzieć, jakie auto warto kupić, gdy planuje się wydać do 10 tys. zł. (strony 46-49). Wśród polecanych kompaktów znalazł się Citroën Xsara, wśród aut mniejszych Citroën Saxo, a w segmencie D Peugeot 406. W przypadku tego ostatniego z jakiegoś powodu (nie podano przyczyn) Redakcja odradza zakup auta z silnikiem 2.1 TD. To bzdura – był to znakomity silnik, bardzo poszukiwany w Xantiach (występujących zwykle z 1.9 TD) i szalenie popularny w większych XM-ach. Silnik praktycznie nie do zajechania!!!
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisał w tym tygodniu „Motor”. Można ten numer kupić, zwłaszcza, gdy spodziewacie się deszczu, a coś motoryzacyjnego poczytać trzeba.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze