Nie ma co ukrywać – w nowy, 2022 rok wejdziemy z masą obaw. Drastyczne podwyżki cen gazu i prądu, rozpędzająca się inflacja, wysokie ceny paliw, coraz droższe samochody z coraz mniejszymi silnikami, obawy niektórych związane z elektromobilnością, a wszystko to podlane sosem covidowym – powodów do radości nie ma zbyt wiele. Powodów do radości nie mieli też dealerzy PSA i FCA, którym wypowiedziano umowy i zmienia się warunki współpracy, niekoniecznie na lepsze. No na samym końcu – staniemy się starsi ;-)
Ale my, jako urodzeni optymiści, fani wygodnych francuskich samochodów, staramy się widzieć świat w pełni barw. Wierzymy, że nadchodzący rok przyniesie wreszcie przełamanie w kwestii pandemii, że świat wróci do normalności, że skończą się problemy z dostępnością nowych aut, a używane stanieją. Że ceny paliw spadną, państwo przestanie być pazerne i nie będzie nas dociskać kolejnymi podatkami, a skupi się na budowaniu bezpiecznych dróg. I że będzie wprowadzać tylko mądre przepisy, w których uczestnicy ruchu będą traktowani możliwie równo zarówno w zakresie obowiązków, jak i praw.
W tym roku do opisywanych przez nas najczęściej marek Citroën, DS, Peugeot, Renault, Dacia i Nissan, doszło kilka innych. Pojawiła się i Alfa Romeo i Opel. To zapowiedź zmian i wynik połączeń w sektorze motoryzacyjnym. Koncern Stellantis powstały z połączenia PSA i FCA powoduje, że poszerzamy nieco nasz profil.
Wszystkim naszym Czytelnikom, ale też Waszym Najbliższym, życzymy dużo zdrowia, dużo optymizmu, dużo pieniędzy o mocnej sile nabywczej, dużo przyjemnych wrażeń za kierownicami Waszych samochodów i dużo spełnionych marzeń. Nie wszystkich, żeby coś mogło się spełniać także w kolejnych latach :-) A przede wszystkim życzymy nam wszystkim dużo zgody – nie ma sensu skakać sobie do oczu i gardeł, lepiej wspólnie zrobić coś dobrego!
Szczęśliwego Nowego Roku!
Krzysztof Gregorczyk
i redakcja Francuskie.pl
Najnowsze komentarze