Jak myślicie – który z samochodów wygra test porównawczy, jeśli w szranki stają Kia Sportage, Nissan Qashqai i Škoda Karoq? MOTOR już na okładce zaprezentował te trzy kompaktowe SUV-y, a na zdjęciu – to na pewno przypadek – na pierwszym planie jest Kurak. Nie, Karoq. Sorry – nie mogę zapamiętać tej nazwy ;-) Niżej na niemałej fotce widać też Audi, na troszkę mniejszej Seata, a Laguny, to trzeba niemalże ze szkłem powiększającym szukać!
MOTOR nr 05 (3371) z 29.I.2018
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,5 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, 208, 508, Clio, Kangoo, Laguna, Megane, Scenic
Samochody francuskie pojawiają się dopiero na stronach 10-11. Podsumowano tam rynek aut używanych, tych sprowadzonych do Polski w ubiegłym roku. W pierwszej dziesiątce same modele niemieckich marek. Pierwszy model spoza Niemiec znajduje się na pozycji dwunastej i jest to Renault Scenic. Pięć oczek niżej uplasowało się Renault Megane. Sprowadzamy je chętniej, niż Škody Octavie! To dla mnie jednak zaskoczenie jest ;-) Za to jeśli chodzi o marki, to Renault zajmuje miejsce piąte, dwa oczka przed Peugeotem i trzy przed ósmym w stawce Citroënem. Skoro używane samochody tych marek tak chętnie kupujemy na rynku wtórnym, to do cholery co się dzieje na pierwotnym? Czemu tu sprzedaż PSA kuleje? Taką Škodę na rynku wtórnym MOTOR pokazał dopiero na piętnastej pozycji! Z wynikiem przeszło dwa razy gorszym, niż każda z dwóch wspomnianych marek PSA!
To znaczy, że sprzedaż nowych aut Škody w Polsce napędzają floty. Polacy jednak z własnego wyboru wcale niekoniecznie chcą kuraka. Zwłaszcza sprowadzanego.
W dziale Przyszłe premiery (margines strony 12.) wspomniano Citroëna Berlingo, Peugeoty 208 i 508 oraz Renault Clio.
Kurak… Sorry, Karoq wygrał porównanie, od którego zacząłem dzisiejszy przegląd prasy. Pokonał Kię o cztery punkty, ale Nissana, skundlonego wszak z Renault, już o czternaście oczek. I jakoś nie przeszkadzał nikomu zaledwie litrowej pojemności silnik o tylko trzech cylindrach. Dziwnie wysoko oceniono też przestronność. Škoda tu wygrała dzięki dużej odległości od siedziska do dachu. Wiadomo – kapelusz, to podstawa u skodziarzy ;-) Nieważne, że na szerokość jest najmniej miejsca – ważne, że czoło wysokie można tu śmiało zaprezentować.
Dwadzieścia cztery samochody przebadał MOTOR pod kątem zasięgu świateł (strony 36-37). Ani jedno z tych aut nie pochodziło z koncernu francuskiego. I to się nazywa obiektywizm…
Citroëna, Peugeota i Renault wspomniano wśród kilkunastu innych marek na stronie 42. Opisano tam ceny przykładowych pakietów gwarancyjnych.
MOTOR zastanawia się na stronach 44-47 „Czy warto kupić auto o fatalnej opinii?”. Opisano kilka modeli, w tym Renault Lagunę II. Nie polecają przede wszystkim aut z silnikami 2.2 dCi. „Bardzo problematyczne 1.9 dCi”, jak piszą, polecają. No ale fakt – tylko w wersjach 130-konnych. I po liftingu.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w piątym tegorocznym numerze. Szkoda kasy!
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze