Jak kształtowała się sprzedaż i udział w polskim rynku Citroëna i Peugeota na przestrzeni ostatniego niemal ćwierćwiecza?
Na początek weźmy – alfabetycznie – Citroëna. To nigdy, poza pierwszymi latami swojego istnienia, nie była marka masowa, zawsze słynęła ze specyficznych rozwiązań i oryginalnej stylistyki, za co kochali ją fani i nienawidzili konserwatyści ;-) W efekcie Citroën niespecjalnie brylował w rankingach sprzedaży, ale zawsze się wyróżniał na ulicy, ma ogromną ilość fanów w Polsce i na całym świecie i generalnie miał zawsze niezły udział w rynku nawet w naszym kraju. Nigdy nie zaliczało się go do marek niszowych. Niestety od mniej więcej połowy II dekady XXI wieku wykazuje tendencję spadkową, jeśli chodzi o udział rynkowy.
Sprzedaż i udział rynkowy marki Citroën w rynku polskim w latach 1998-2021:
rok |
sprzedaż |
udział w rynku [%] |
1998 |
10.612 |
2,06 |
1999 |
10.800 |
1,71 |
2000 |
11.684 |
2,50 |
2001 |
11.205 |
3,49 |
2002 |
12.736 |
4,20 |
2003 |
15.449 |
4,37 |
2004 |
11.369 |
3,57 |
2005 |
13.132 |
5,58 |
2006 |
12.028 |
5,04 |
2007 |
13.674 |
4,66 |
2008 |
13.777 |
4,31 |
2009 |
9.618 |
3,00 |
2010 |
13.485 |
4,04 |
2011 |
10.459 |
3,83 |
2012 |
10.155 |
3,75 |
2013 |
8.781 |
3,04 |
2014 |
10.184 |
3,13 |
2015 |
7.335 |
2,05 |
2016 |
7.108 |
1,70 |
2017 |
9.870 |
2,02 |
2018 |
10.816 |
2,04 |
2019 |
11.881 |
2,14 |
2020 |
8.075 |
1,88 |
2021 |
7.678 |
1,72 |
Jak widać – do początku II dekady XXI wieku Citroën sprzedawał w Polsce (z jednym tąpnięciem w roku 2009) ponad 10.000 samochodów rocznie osiągając przy tym nierzadko nawet 4-5-procentowy udział w rynku. Najlepszą sprzedaż w analizowanym okresie marka sygnowana szewronami zanotowała w roku 2003 znajdując nabywców na blisko 15,5 tys. swoich samochodów! To przeszło dwukrotnie więcej, niż w roku 2021!
Z kolei udział rynkowy Citroëna był najwyższy w analizowanym okresie w roku 2005, kiedy to zbliżył się do 5,6%, choć sprzedano wówczas „tylko” 13.132 auta tej marki. Rynkowy udział z tamtego roku był grubo ponad 3-krotnie większy, niż ubiegłoroczny! Kto zastąpił jego miejsce? Marki japońskie?
Druga dekada XXI wieku przyniosła aż pięć lat ze sprzedażą poniżej 10.000 samochodów rocznie, a najwyższy udział rynkowy w tym okresie wyniósł 3,83% – na samym początku tej dekady! Do roku 2014 włącznie i tak jednak był stosunkowo wysoki – przekraczał zawsze 3%. Wszystko zaczęło się psuć w roku 2015, od kiedy to marka oscyluje wokół 2-procentowego udziału w rynku, sprzedaż tylko w dwóch latach przekroczyła poziom 10.000 sztuk (raz zbliżając się do 12.000), a od 2019 roku rynkowy udział systematycznie spada.
Zobacz aktualną ofertę Citroëna w Polsce
Przeanalizujmy teraz Peugeota w analogicznym okresie. Rzut oka na dane poniżej i od razu widać – ta marka w analizowanym czasie w każdym roku sprzedawała się lepiej, niż Citroën. Były lata, w którym wyniki były zbliżone, zawsze jednak to Peugeot – marka dominująca w koncernie PSA – znajdowała w Polsce więcej klientów. Z pewnością była mniej wyróżniająca się, „normalniejsza”, no i nie miała hydropneumatycznego zawieszenia, które fanów Citroena przyciągało jak magnes, bo oferowało niesamowity komfort jazdy. Dzisiaj Citroen zresztą wrócił do komfortu i modele C5 Aircross oraz C4 mocno się wyróżniają z tłumu skaczących na nierównościach autek. Ale wróćmy do Peugeot.
Sprzedaż i udział rynkowy marki Peugeot w rynku polskim w latach 1998-2021:
rok |
sprzedaż |
udział w rynku [%] |
1998 |
11.075 |
2,15 |
1999 |
17.269 |
2,73 |
2000 |
19.026 |
4,06 |
2001 |
18.161 |
5,65 |
2002 |
22.911 |
7,55 |
2003 |
26.937 |
7,62 |
2004 |
20.443 |
6,43 |
2005 |
15.144 |
6,44 |
2006 |
14.934 |
6,26 |
2007 |
18.661 |
6,36 |
2008 |
16.535 |
5,17 |
2009 |
12.619 |
3,94 |
2010 |
14.225 |
4,27 |
2011 |
11.009 |
4,04 |
2012 |
11.712 |
4,32 |
2013 |
12.901 |
4,46 |
2014 |
12.281 |
3,77 |
2015 |
10.712 |
3,00 |
2016 |
11.433 |
2,73 |
2017 |
13.606 |
2,79 |
2018 |
15.573 |
2,93 |
2019 |
15.437 |
2,79 |
2020 |
11.733 |
2,74 |
2021 |
10.639 |
2,38 |
W przypadku Peugeota najlepszym okresem w analizowanym przedziale były lata pierwszej dekady XXI wieku, a szczególnie pierwsza połowa tej dekady. Najlepszym rokiem był – jak u Citroëna – rok 2003, kiedy to do nabywców trafiło prawie 27.000 nowych Peugeotów! Dziś o takim wyniku marka może jedynie pomarzyć. Taka sprzedaż zaowocowała też największym udziałem w rynku nowych aut w Polsce w badanym przedziale lat.7,62% wprawdzie tylko nieznacznie (o 0,07 punktu procentowego) przekroczyło udział rynkowy z roku 2002, ale było naprawdę imponującą wartością. Dziś marka ma 2,38% i jest to drugi najgorszy wynik na naszym rynku od 1998 roku.
Jednakże w pierwszej dekadzie XXI wieku Peugeot miał wyraźnie lepsze wyniki. Rynkowy udział tylko raz spadł minimalnie poniżej 4%, a przez sześć lat z rzędu utrzymywał się na poziomie wyraźnie powyżej 6%. Coś się zaczęło psuć pod koniec I dekady , ale w tym czasie francuska marka wciąż utrzymywała się jeszcze przez cztery lata (2010-2013) na poziomie przeszło 4% udziału rynkowego.
Zobacz aktualną ofertę Peugeota w Polsce
Te czasy jednak minęły – od 2014 roku rynkowy udział Peugeota nie przekroczył już poziomu 4%, a od 2015 nie wzniósł się powyżej 3%. Ostatnich sześć lat, to wyniki z dwójką z przodu.
Również w liczbach bezwzględnych sprzedaż spada. Co prawda w analizowanym okresie ani razu nie była czterocyfrowa, ale chyba już niedużo brakuje. Miniony rok był najgorszym spośród dwudziestu czterech lat przedstawionych w tabeli powyżej – klientów znalazło tylko 16.639 Peugeotów, o niemal 1.100 mniej, niż w roku 2020. Rynkowy udział marki zmalał o 0,36 punktu procentowego. Kryzys z półprzewodnikami, wysokie ceny surowców, a teraz jeszcze dynamiczna sytuacja na wschodzie Europy nie wróżą najlepiej.
Udział rynkowy obu marek w omawianym okresie:
Dlaczego Citroën i Peugeot tracą rynek? Nasz komentarz
Sprzedaż sama się nie zrobi. Wielu producentów z Europy, Azji, Japonii oraz USA walczy o rynek, stosując różne metody, by zdobywać klientów. Nie mają tak zaognionej sytuacji z dealerami, na czele tych firm stoją menadżerowie z doświadczeniem i sukcesami na polskim rynku. W procesie pozyskiwania klientów biorą udział wszyscy w łańcuchu sprzedaży. Marketing intensywnie pracuje nad promowaniem produktów. Czy tak jest w przypadku Citroëna i Peugeota w Polsce? Niekoniecznie.
Moim zdaniem Citroën i Peugeot produkują dobre samochody. Są dobre jakościowo, mają odpowiednią gamę napędów, bogaty wybór wersji i wyposażenia. Jednostki napędowe też zadowolą większość klientów. Niektórzy będą zapewne narzekać, np. na nieduże pojemności skokowe czy trzycylindrowe silniki. Ale tak wygląda dzisiaj rynek, taka jest oferta – nam, przyzwyczajonym do większych pojemności, może się wydawać że taki 1.2 to niewiele. Przecież niedawno mieliśmy jeszcze 1.8, 2.0, 2.5, 3.0… Owe turbodoładowane 1.2 ma zwykle więcej mocy od wolnossących silników 1.8 i 2.0, w dodatku z dużo niżej dostępnym maksymalnym momentem obrotowym i jeździ się nimi zwyczajnie przyjemniej a piszę to mając wciąż na podjeździe przed domem Peugeota 807 z trzylitrową V6-tką pod maską. Jednak przyjemniej i taniej jeździ mi się redakcyjnym 140-konnym Renault Kadjarem z silnikiem 1.3 TCe. Doceniam też dynamikę i osiągi 1.2 130 KM w Citroenie C4.
Citroën, to ponad 100 lat historii w motoryzacji, chwalebnej, z wieloma kultowymi samochodami. Peugeot ma grubo ponad 200 lat produkcji przemysłowej i przeszło 130 lat od prezentacji pierwszego samochodu. Obie marki są wśród legend przemysłu samochodowego i mają niebagatelne osiągnięcia na różnych płaszczyznach.
Czemu więc tak słabo radzą sobie ostatnio w Polsce? Czy jest to, jak twierdzą m.in. dealerzy, kwestia nieudolnego zarządu importera Stellantis Polska? Czy może kwestia oferty, która nie jest najlepiej dopasowana do polskiego rynku?
Pozostawiamy tą sprawę do oceny Wam i czekamy na komentarze i opinie. A do sprawy będziemy z całą pewnością wracać.
Bardzo dziękuję IBRM SAMAR za przygotowanie i udostępnienie danych sprzedażowych.
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze