„Cars” nr 7 (11) z VII.2011
Stron: 124 (z okładką)
Cena: 6,90 zł
Koszt 1 strony: ponad 5,5 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą lub choćby wzmiankują: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: C4, C5, DS3, DS4, DS5, 207, 308, 508, Fluence, Megane, Scenic, Duster, sportowe
Citroën C5 i Peugeot 508 powracają ;-) Porównanie, jakie opublikowano w numerze 6/2011 wywołało zdziwienie Tomasza z Wrocławia, który sprawdził w konfiguratorze na stronie Peugeot Polska, że nie można zamówić wersji 508 2.2 HDi GT. Redakcja wyjaśnia, że to z powodu kłopotów z japońskimi poddostawcami uszczupleniu uległa polska (i nie tylko) oferta na ten model Peugeota. A wszystko to efekt trzęsienia ziemi sprzed kilku miesięcy, które jakże boleśnie dotknęło Kraj Kwitnącej Wiśni.
Renault Grand Scenic’a okazano na stronie 9. jako konkurenta dla opisywanego tamże nowego Opla Zafiry.
Dwie strony dalej wspomniano o rekordzie Renault Megane RS Trophy w czasie przejazdu pętli Nordschleife na torze Nürburgring, oraz o starcie Dacii Duster No Limit w podjeździe na legendarny Pikes Peak.
Renault Scenic pojawia się ponownie na stronie 12., gdzie krótko zaprezentowano nowy silnik 1.6 dCi, a kompaktowy minivan jest pierwszym modelem Renault, do którego trafiła ta nowoczesna jednostka napędowa.
Citroënowi DS4 poświęcono strony 24-25, choć już na wstępie wspomniano kilka innych modeli: C4, na bazie którego powstaje opisywany w artykule samochód, oraz innych przedstawicieli gamy DS, czyli bestsellerowy DS3 i topowy DS5, zaprezentowany niedawno przez Sebastiena Loeba w Chinach.
Redaktor Włodarz docenia stylistykę Citroëna DS4 i atrakcyjny poziom cen, choć narzeka nieco, że topowe odmiany (a w zasadzie najdroższy diesel) kosztują ponad 100.000 zł. Moim zdaniem nie ma co narzekać. Designerskie auto jest i tak niewiele droższe od nudnej, jak flagi z olejem Škody Octavii, której zwykła (sedan, bez cudów) wersja 2.0 TDI Elegance 140 KM w roczniku modelowym 2011 kosztuje niemal 95.000 zł. To samo auto z roku modelowego 2012 jest o 800 zł droższe. Dokładając 5.600 złotych otrzymujemy niebanalne DS4 z o 20 KM mocniejszym silnikiem 2.0 HDi 160 KM i naprawdę imponującym wyposażeniem. Czy więc Citroën DS4 jest rzeczywiście drogi?…
Ogólnie jednak nowy, prestiżowy Citroën przypadł do gustu Redaktorowi Włodarzowi i napisany przez tego Pana artykuł mogę polecić Waszej uwadze.
W tabelce z dostępnymi na polskim rynku kabrioletami, jaką zamieszczono na stronie 48., wspomniano Peugeoty 207 CC i 308 CC oraz Renault Megane CC.
Renault Fluence wspomniał Redaktor Szczepaniak pod koniec tekstu (strona 66.) poświęconego Volkswagenowi Jetta. Tekstu, który naprawdę Wam polecam, bo nie jest bałwochwalczy, jak większość spotykanych w naszej prasie, lecz krytyczny, co temu samochodowi rzeczywiście się należy.
Zdjęcie Dacii Duster podczas crash-testu EuroNCAP zamieszczono na stronie 72.
Porównanie Peugeota 207 CC z Alfą Romeo Spider znajdziecie na stronach 106-108. I choć francuskie autko przegrało (nieznacznie), to jednak trudno się z werdyktem Redakcji nie zgodzić. I to mimo tego, że za pieniądze przeznaczone na nową 207-kę można kupić tylko używaną Alfę. Za to w emocjonującej wersji 3.2 V6 260 KM, co w tego typu samochodzie po prostu musi rzucić na kolana!
Funkcjonalność Peugeota jest nieco większa, bo – przynajmniej teoretycznie – zabierze on na pokład cztery osoby, zaś Spider jest klasycznym roadsterem z dwoma fotelami i brezentowym dachem. Ale to Alfa daje więcej radości z jazdy, choć okupionej nieco na stacji benzynowej… Ale przegrana 207-ki z taką Alfą, to żaden wstyd.
Na stronach 114-119 zaprezentowano Mini WRC, a w tym obszernym materiale wspomniano Citroëna DS3 i Sebastiena Loeba.
To już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w magazynie “Cars” w tym miesiącu. Można kupić.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze