Renault Rafale Coupe mógłby być interesującym rozwinięciem przyszłej gamy modelowej francuskiego producenta. X-Tomi Design, czyli specjaliści od grafiki komputerowej zaprezentowali mniej praktyczną, za to bardziej emocjonującą wersję nowego modelu spod znaku diamentu.
Serce mówi, że Renault Rafale Coupe to dobry pomysł, ale rozum niekoniecznie. Byłoby łatwiej, gdyby to, co piękne zawsze miało funkcjonalny charakter, a to co zrodziło się w wyobraźni projektantów, znalazło swoje odzwierciedlenie w rosnących słupkach sprzedaży producenta. Od pomysłu do wprowadzenia modelu do salonu długa droga. Samochód jest poddawany wielu analizom i kalkulacjom, które będą w stanie przewidzieć, czy tego właśnie chcą klienci i czy model przyniesie zysk.
Renault z pewnością rozważyło wszelkie za i przeciw zanim Rafale ujrzał światło dzienne. Jeśli ze strony stylistów padła propozycja dodania wersji trzydrzwiowej, z pewnością została odrzucona ze względu na kurczące się zainteresowanie nadwoziem tego typu. W ofercie nie znajdziemy już nawet Clio bez drugiej pary drzwi. Niezrażeni graficy X-Tomi Design opracowali własną wersję SUV-a Coupe, poprzez mocniejsze przesunięcie granicy pomiędzy tymi dwoma typami nadwozi w kierunku linii coupe.
Renault Rafale to pierwszy model spod znaku rombu, który całkowicie przyjął nowy język stylistyczny wprowadzony przez dyrektora designu Gillesa Vidala. Trzydrzwiowa wersja jest bardziej dynamiczna i z pewnością lepiej pasowałaby do napędu E-Tech 4×4 o mocy 300 KM, który Renault przewiduje dla tego modelu. Pierwszeństwo będzie miał jednak słabszy wariant Full Hybrid generujący 200 KM.
Renault Rafale zadebiutuje na rynku wiosną 2024 roku, niestety bez planów poszerzenia oferty o trzydrzwiowy model.
Źródło: X-Tomi Design
Najnowsze komentarze