Wczorajszy dzień kończył się drugim miejscem Bryana Bouffiera, a jak przebiegała rywalizacja na OSach pierwszego etapu napisaliśmy Wam w naszym artykule. Dziś czas na podsumowanie drugiego etapu i zakończenia Rajdu Orlen, który przyniósł parę ciekawych rozstrzygnięć.
W dniu dzisiejszym zawodnicy mieli do pokonania sześć odcinków specjalnych, przy czym były to trzy próby przejeżdżane dwukrotnie. Ich łączna długość, to 85,14 km, czyli o 9,24 km mniej, niż dystans pokonywany podczas pierwszego etapu.
OS7 (Przy Brodzie 1) padł łupem Krzyśka Hołowczyca, który odzyskał wiarę w siebie ;-) ale tak naprawdę pomogła mu nawierzchnia. Sam Hołek przyznał, że jak samochód się nie kopał w grząskim podłoży, to jechało mu się lepiej. Stąd nieco łatwiej było o to oesowe zwycięstwo.
Bryan Bouffier przejechał ten OS o długości 13,72 km jedynie o 0,6 sekundy wolniej od polskiego kierowcy i zakończył rywalizację na drugim miejscu. Jednocześnie dzięki pokonaniu o 1,8 sekundy Antona Alena Francuz wysunął się na prowadzenie w rajdzie, choć jego przewaga wynosiła tylko 0,6 sekundy.
Sytuacja zrobiła się nieco bardziej dramatyczna na OS8 (Koziołek 1), kiedy to Bryan finiszował z czwartym czasem (tylko sekundę wolniej, niż zwycięski Michał Bębenek!), ale został wyprzedzony przez kierowcę Fiata Punto S2000 o pół sekundy,. W ten sposób prowadzenie Bouffiera stopniało do 0,1 sekundy. Jak widać – różnice w Rajdzie Nowej Zelandii były bardzo duże ;-)))
OS9, czyli Malanowo 1, to drugie oesowe zwycięstwo Hołka i kolejne drugie miejsce Bouffiera. Anton Alen był trzeci, ale okazał się wolniejszy od Francuza tylko o 0,1 sekundy. Dzięki temu przewaga Bryana nad kierowcą Fiata wzrosła w generalce o 100%! ;-)
Druga pętla zaczęła się zwycięstwem Bouffiera. OS10 (Przy Brodzie 2) pozwolił Francuzowi na odrobienie do Alena kolejnych 3,5 sekundy, ale Fin wciąż był blisko – wszak finiszował z drugim czasem. Hołek walczył (był trzeci na OSie) i to się opłaciło – wskoczył na trzecie miejsce w generalce! Wciąż jednak chwalił samochody klasy S2000 i tęsknie spoglądał w ich kierunku…
Anton Alen pogrzebał swoje szanse na zwycięstwo w Rajdzie Orlen gasząc silnik na starcie OS11 (Koziołek 2). Stracił przeszło minutę do Bouffiera, który dopisał kolejne oesowe zwycięstwo do swojego dorobku. Krzysiek Hołowczyc popisał się drugim czasem i dzięki temu wskoczył na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej!
Kończący Rajd Orlen dwunasty odcinek, to Malanowo 2. Bryan Bouffier świadomy swojej dużej przewagi postanowił dowieźć zwycięstwo do mety. Rozwaga się opłaciła – trzecie miejsce na mecie OSu stanowi o rozwadze kierowcy. 1,3 sekundy straty do najszybszego na próbie Zbyszka Staniszewskiego, to żadna ujma, a przecież trzeba było rajd sensownie zakończyć pieczętując swój mistrzowski tytuł. Co ciekawe – tak zaciekle walczący wczoraj i dziś rano Anton Alen w ogóle nie wyjechał na trasę ostatniego OSu – w Punto odmówił współpracy silnik. Załoga skorzystała z SupeRally i dzięki temu została sklasyfikowana na trzynastym miejscu.
Wciąż nieoficjalne wyniki Rajdu Orlen przedstawiają się następująco (pierwsza dziesiątka i wszystkie samochody francuskie):
1. Bouffier/Panseri, Peugeot 207 S2000, 1:33:53,6
2. Hołowczyc/Kurzeja, Subaru Impreza, +0:00:55,6
3. Bębenek/Bębenek, Mitsubishi Evo IX, +0:01:09,7
4. Staniszewski/Boba, Mitsubishi Evo IX, +0:01:10,1
5. Kuchar/Gerber, Subaru Impreza, +0:01:22,0
6. Sołowow/Baran, Mitsubishi Evo IX, +0:01:26,6
7. Gabryś/Natkaniec, Mitsubishi Evo IX, +0:01:57,2
8. Kuzaj/Baran, Subaru Impreza, +0:02:14,0
9. Dytko/Dytko, Mitsubishi Evo IX, +0:02:56,1
10. Oleksowicz/Obrębowski, Subaru Impreza, +0:03:49,7
…
21. Maciejewski/Kowalski, Citroën C2, +0:14:59,2
22. Pasecki/Ciupka, Citroën C2, +0:17:01,5
23. Chmielewski/Pleskot, Renault Clio, +0:17:34,5
24. Kostka/Pochroń, Peugeot 206, +0:19:53,7
25. Dąbrowski/Stasz, Peugeot 206, +0:20:00,2
26. Zabrocki/Skrzywan, Peugeot 206, +0:21:39,8
…
29. Typa/Żuk, Citroën C2, +0:14:59,2
30. Streer/Janik, Peugeot 206, +0:28:03,3
31. Boruta/Grabarkiewicz, Renault Clio, +0:28:35,9
32. Piasecki/Niedbała, Citroën Saxo, +0:31,49,1
33. Grono/Kun, Citroën C2, +0:33:52,0
34. Dobrowolski/Dobrowolski, Peugeot 206, +0:35:40,8
35. Piotrowski/Zarębska, Citroën C2, +0:38:54,2
36. Strzałkowski/Gołda, Peugeot 306 S16, +0:40:46,3
37. Para/Dębowski, Renault Clio, +0:41:24,7
38. Kopcych/Gubik, Peugeot 206, +0:55:17,9
…
40. Giedroyć/Pietrusiński, Citroën Saxo, +1:05:14,8
Jako się rzekło – Bryan Bouffier przypieczętował swoje mistrzostwo naszego kraju. Wicemistrzem został Tomek Kuchar dzięki zdobyciu piątego miejsca w kończącym się dziś rajdzie.
Bryan komplementował (jak zwykle) polskich kierowców, ale też cieszył się z walki z Alenem i żałował, że skończyła się ona z przyczyn technicznych, a nie po sportowej walce.
A co sobie myślą krajowi kierowcy? Chyba przynajmniej kilku z nich po tym sezonie dominacji Bouffiera, Panseri i Peugeota tęsknie spogląda w stronę aut S2000. Czy w przyszłym roku zobaczymy jakieś 207-ki z polskimi załogami na krajowych trasach? Oby!
KG
Najnowsze komentarze