Model C4 X stara się wyróżnić z tłumu efektownym wyglądem zewnętrznym. Jest dostępny z silnikiem spalinowym i jako samochód elektryczny. Niemiecka redakcja magazynu Heise przetestowała wariant na prąd. Jak oceniła ten model?
Citroën wyróżnia się na tle innych modeli w grupie w dwóch miejscach. Design wymaga przyzwyczajenia i prawdopodobnie spolaryzuje opinie. Patrząc z boku, wygląda na lekko ściśniętego z przodu i nieco wydłużonego z tyłu. Klapa bagażnika nie podnosi się razem z szybą ale miejsca jest dość dużo, aby włożyć nawet duże walizki.
Pod względem miejsca w środku jest dobrze. Citroën ë-C4 X ma do zaoferowania 2,67 metra rozstawu osi a na tylnej kanapie siedzi się wygodnie, także pod względem miejsca nad głową. Wnętrze jest raczej funkcjonalne. Stosunkowo niewielki wyświetlacz zestawu wskaźników jest dość łatwy w konfiguracji, kierowca może zdecydować, co chce na nim widzieć. Wykończenie wnętrza jest na dobrym poziomie. Elementy sterujące są w dużej mierze intuicyjne. Miękka tapicerka siedzeń, które są pokryte bardzo przyjemnym materiałem, jest wygodna. System multimedialny można personalizować a Citroën pomyślał nawet o pokrętle do regulacji głośności – wzorowo! Słowa krytyki należą się za to rejestracji użytkownika, proces trwa długo i jest dość złożony. To można zrobić znacznie lepiej.
Citroën oferuje obecnie w tym modelu trzy silniki spalinowe i dwa napędy elektryczne. Starsza wersja ma moc 130 KM, a nowsza 156 KM. Ten drugi jest według producenta bardziej oszczędny i dlatego oferuje większy zasięg, mimo że ma tylko nieco większą baterię. W końcu obiecywane są nawet 422 kilometry. Taka właśnie wersja trafiła do testu.
Układ napędowy ë-C4 X wydaje się bardziej spokojny niż np. podobne modele Opla czy Peugeot. Wszystko dzieje się płynnie i cicho. Wrażenia komfortu limuzyny dopełniają siedzenia, miękkie, przytulne, z których nie chce się wstawać. Akumulator o pojemności 54 kWh (51 kWh dostępne) nie ustanowi żadnych rekordów pod względem zasięgu. W zimowych warunkach temperaturowych podczas testu zasięg wynosił około 270 kilometrów plus rezerwa. W teście zakres zużycia energii wyświetlany przez komputer pokładowy wynosił od 14,8 do 21 kWh/100 km, ze średnią 17,5 kWh/100 km. Nieźle!
Citroën ë-C4 X przoduje w komforcie. Nierówności są bardzo skutecznie amortyzowane a nadwozie nieco przechyla się podczas pokonywania zakrętów i hamowania. Elektryczny układ kierowniczy współgra z charakterem zawieszenia, to nie jest samochód sportowy!
Zobacz: Testy samochodów marki Citroën
Być może najmocniejszym argumentem o ë-C4 X oprócz komfortu jest jego cennik, ponieważ samochód jest niemal okazyjny w porównaniu do innych modeli Grupy z tym napędem. Bazowy model z napędem o mocy 115 kW kosztuje w Niemczech 36.190 euro (w Polsce 182.900 zł, ale obowiązują bardzo wysokie zniżki, nawet kilkadziesiąt tysięcy zł, o której warto pytać w salonach marki). Standardowe wyposażenie obejmuje trójfazową ładowarkę, dwustrefową automatyczną klimatyzację, reflektory LED, tempomat i wspomaganie parkowania tyłem.
Wraz z C4 X Citroën wprowadził na rynek nietypowego sedana, który ośmiela się podporządkować wszystko komfortowy a nie dynamice. Zawieszenie filtruje nierówności w większym stopniu niż ma to miejsce w wielu innych współczesnych samochodach. Gdyby poprawić jeszcze zolację akustyczną, obraz w zasadzie limuzyny, bardzo komfortowego samochodu byłby jeszcze bardziej przekonujący.
ë-C4 X jest zaskakująco przystępny cenowo jak na samochód o długości 4,6 metra i to rekompensuje jego niedociągnięcia jak uproszczony zestaw wskaźników czy niezbyt rozbudowane funkcje multimedialne.
Najnowsze komentarze