Jednym z najbardziej dotkniętych kryzysem krajów europejskich jest bez wątpienia Hiszpania. Szczególnie mocno widać to po sytuacji na rynku motoryzacyjnym. Nawet dealerzy dobrze tam ocenianych aut francuskich miewają problemy. Z takich kłopotów nie bardzo mógł się wykaraskać przedstawiciel Citroëna w północno-zachodniej La Coruñie, dlatego marka osobiście będzie prowadzić swoje dealerstwo.
W hiszpańskiej Galicji Citroën (oraz Peugeot) kojarzą się bardzo dobrze. W jednym z miast tego regionu, w Vigo, od lat działa fabryka PSA, która właśnie rozpoczęła produkcję budżetowych modeli C-Elysee i 301.
250-tysięczna La Coruña jest dużym portem handlowym i rybackim, działa tam również przemysł. Mimo to sytuacja gospodarcza nie nastraja do kupowania nowych samochodów, choć tamtejszy dealer przez długi czas radził sobie nieźle. Niestety teraz nadeszły gorsze czasy. Citroën jednakże nie zamierza tracić tego miejsca i wierząc, że sytuacja wkrótce się poprawi, postanowił przejąć firmę. W efekcie marka ma w Hiszpanii już 17 własnych salonów, zatrudnia w nich 800 osób, a w ubiegłym roku zanotowała 408 milionów euro obrotu sprzedając przeszło 14.000 samochodów.
La Coruña uznawana jest przez Citroëna za strategiczne miejsce choćby z uwagi na wspomnianą fabrykę w Vigo. Nic więc dziwnego, że firma przejęła dealerstwo. A niemały to obiekt – na blisko 10.000 m² powierzchni mieści się salon sprzedaży samochodów nowych i używanych, serwis, blacharnia, lakiernia i sklep z częściami zamiennymi i akcesoriami. Wkrótce zaplanowano uroczyste otwarcie wyremontowanych obiektów.
KG
Najnowsze komentarze