Stellantis prowadzi działania, dzięki którym produkcja w jego fabrykach będzie tańsza i niezależna od zewnętrznych źródeł energii. Inwestycje w odnawialne źródła pozwalają zaoszczędzić na rachunkach za prąd a jednocześnie przybliżają firmę do realizacji celu neutralności klimatycznej.
Saragossa kontynuuje swoją drogę do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto. Zgodnie z planem strategicznym Dare Forward 2030, w dniu 7 września zainaugrowano drugą fazę projektu samowystarczalności energetycznej – informuje spółka w komunikacie.
Zobacz: Stellantis N.V.
Dzięki temu projektowi, dodając 15.600 nowych modułów fotowoltaicznych, obiekty mają już łącznie 34.800 paneli słonecznych o powierzchni 163 000 m2, co odpowiada 23 boiskom piłkarskim. Dzięki temu emisja CO2 zmniejszy się o ponad 4,2 tysiąca ton. Od 2023 roku w Saragossie zostaną zainstalowane turbiny wiatrowe. Dzięki temu 80% energii elektrycznej zużywanej w fabryce Stellantis Saragossa będzie pochodziło z czystego i odnawialnego źródła.
Inwestycja w Saragossie pozwoli w dłuższej perspektywie znacząco ograniczyć koszty funkcjonowania fabryki i uniezależnić ją od zewnętrznych źródeł. To oznacza przewidywalność produkcji a także utrzymanie konkurencyjności zakładów. Rozbudowa systemów pozyskiwania energii pozwoli też na zmianę sposobu ogrzewania i chłodzenia zabudować fabrycznych na ekologiczne.
Zobacz: Stellantis inwestuje w fabrykę w Sochaux
Podobne procesy prowadzone są również w innych zakładach. Fotowoltaika i wiatraki są dzisiaj najtańszymi sposobami pozyskiwania energii, wymagają jednak na początku sporych inwestycji. Stellantis realizuje też inwestycje z udziałem środków zewnętrznych, pochodzących z programów na ochronę środowiska naturalnego.
Najnowsze komentarze