Włoska marka współtworząca koncern Stellantis w pierwszym półroczu uzyskała 220.457 rejestracji i 20,4% udziału w brazylijskim rynku. Tym samym Fiat świętuje 3,5 roku na szczycie brazylijskiego rynku. Jeśli chodzi o modele, to Cronos wyróżnia się wzrostem sprzedaży o prawie 60% w stosunku do poprzedniego kwartału, a Toro wzrostem o 27,1% w porównaniu z tym samym okresem minionego roku.
Za kolejny miesiąc, kwartał i półrocze Fiat podbija pozycję lidera rynku brazylijskiego. Marka utrzymuje się na szczycie już 42 miesiące z rzędu, co oznacza 3,5 roku bycia numerem jeden na krajowym rynku. Nie inaczej było w pierwszej połowie 2024 roku: Fiat uzyskał 20,4% udziału w rynku dzięki 220.457 rejestracjom, co oznacza wynik o 51.814 rejestracje lepszy, niż rezultat uzyskany przez markę znajdującą się na drugim miejscu.
Co więcej, w pierwszym półroczu marka wyróżniała się w różnych segmentach, zajmując pozycję lidera w segmencie hatchbacków z liczbą 71.888 sprzedanych egzemplarzy, co odpowiada 23,4% udziału w rynku; pick-upów z 80.839 sprzedanymi egzemplarzami i znaczącym 39% udziałem w rynku oraz samochodów dostawczych z 11.342 rejestracjami, co stanowi 38,6% udziału w segmencie.
Jeśli chodzi o drugi kwartał 2024 roku, to Fiat także w tym okresie radził sobie dobrze zdobywając 20% udziału w rynku i notując 118.945 rejestracji. Jednym z najważniejszych bohaterów tego okresu był Cronos, który zwiększył wolumen sprzedaży o około 60% w porównaniu do poprzedniego kwartału. Toro również podążyło za tym trendem wzrostowym, odnotowując wzrost wolumenu sprzedaży o 27,1% w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku.
Zobacz też: Fiat Cronos – już 400.000 wyprodukowanych egzemplarzy
W czerwcu Fiat również utrzymał pozycję lidera z 38.163 rejestracjami i 18,9% udziałem w rynku. Marka była także numerem jeden w segmencie hatchbacków z 23,1% udziałem w kategorii, pick-upów z 37% udziałem w segmencie oraz vanów z 38,6% udziałem w tej klasie.
„W 2024 roku mamy wiele powodów do świętowania, ale wyniki mogłyby być jeszcze lepsze, gdyby nie wpływ braku części pochodzących z Rio Grande do Sul. W tym sensie Stellantis w dalszym ciągu monitoruje konsekwencje związane z bezprecedensową katastrofą, która dotknęła państwo Jak wcześniej informowaliśmy, system logistyczny transportu i dostaw komponentów został naruszony, co wpłynęło na część procesu produkcyjnego w Betim Automotive Complex. Firma znormalizowała już produkcję i przywróciła dostawy pojazdów do sieci dealerskiej, co powinno w nadchodzących miesiącach jeszcze bardziej poprawić wyniki marki” – komentuje Herlander Zola, starszy wiceprezes ds. operacji handlowych w firmie Stellantis w Brazylii i lekkich pojazdach użytkowych (LCV) na Amerykę Południową.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Fiat / Stellantis
Najnowsze komentarze