Nowy Citroën Berlingo a właściwie wersja po faceliftingu trafia w końcu do dealerów – do wyboru są wersje osobowe i dostawcze, pod maską można mieć silnik benzynowy, diesla lub elektryka. Jak taki samochód wygląda?
Na zdjęciach, które prezentujemy, widzicie wersję dostawczą. Nowy pas przedni to m.in. nowe logo, które nawiązuje bezpośrednio do pierwszej wersji, wymyślonej jeszcze przez Andre Citroëna, gdy zakładał swoją firmę. Nowy kształt zderzaka i lampy, wąski pas idący przez cały przód – to cechy charakterystyczne wersji po faceliftingu. Pozostała część nadwozia, poza tyłem (lampy), zbyt wiele się nie zmieniła.
Zobacz: testy samochodów marki Citroën. Opinie, pomiary, spalanie, wady i zalety
Większe zmiany mamy za to w środku. Zaktualizowany system, nowe możliwości wyposażenia, w tym wyświetlacz w lusterku wstecznym, ekran centralny wysokiej rozdzielczości, nowy wzór na zegarach i nieco zmieniony kształt kierownicy – poza tym dalej to samo bardzo obszerne i wygodne wnętrze. A nawet bardziej wygodne niż kiedyś, po firma zdecydowała się na zastosowanie foteli Advanced Comfort, które są znakomitym rozwiązaniem – kto lubi wygodnie, żałować nie będzie.
Zobacz: Aktualności ze świata Citroëna, codziennie nowe, ciekawe, inspirujące
Wśród wielu systemów wspomagających i opcji, które można wybrać do nowego Berlingo, są m.in. kamery 360 stopni z widokiem z góry. Producent pozostawił też wiele fizycznych przycisków, co dla części nabywców może się okazać dużym plusem.
Lusterko można mieć cyfrowe – w wersji dostawczej ma to spore znaczenie. Pozwala wyświetlić obraz z dwóch kamer jednocześnie.
Nowe samochody Citroën. Promocje, wyprzedaże
Nowego Berlingo w wersji spalinowej nie ma jeszcze w polskiej ofercie – jest tylko elektryczna, ale niedługo powinniśmy w ofercie zobaczyć także klasyczną.
Najnowsze komentarze