Jean-Dominique Senard oświadczył, że ponowna nacjonalizacja Renault nie jest aktualnie rozważana. Koncern ma się skupić na przywróceniu pełnego funkcjonowania po zakończeniu epidemii koronawirusa, obniżeniu emisji CO2 i zakończeniu sprawy Carlosa Ghosna.
Renault, podobnie jak pozostałe koncerny motoryzacyjne, boryka się z zatrzymaniem produkcji, znacznym spadkiem sprzedaży i ochroną pracowników przed skutkami epidemii koronawirusa. Sytuacja jest bardzo trudna – przyznał szef Renault.
Nacjonalizacji nie ma w planach, natomiast firma może zwrócić się o gwarancje do państwa, co pozwoli na uruchomienie dodatkowego finansowania, potrzebnego dla zapewnienia funkcjonowania Renault w czasach kryzysu. Spadek zamówień jest bowiem bardzo duży. Jeszcze przed wybuchem epidemii Renault ogłosiło plan oszczędnościowy, związany z redukcją kosztów oraz zatrudnienia.
Koncern powoli przywraca funkcjonowanie na Dalekim Wschodzie. Zaczynają działać fabryki w Chinach i w Korei Południowej.
Jak podała firma w specjalnym komunikacie, salony i serwisy Renault w Polsce funkcjonują, chociaż ze względu na stan epidemii mogą mieć ograniczone godziny pracy i uszczuploną obsługę.
źródło: Le Point
Najnowsze komentarze