niedziela, 14 sierpnia, 2022
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny
Reklama
  • Kontakt
  • Organizujesz zlot?
  • Współpraca
  • Redakcja
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny.
Brak wyników
temu
  • REKLAMA
  • Wiadomości
    • Alpine
    • Citroen
    • Dacia
    • DS
    • Nissan
    • Opel
    • Peugeot
    • PSA
    • Renault
    • Różne
  • Testy
    • Alpine – testy i opinie
    • Citroen – testy i opinie
    • DS – testy i opinie
    • Dacia – testy i opinie
    • Peugeot – testy i opinie
    • Renault – testy i opinie
  • Przeglądy Prasy
  • Historia
    • Artykuły o historii motoryzacji
    • Historia Citroena
    • Historia Peugeot
    • Historia Renault
  • Wydarzenia
  • Wyprawy
    • Australia
    • Europa
    • Krym
    • Nowa Zelandia
    • Turcja
  • Katalog
    • Alpine
      • Alpine A110
    • Citroen
      • Citroen C1
      • Citroen C2
      • Citroen C3
      • Citroen C3 Aircross
      • Citroen C3 Picasso
      • Citroen C4
      • Citroen C4 Picasso
      • Citroen C4 Cactus
      • Citroen C5
      • Citroen C5 Aircross
      • Citroen C6
      • Citroen C-Elysee
      • Citroen Berlingo
    • Dacia
      • Dacia Dokker
      • Dacia Duster
      • Dacia Lodgy
      • Dacia Logan
      • Dacia Sandero
    • DS Automobiles
      • DS3
      • DS3 Crossback
      • DS4
      • DS5
      • DS7 Crossback
    • Peugeot
      • Peugeot 108
      • Peugeot 208
      • Peugeot 2008
      • Peugeot 301
      • Peugeot 308
      • Peugeot 3008
      • Peugeot 508
      • Peugeot 5008
      • Peugeot Expert
      • Peugeot Partner
      • Peugeot Traveller
    • Renault
      • Renault Clio
      • Renault Captur
      • Renault Espace
      • Renault Fluence
      • Renault Kadjar
      • Renault Kangoo
      • Renault Koleos
      • Renault Megane
      • Renault Talisman
      • Renault Scenic
      • Renault Trafic
      • Renault Twingo
      • Renault Twizy
      • Renault Zoe
  • Kontakt
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny.
Brak wyników
temu
Główna Testy DS - testy i opinie

Test: DS 7 Crossback – francuski SUV dla wymagających indywidualistów okiem kobiety

Małgorzata Kozikowska autor Małgorzata Kozikowska
2019-07-22
w DS - testy i opinie, Testy
Czas czytania 421 minut
276 12
14
420
UDOSTĘPNIEŃ
822
ODSŁON
UdostępnijTwitterPoleć

Sporo czasu upłynęło od mojego poprzedniego testu, kiedy to miałam przyjemność opisać swoje wrażenia z jazdy Citroenem C3 Aircross. Tym razem zostałam postawiona przez  redakcję francuskie.pl przed koniecznością podjęcia błyskawicznej decyzji: Hania, mamy nowy DS7 do testów od dzisiaj, bierzesz? TAK!!!… – A po cichu myślę sobie, cóż to za auto, ten jakiś DS?!… Ale SMS z potwierdzeniem już wysłany, decyzja podjęta, klamka zapadła.

Jadąc po odbiór mam tylko nadzieję, że nie okaże się on mniejszy od C3 Aircrossa, ponieważ za mniejszymi pojazdami już nie przepadam. Jako, że nazwa marki DS jest dla mnie kompletną nowością, więc decyduję się podejść do testu okiem laika, niczym czysta biała kartka niezmącona żadnym nastawieniem ani opiniami innych. Nie zamierzam udawać eksperta motoryzacji, ponieważ nim nie jestem! Jestem za to miłośniczką wszelkich nowinek technologicznych, solidności i wyrafinowanego wyglądu przedmiotów ułatwiających codzienne funkcjonowanie, a zwłaszcza samochodów. Kocham piękno i jestem orędowniczką mało popularnej w naszym kraju teorii, że auto może być jednocześnie piękne, mocne i funkcjonalne.

Dojechałam na miejsce i oto on

Na pierwszy rzut oka DS7 zaskoczył mnie rozmiarem, ponieważ nie myślałam że jest aż tak duży i było to pozytywne zaskoczenie! Tym bardziej, że bryła samochodu jest zgrabna i zwarta, o miłych dla oka liniach i idealnych proporcjach. W wieczornym świetle ciemny głęboki granat lakieru wydaje się prawie czarny, co dodaje mu obiecującej tajemniczości. Na powitanie, po kliknięciu w przycisk kluczyka, auto wita mnie uroczym akcentem w postaci obracających się światełek ledowych w przednich reflektorach, no coś pięknego! Projektantom należą się za to ogromne brawa. Ten drobny, finezyjny detal, rozbudza moje nadzieje na to, co zastanę w środku.

Ogrom przestrzeni w środku

Po zajęciu miejsca kierowcy, tym co uderza zmysły w pierwszej kolejności jest ogrom przestrzeni w środku oraz bardzo ergonomiczny rozkład wszystkich jego składowych. Wersja DS7, którą testuję, jest na najwyższym poziomie wyposażenia, co widać, słychać i czuć… dotykając miękką ciemnografitową skórę, którą pokryte są nie tylko fotele i kierownica, ale też wewnętrzna część drzwi oraz fragment kokpitu. Dodatkowym i bardzo efektowym elementem są przeszycia skóry w kształcie rombów i trójkątów, co cieszy moje oko, ponieważ pierwszy raz widzę taki styl wykończenia.

Panie i panowie projektanci, pełen szacunek i uznanie! Wnętrze urządzone jest pierwszorzędnie, wygląd jest na najwyższym poziomie. I robi ogromne wrażenie, przynajmniej na mnie – wcześniej nie widziałam jeszcze auta, które byłoby tak zaprojektowane i wykonane.

Wysublimowany kokpit

W centralnej części deski rozdzielczej umiejscowiony jest spory ekran przypominający tablet, intuicyjny i łatwy w obsłudze. Bardzo wrażliwy na dotyk, błyskawicznie reaguje na każde moje dotknięcie, co zapewne jest też zasługą zwinnego oprogramowania pod spodem.
Szczególną uwagę zwróciłam na fakt, że dostęp do tabletu jest wręcz idealny z pozycji kierowcy, gdyż nie muszę się specjalnie wychylać.

Zachwyca mnie wysublimowany minimalizm kokpitu. Ktoś idealnie to wszystko opracował, wszystkie detale perfekcyjnie do siebie pasują i całość wygląda niezwykle elegancko i z klasą. Wisienką na torcie jest analogowy zegarek, wysuwający się płynnie po uruchomieniu silnika. Po zgaszeniu silnika, w równie płynny sposób, ruchem obrotowym w dół, wtapia się w tło.

Dźwignia skrzyni biegów, w wersji automatycznej 8-biegowej, ma oryginalny kształt, niczym spłaszczony od góry joystick, lekko pochylony do przodu. Wykorzystywałam ten element do opierania na nim nadgarstka, gdy korzystałam z ekranu dotykowego podczas jazdy. Dzięki temu kliknięcia w ekran były precyzyjne. Ciekawe, czy taki był zamysł twórców wnętrza, czy może to po prostu przypadek?

Szybki, zwinny, komfortowy

Ale dość już tych zachwytów nad designem. Panie i Panowie, pora ruszyć na drogi! Biorąc pod uwagę solidny rozmiar auta, które na oko wygląda na około 2 tony (a waży tylko 1,5!), nastawiam się na powolny i ciężki pierwszy “krok” i znowu miłe zaskoczenie. SUV jest zwinny jak gazela, a ja właśnie czuję, co to znaczy 225 koni mechanicznych pod maską. Uśmiech towarzyszy mi już podczas całej dalszej jazdy. Prowadzi się niezwykle płynnie, a jego duży rozmiar nie stanowił problemu nawet podczas przeciskania się przez wąskie uliczki starych części miasta. DS7 ma zresztą sporo ułatwień dla kierowcy, wykrywa przeszkody z przodu i z boku.

Kolejny dzień wyznaczam na nieco dalszą podróż i sprawdzenie SUV-a na autostradzie. W podróż zabieram pomocnika w osobie mojego 10-letniego siostrzeńca i ruszamy na pokaz lotniczy do 43 bazy lotnictwa morskiego w Gdyni. Samochód sunie po jezdni niczym poduszkowiec, z tą jednak różnicą, że sprawia wrażenie przyspawanego do podłoża. Zarówno mój pasażer i ja czujemy się komfortowo i bezpiecznie. Zwracam uwagę na spalanie, ponieważ gdy zaczęłam test średnia na wyświetlaczu pokazywała 9,3 l / 100 km. Postanawiam jechać maksymalnie ekonomicznie, poza tym osoba ukochanego siostrzeńca na pokładzie dodatkowo motywuje do spokojnej i bezpiecznej jazdy. Staram się nie przekraczać 140 km/h. Jedynie przy wymijaniu wolniejszych pojazdów pozwalam sobie na bardziej dynamiczne przyspieszenie. Po dojechaniu do obwodnicy Trójmiasta, średnia spalania spadła już do 9,2 i zastanawiam się czy na zakończenie testu uda mi się zejść do 9,0.

Ale dosyć tego dobrego, właśnie pakujemy się w spory korek. Nawigacja TomTom robi co może, podpowiadając coraz to bardziej wymyślne skróty, wysila się nawet w przypadku znalezienia objazdów z czasem krótszym o minutę. Ach, ta nadgorliwość ;) W końcu jedna z podpowiedzi podaje rozsądny lepszy czas i zjeżdżamy pierwszym zjazdem, by po paru minutach w miarę płynnej jazdy (ruch nadal był gęsty) utknąć w gdyńskim korku już na dobre. Ale nam to nie przeszkadza, gdyż auto jest komfortowe, a my rozmawiamy o samolotach, które mamy nadzieję zobaczyć na pokazie i słuchamy muzyki podłączonej z iPhone’a, ładującego baterię na bezprzewodowej półeczce pod tabletem komputera pokładowego. Pełen relaks! Nawet w korku jest przyjemnie i miło. Pomału zbliżamy się do terenu lotniska i są!

Właśnie przeleciała nad nami para SU-22, a dzięki szybie w dachu auta, widzimy je jak na dłoni, gdy po zakręcie wracają na lotnisko.To co mnie uderza w tamtym momencie to niesamowite wyciszenie DS7! Przy zamkniętych oknach w aucie dźwięk jest wyraźnie słabszy, a przelatujące myśliwce najlepiej mi to uzmysłowiły. Resztę pokazu decydujemy się spędzić w samochodzie koło lotniska, ponieważ szyba w dachu daje nam perfekcyjną widoczność, a my jednocześnie unikamy zmoknięcia w deszczu.

Budzi zainteresowanie

Teraz, gdy praktycznie stoimy w miejscu, nie sposób nie zauważyć, jakie zainteresowanie wśród innych kierowców i przechodniów wzbudza nasz SUV. Wiele osób się po prostu za nim ogląda. Siostrzeniec dostaje zadanie wyłapania wśród mijanych samochodów innego DS-a, ciekawi nas czy spotkamy nawet inny model tej marki, ale nic z tego, nie widzimy żadnego do końca mojej przygody z tym modelem. To też wskazówka dla producenta – marka jest w Polsce chyba mało rozpoznawalna. Warto to zmienić!

Czas zjechać z asfaltu

Pora na kolejny etap testu. Wpisuję w nawigację nowy cel podróży, czyli miejscowość Bojano, do której dojazd prowadzi krętymi i mocno wyboistymi polnymi drogami. Pasy zapięte, jesteśmy gotowi na solidne niewygody, pamiętając jak mocno czuć nierówności tych dróg w każdym innym samochodzie. Przy okazji, ktoś coś wspominał o napędzie na 4 koła? DS7 tego nie posiada ponieważ nie ma takiej potrzeby. Francuski SUV jest dowodem, że można osiągnąć idealny kompromis pomiędzy stworzeniem samochodu na autostradę, do miasta i na polne drogi. Umówmy się, do jazdy off-road kupuje się inne auta ;) Wkraczamy na pierwsze piaszczyste nierówności i przy prędkości 50 km/h nie czujemy żadnego dyskomfortu! Nie ma znaczenia, jak bardzo wyboisty jest fragment drogi, gdyż DS7 po prostu sunie majestatycznie, trochę jakby wygładzał przed sobą drogę.

Może to autosugestia, ale wydaje mi się, że takiego efektu nie było chyba w żadnym aucie, którym jeździłam, francuskim, niemieckim, japońskim ani szwedzkim! Pomaga tu DS Active Scan Suspension, kamera analizuje stan nawierzchni a komputer dopasowuje parametry zawieszenia.

Niezależnie od tego jak to zrobiono, z każdym pokonywanym kilometrem drogi, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest to samochód bardzo komfortowy. Francuzi wymawiają “DS” prawie identycznie jak słowo “déesse”, a po francusku znaczy to “bogini”. I coś w tym na pewno jest.

Powrót do Warszawy upływa szybko, za szybko… Płynna jazda mogłaby trwać nieco dłużej. Nadal jadę w miarę spokojnie, staram się nie przekraczać prędkości 140-150 km/h, co po dojechaniu do stolicy daje efekt w postaci obniżenia się wartości średniego spalania do 9,0 l i o to mi chodziło.

Wygodne parkowanie

I na koniec parę słów o szukaniu miejsca postojowego i manewrowaniu. Kamery tylne i widok z góry na parkujący samochód to dzisiaj prawie standard a już na pewno w tej klasie. Standard czy nie, ale pomaga mi szybko zaparkować w każdym wybranym miejscu, a DS7 Crossback ma zaskakująco mały promień skrętu. Wyłączam silnik, otwieram drzwi, by wysiąść i zaskoczenie! Siedzenie kierowcy delikatnie odsuwa się w tył zwiększając ilość miejsca na nogi, aby wysiadanie było jeszcze bardziej komfortowe. I jak tu się nie zakochać?

Podsumowanie. Plusy dodatnie.

Podsumowując, jak mogę określić francuskiego SUV-a? Pierwsza myśl, jaka przychodzi mi do głowy to, że jest to samochód rzeczywiście dla mnie. Zachwyca mnie sylwetka, niezwykłe eleganckie wnętrze i styl jazdy, który może być albo dynamiczny lub majestatyczny i komfortowy, w zależności od mojego nastroju. Czuje się w nim pewnie i bezpiecznie. Z pełnym przekonaniem polecam go osobom, które mają swoje zdanie i nie boją się wyróżniać z tłumu. DS to taki klejnot wśród marek samochodowych.

DS 7 Crossback

Tekst: Hanna Gołuńska
Na zdjęciach testerka we własnej osobie ;)

Gorące wiadomości wprost na Twój e-mail


trzy razy w tygodniu, wprost do Twojej skrzynki

Galeria

0 0 głosy
Ocena artykułu
Tagi: 7 CrossbackDS Automobiles
Udostepnij272Tweet62Udostepnij17
Poprzedni

Test: Nowy Peugeot 508 – czy lew szablozębny rzeczywiście jest drogi?

Następny

Citroen został wzmocniony dzięki stworzeniu marki DS

Małgorzata Kozikowska

Małgorzata Kozikowska

Dziennikarka motoryzacyjna, autorka artykułów, testów, poszukiwaczka ciekawostek. Po godzinach, w czasie niewielu wolnych chwil, które posiada, zajmuje się muzyką.

Następny

Citroen został wzmocniony dzięki stworzeniu marki DS

Nowy Renault Kwid Climber. Najczęściej wybierają go kobiety

Citroen 19_19

Citroen 19_19 trafi do produkcji. To będzie nowy model marki?!

Subskrybuj
Powiadom o
guest

guest

14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Komentarze inline
Zobacz wszystkie komentarze
Facebook Twitter LinkedIn

Komentarze

  • Adaś - UOKiK: Akcja serwisowa związana z modelami Peugeot 308, 3008, 508 i 5008
  • Jjj - Ten wykres pokazuje, że kolory samochodów w Polsce są coraz nudniejsze
  • Marcin - Renault Laguna Grandtour z silnikiem 3.5 V6: „unikat na skalę europejską”
  • Marcin - Nowa Dacia Duster 2024 – znamy kolejne szczegóły
  • Anonimowo - Dacia: 10 pytań najczęściej zadawanych przez klientów w salonie
  • Darek - UOKiK: Akcja serwisowa związana z modelami Peugeot 308, 3008, 508 i 5008
  • Olaf - Citroën C-Elysee Urban Taxi 2022 odniósł duży sukces sprzedażowy w tym kraju
  • Anonimowo - Dacia: 10 pytań najczęściej zadawanych przez klientów w salonie
  • Polak - Kłopoty fabryki Stellantis w Melfi. Czy grozi jej likwidacja?
  • ZLA-viN - Nowe Renault Clio VI – kiedy zobaczymy następcę obecnego modelu?


Aktualności ze świata motoryzacji

  • Luksusowy DS 4 225 Cross kontra Audi A3 Sportback 40 TFSI e. Który wygra?
  • Kultowe samochody Citroën 2CV, DS, Rosalie, Peugeot 203 z kolekcji śp. Andrzeja Drewnikowskiego do kupienia
  • Citroën C-Elysee Urban Taxi 2022 odniósł duży sukces sprzedażowy w tym kraju
  • Używany Peugeot Expert I: wszechstronny samochód dostawczy PSA i Fiata
  • Renault Mediallion w reklamie, która dzisiaj by nie przeszła
  • Ile realnie spala hybrydowy DS 9 E-Tense 225 KM?
  • Nowe Renault Clio VI – kiedy zobaczymy następcę obecnego modelu?
  • Jakie przebiegi osiąga Dacia Duster, Dokker i Logan?
  • Fabrycznie nowy Citroën XM za 112 tysięcy zł: Ile kosztowały samochody w Polsce w 1997 roku?
  • Citroën C4 Picasso cabrio – 7-osobowy kabriolet, wersja na lato


Redakcja

Francuskie.pl – Dziennik Motoryzacyjny
e-mail: redakcja@francuskie.pl
00-028 Warszawa, ul. Bracka 20/28i

redaktor naczelny
Krzysztof Gregorczyk
k.gregorczyk@francuskie.pl

Kontakt w sprawie reklamy (Advertising Contact)
reklama@francuskie.pl

 

 



Francuskie.pl.pl - Dziennik Motoryzacyjny o markach Alpine | Citroen | Dacia | DS Automobiles | Peugeot | Renault
Copyright © 2004 - 2022 Francuskie.pl. wydawca LiveLink sp.z o.o.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie części lub całości bez zgody wydawcy zabronione

Brak wyników
temu
  • Reklama
  • Wiadomości
  • Testy
  • Historia
  • Wyprawy
  • Przegląd Prasy

Francuskie.pl.pl - Dziennik Motoryzacyjny o markach Alpine | Citroen | Dacia | DS Automobiles | Peugeot | Renault
Copyright © 2004 - 2022 Francuskie.pl. wydawca LiveLink sp.z o.o.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie części lub całości bez zgody wydawcy zabronione

Witam ponownie!

Zaloguj się

Zapomniane hasło?

Odzyskaj hasło

Wpisz nazwę użytkownika lub adres by uzyskać hasło

Zaloguj się
wpDiscuz
14
0
Skomentuj, podziel się swoją opiniąx
()
x
| Odpowiedz
Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka. Używając jej, zgadzasz się na to.