Jedna z legend Formuły 1, przynajmniej od strony techniczne, Pat Fry, dołączy do Renault F1 Team od 2020 roku.
„Cieszę się, że mogę znów współpracować z Patem. Jego przybycie to kolejny krok, gdy budujemy i ulepszamy strukturę naszego zespołu. Doświadczenie Pata, talent i determinacja będą dodatkowymi atutami w miarę postępów” – powiedział Marcin Budkowski, dyrektor wykonawczy Renault Sport Racing. Pat Fry przez lata był związany z ekipą McLarena, a przez ostatnich kilka lat ze Scuderią Ferrari.
Pat Fry wzmocni techniczną ekipę zespołu z bazą w brytyjskim Enstone. Nie jest to zresztą jedyna pozytywna wiadomość z ekipy. Renault F1 Team ogłosiło bowiem restrukturyzację swojego działu aerodynamiki przed sezonem 2020 z myślą o wyzwaniach i możliwościach, jakie przynoszą przepisy, które zaczną obowiązywać od 2021 r.
Szefem aerodynamiki w Renault F1 Team został mający bogate doświadczenie w zarządzaniu działami aerodynamiki i szereg osiągnięć, w tym w Enstone, Dirk de Beer. Powodem jest odejście z zespołu ze skutkiem natychmiastowym dotychczasowego szefa działu aerodynamiki, Petera Machina.
James Rodgers, obecnie główny aerodynamik odpowiedzialny za przyszłe projekty samochodów, zostaje awansowany na nowe stanowisko głównego aerodynamika, odpowiedzialnego za rozwój wydajności aerodynamicznej.
„W 2019 r. pokazaliśmy mocne strony, ale zidentyfikowaliśmy obszary wymagające wzmocnienia. Po szybkim rozwoju naszego działu aerodynamicznego i modernizacji naszego sprzętu wzmocnienie warstwy zarządzania tym kluczowym działem pomoże nam czerpać korzyści z naszych inwestycji. Jest to szczególnie istotne, ponieważ wkraczamy w bardzo ważny rok w naszym planie średniookresowym z potwierdzonymi już przepisami aerodynamicznymi obowiązującymi od 2021 roku” – powiedział Cyril Abiteboul, szef zespołu.
„Z przyjemnością witamy Dirka jako szefa aerodynamiki. Jego sprawdzone umiejętności techniczne i zarządcze sprawiają, że jest idealnym człowiekiem do prowadzenia tak dużego i złożonego działu. Z kolei James wykazał się dużą zdolnością do generowania osiągów, a ta nowa rola umożliwi mu kierowanie rozwojem aerodynamiki wszystkich naszych projektów samochodowych. Zmiany te są kolejnym krokiem w restrukturyzacji działalności zespołu Renault F1 w Enstone i jestem pewien, że pozwolą nam wznowić nasz postęp w kierunku czołówki” – dodał Marcin Budkowski, dyrektor wykonawczy Renault F1 Team.
W kończącym się sezonie Renault miało wzloty i parę drobnych upadków. We wczorajszym Grand Prix USA było nieźle – zespół zdobył dziesięć punktów. Szóste miejsce w wyścigu zajął znakomicie jadący Daniel Ricciardo, zaś dziewiąty był startujący z drugiej dziesiątki Nico Hülkenberg.
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze