Zmiany w sieci Peugeot. Salon Różalski znika z mapy marki w Polsce a Inowrocław pozostanie chwilowo bez dealera. To efekt reorganizacji w sieci sprzedaży, które prowadzi Stellantis w naszym kraju.
Niecałe dwa lata temu wszyscy dealerzy marek Citroën, Opel i Peugeot w Polsce oraz w innych krajach europejskich otrzymali wypowiedzenia. Było to przygotowanie do reorganizacji sieci i wprowadzenia salonów wielomarkowych, które powoli pojawiają się już w naszym kraju. Tak na przykład jest w Bydgoszczy, gdzie dotychczasowy dealer Opla, Mikołajczak, otworzył również salony Citroëna i Opla.
Stellantis wybiera najlepsze swoim zdaniem lokalizacje i przygotowuje nowe umowy, które mają być połączeniem modelu dealerskiego z ajencyjnym, czymś w rodzaju hybrydy pomiędzy tymi dwoma rodzajami działalności. Dealerzy otrzymali już plany nowych fasad salonów i mają przygotować duże inwestycje, dostosowujące salony do nowych wymogów. Jednocześnie czekają na nowe umowy, bo obecnie funkcjonują na wypowiedzeniu.
Aktualną listę dealerów Peugeot można znaleźć na stronie dealer.peugeot.pl.
Stellantis chce w ten sposób zredukować koszty funkcjonowania całej sprzedaży – docelowo o 50%. To wymaga oczywiście zmiany w strukturze, redukcji zatrudnia i redukcji ilości salonów oraz serwisów. Część miejsc po dotychczasowych dealerach przejmują wielomarkowe grupy dealerskie – tak jest np. w Warszawie, gdzie Polska Grupa Dealerow PGD otwiera m.in. salon Opla czy DS Automobiles.
Salony wiązały się też z funkcjonowaniem Autoryzowanych Stacji Obsługi. Klienci, którzy kupili Peugeot w Inowrocławiu będą, przynajmniej na razie, musieli na razie korzystać z serwisu w Bydgoszczy.
Najnowsze komentarze