Minister Infrastruktury, Dariusz Klimczak, wyrazi zgodę na podwyższenie opłat za przegląd samochodu. Zwiększy się także zakres tej czynności. Ile będzie to wszystko kosztować?
Jak dowiadujemy się ze źródeł zbliżonych do Ministerstwa Infrastruktury, obecnie trwa analiza możliwości podwyższenia opłaty za przegląd. Ma to być powiązane ze zwiększeniem zakresu czynności oraz, co bardzo prawdopodobne, wyposażeniem stacji w sprzęt umożliwiający sprawdzenie obecności filtrów cząstek stałych. Chociaż taki zakres przeglądu nie jest jeszcze przesądzony, to trwa weryfikacja możliwości technicznych, praktycznych i prawnych dla różnych wariantów.
Zobacz: wiadomości motoryzacyjne. codziennie, aktualne, ciekawe
Nieoficjalnie wiadomo, że rozważane jest zwiększenie stawki za przegląd nawet dwukrotnie, do poziomu pomiędzy 149 a 199 zł. Organizacje zrzeszające stacje kontroli pojazdów wnioskowały jednak o więcej, uzasadniając to rosnącymi kosztami pracy, wzrostem cen energii oraz ogrzewania.
Rozważany jest też wariant, w którym stawka zostanie powiązana z jakimś wskaźnikiem ustalanym przez państwo, np. pensją minimalną lub innym, który pozwoliłby na pewnego rodzaju automatyzm w jej podnoszeniu.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów. pomiary, spalanie, opinie
Nasz komentarz: Chociaż trudno kwestionować tą podwyżkę, bo od wielu lat kwota za przegląd pozostaje bez zmian, to jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że kierowcy znowu są pomijani jako głos w przypadku prac Ministerstwa Infrastruktury. Najlepiej abyśmy milczeli i płacili tyle, ile urzędnicy wymyślą. A jeśli mamy płacić, to dobrze byłoby dowiedzieć się co otrzymujemy w zamian – czy tylko pieczątkę wynikającą z biurokratycznego obowiązku i chęci pobrania od nas pieniędzy czy może jednak jakąś realną wartość.
Podwyżki opłat możemy spodziewać się w najbliższych miesiącach.
Najnowsze komentarze