Trzy francuskie samochody pokazał MOTOR na okładce w bieżącym wydaniu. To dwóch przedstawicieli segmentu D (Peugeot 508 i Renault Talisman) oraz Peugeot 207. Dwa pierwsze modele stanęły w szranki z sześcioma innymi autami tej klasy. Miejskiego Peugeota zaliczono do „10 pewniaków za 15 tys. zł”. A tak go krytykowano, kiedy był oferowany na rynku pierwotnym…
MOTOR nr 31 (3345) z 31.VII.2017
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 60 (z okładką) + 12 (dodatek MOTOR Retro)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: blisko 2,8 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C4 Cactus, C5, C8, Xsara Picasso, 206, 207, 208, 508, Clio, Megane, Scenic, Talisman, Duster, Logan
Ciekawym „wstępniakiem” popisał się w tym tygodniu Redaktor Burmajster. Nie będę w niego wnikał, ale dwa ostatnie zdania pozwolę sobie zacytować. „Nie zmienia to faktu, że część ludzi nadal będzie wierzyć w to, że niemieckie paliwo jest lepsze. Tak jak wierzą w wyższość niemieckiej chemii, czy wzrost mocy po zatankowaniu paliwa 98-oktanowego”. Ja dodałbym jeszcze: „tak jak wierzą w wyższość niemieckiej motoryzacji”. Ale tego MOTOR już za jasną cholerę wydrukować by nie mógł. Jest wszak wydawany przez spółkę zależną od niemieckiego Bauera i co tydzień wykazuje rzekomą wyższość motoryzacji niemieckiej nad inną, zwłaszcza francuską.
Sebastian ze Świdnika chce kupić fabrycznie nowy samochód nadwoziem kombi i pyta MOTOR o radę. Redakcja odpowiada, że najtańsze takie auto dostępne na polskim rynku, to Dacia Logan MCV (od 33.900 zł), ale jest też Renault Clio Grandtour (od 45.400 zł). „Tania” marka Grupy VAG, czyli Škoda, oferuje Fabię Combi od 46.090 zł).
Na stronach 10-11 MOTOR zaprezentował podsumowanie importu aut używanych do Polski. Wynika z niego, iż Renault jest piątą najchętniej sprowadzaną marką, Peugeot siódmą, a Citroën ósmą. Co ciekawe import tych marek wyraźnie rośnie, a spada np. ściągalność Audi i BMW. Z kolei jeśli weźmiemy pod uwagę konkretne modele, to Scenic jest jedenastym najchętniej sprowadzanym samochodem używanym, a Megane szesnastym.
W dziale Przyszłe premiery (margines strony 12.) wspomniano Peugeota 208, Renault Clio, Citroëna Berlingo, Citroëna C4 Cactusa oraz Dacię Duster.
Strona 13. przynosi tabelkę z dziesięcioma najpopularniejszymi markami w Europie. Na drugim miejscu – Renault, na piątym Peugeot. Sprzedaż obu francuskich marek rośnie i to dość mocno, o mniej więcej 4-5%
Wspominałem, opisując okładkę, o teście porównawczym ośmiu aut segmentu D, w tym dwóch francuskich. Test ów zamieszczono na stronach 14-23, a w szranki stanęły Ford Mondeo, Kia Optima, Mazda 6, Opel Insignia, Peugeot 508, Renault Talisman, Škoda Superb i Volkswagen Passat. Pod maskami diesle o mocach od 141 KM (Kia) do 180 KM (Peugeot). Kto wygrał i dlaczego znowu VAG? ;-)
Samochody opisano w porządku alfabetycznym, ale już przy Fordzie wspomniano, że lepsze wyciszenie wnętrza oferuje tylko Renault. Ale skoro alfabetycznie, to przejdźmy do Peugeota. Uznano go za najstarszy model w porównaniu zupełnie ignorując lifting. Może i rzeczywiście niewiele on wniósł do modelu, ale jednak miał miejsce. 508-ce zarzucono błędy w ergonomii (niektóre słusznie) i… za dużą kierownicę. A pomierzyli Panowie Redaktorzy średnice kierownic? Bo jeśli nie (a nigdzie się na to w artykule nie natknąłem), to taki zarzut możecie sobie wiecie, gdzie wsadzić?
Peugeot, choć najstarszy, i tak dysponuje największym rozstawem osi w porównaniu. Ma też świetnie wykończone przy pomocy znakomitych materiałów wnętrze, zapewnia bardzo dobrą widoczność, a wyposażenie – w tym czterostrefowa klimatyzacja – może zawstydzić niektórych rywali. Do tego francuski sedan prowadzi się dobrze, zapewnia sporo komfortu i ma najlepsze hamulce w całym porównaniu! Znakomity silnik 2.0 HDi jest oszczędny i dynamiczny, choć MOTOR twierdzi, że trochę tę dynamikę hamuje automatyczna skrzynia. No i cena jest dość wysoka, ale z drugiej strony otrzymujemy aż 180 KM pod maską!
Z kolei Renault Talisman (1.6 dCi i 160 KM) oferuje znakomitą przestronność, wielki bagażnik, bardzo dobre fotele i dobrą pozycję za kierownicą. Skrytykowano jednak średnie materiały wykończeniowe sąsiadujące z naprawdę znakomitymi. Nie spodobał się też system R-Link – podobno jest złożony, nieintuicyjny i wolny (moje określenia na podstawie tego, co napisał MOTOR). Do tego Talisman ma baaardzo bogate wyposażenie i najniższą cenę w teście! Można mieć nawet cztery skrętne koła, choć MOTOR jak ognia unika podania nazwy handlowej tego rozwiązania (4Control).
Nieźle oceniono układ jezdny Talismana, choć doszukano się „hałasu spod kół”. Skoro spod kół, to może to wina podłoża, po którym jeździli? ;-) Silnik uznano za żwawy, ale dość paliwożerny (testowe spalanie, to 5,9 l/100 km, wynik taki, jak w Mazdzie i faktycznie najwyższy w porównaniu). Skrzynia dwusprzęgłowa w Renault też podobno „biegi w dół zmienia bez ociągania, ale niekiedy pracuje mało harmonijnie i zwleka z załączeniem wyższego przełożenia”. Być może. Ale możliwe, że oczekiwania testujących były inne, mało harmonijne ;-)
Niestety, jak łatwo zgadnąć, francuski model wygrać nie mógł. Na szczycie Škoda Superb (nawet droższa od Passata), za nią Volkswagen, który jednakże tylko nieznacznie pokonał Renault Talismana. Ale żeby nam się w głowach nie poprzewracało Peugeota sklasyfikowano na ostatnim, ósmym miejscu.
W tekście wspomniano też Renault Megane i Scenic.
MOTOR – na stronach 36-39 – radzi, jak można niedużym kosztem zmienić auto na lepsze. Lepsze, czyli wygodniejsze, młodsze, albo bardziej prestiżowe. W klasie cenowej 5-7 tys. zł proponuje m.in. Citroëna Xsarę Picasso i Renault Scenic’a. W segmencie 15-15 tys. zł proponują m.in. Dacię Logan.
Peugeota 206 oraz Citroëna C8 można dostrzec na zdjęciach zamieszczonych na stronie 44.
„Jeśli nie diesel, to co?” pyta MOTOR i odpowiada na przykładzie kilku modeli aut – benzyniaki. Materiał ten znajdziecie na stronach 46-49, a w nim dwa francuskie przykłady: Citroën C5 II generacji oraz Renault Laguna III.
Z kolei wśród „10 pewniaków za 15 tys. zł” wymieniono – na stronach 50-53 – Peugeota 207. Łatwo go kupić od pierwszego, czy drugiego właściciela, często od osoby prywatnej. Pochwalono Peugeota za pozycję za kierownicą, dużą frajdę z jazdy, ale skrytykowano za niezbyt przestronne wnętrze.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze