Nareszcie, chciałoby się powiedzieć… Po siedmiu rundach Mistrzostw Świata rozgrywanych na luźnej nawierzchni (śnieg i szuter), nadchodzi pierwsza w pełni asfaltowa impreza. Chociaż nie, nie w pełni, bo i beton będzie. Jak to w Niemczech ;-) Ale cały Rallye Deutschland rozgrywany jest na nawierzchni utwardzonej i dlatego szans na pierwsze zwycięstwo upatruje dla siebie Dani Sordo. Czy jednak hiszpański kierowca Citroëna, rzeczywiście niezły na asfalcie, będzie w stanie pokonać Sebastiena Ogier?
Dla Citroëna ten rajd, to cała historia. Od 2001 roku, kiedy to impreza była jeszcze tylko rundą Mistrzostw Europy, aż do ubiegłorocznej edycji, francuska marka triumfowała tam nieprzerwanie przez jedenaście lat! Xsara T4 załogi Philippe Bugalski/Jean-Paul Chiaroni, potem Xsary WRC Sebastiena Loeba i Daniela Eleny, C4 WRC tej samej załogi, wreszcie DS3 WRC SuperSeba – wszystkie te auta nie dawały szans rywalom. Czy Dani Sordo obroni honor szewronów?
Jak sam mówi „to praktycznie pierwszy raz w tym roku, kiedy mamy możliwość pojechania po asfalcie. Nawet w Monte Carlo drogi pokryte były śniegiem i lodem. Nie jest tajemnicą, że na asfalcie czuję się, jak w domu. Wiem, czego się ode mnie oczekuje i jestem gotowy do walki! Cieszę się, że wreszcie wracamy na tę nawierzchnię”.
Jakie cele stawia przed sobą Dani? „Do końca sezonu mamy jeszcze trzy asfaltowe rajdu, a wiem, ze moje szanse rosną na tej nawierzchni. Rajd Niemiec, to jednak runda o różnych rodzajach nawierzchni. Istnieje wiele miejsc, w których nawierzchnia może być brudna, a pogoda bywa bardzo zmienna. Miałem już jednak kilka dobrych wyników w tych warunkach i będę od początku próbował walczyć o zwycięstwo!”.
Cóż, motywacji Daniemu odmówić nie można. A i szans również nie. Wszak w swoich sześciu startach samochodami WRC trzykrotnie finiszował w Niemczech na drugim miejscu (w roku 2006 – Xsarą WRC, a w latach 2008 i 2010 – C4 WRC), raz był trzeci (w Mini WRC przed dwoma laty).
Jak pisaliśmy niedawno, Daniemu ograniczono tegoroczny program starów przekazując DS3 WRC w ręce Krisa Meeke’a w Rajdzie Australii. Hiszpan jednak nie rozpacza: „Decyzja została podjęta wspólnie. To oznacza, że mogę pominąć przygotowania do Australii i skupić się na imprezach asfaltowych, gdzie chcę być szczególnie szybki: w Niemczech, Francji i Hiszpanii. Wiem, że mogę wygrać i wiem też, że nasz zespół jest silny. Mam więc wszystko, czego potrzebuję do pracy”.
Dobrze, że Sordo nie podszedł do tematu Australii ambicjonalnie, ale to dojrzały sportowiec, który niejednokrotnie pokazał, że interes zespołu jest dla niego ważniejszy, niż indywidualne ambicje. Z pewnością Dani jest jednak głodny triumfu – wszak ADAC Rallye Duetschland będzie już jego 107. startem w WRC, czas więc na pierwsze zwycięstwo! Trzymamy za niego kciuki!
Z kolei Mikko Hirvonen, trzeci przed rokiem, również celuje w podium. „Minęło sporo czasu, odkąd jeździliśmy po asfalcie, ale testy pozwoliły nam się przestawić na ten typ nawierzchni i dopracować nasze odruchy. Z niecierpliwością czekam na Rajd Niemiec, bo choć zawsze jest to trudna impreza, to bardzo ją lubię, zwłaszcza gdy drogi są suche. Jeśli uda nam się uzyskać tempo takie, jak na testach, to myślę, że będziemy mogli powalczyć o podium. To cel minimum!”.
Trzecim DS3 WRC, w barwach Abu Dhabi Citroën Total WRT, pojedzie w Niemczech Khalid Al-Qassimi pilotowany przez Scotta Martina. Kierowca z Emiratów doznał wprawdzie niedawno urazu lewej ręki, ale ze startu nie zrezygnował. „To będzie trudny rajd dla mnie, bo choć palce nie są złamane, to jednak wciąż czuję silny ból. Mam nadzieję, że do chwili startu odzyskam sprawność na tyle, by móc wystartować w Niemczech. Nie przejechałem Citroënem DS3 WRC ani kilometra na asfalcie, ale z niecierpliwością czekam, żeby wreszcie zasiąść za jego kierownicą” – powiedział Khalid.
Plan Rajdu Niemiec przedstawia się następująco:
czwartek, 22. sierpnia
17:53: OS1 – Blankenheim (23,54 km)
19:58: OS2 – Sauertal (14,10 km)
piątek, 23. sierpnia
10:43: OS3 – Mittelmosel 1 (22,95 km)
11:31: OS4 – Moselland 1 (22,79 km)
12:24: OS5 – Grafschaft 1 (19,94 km)
16:12: OS6 – Mittelmosel 1 (22,95 km)
17:00: OS7 – Moselland 2 (22,79 km)
17.53: OS8 – Grafschaft 2 (19,94 km)
sobota, 24. sierpnia
8:03: OS9 – Stein & Wein 1 (26,54 km)
9:06: OS10 – Peterberg 1 (9,23 km)
10:29: OS11 – Arena Panzerplatte 1 (41,08 km)
14:25: OS12 – Stein & Wein 2 (26,54 km)
15:28: OS13 – Peterberg 2 (9,23 km)
16:51: OS14 – Arena Panzerplatte 2 (41,08 km)
niedziela, 25. sierpnia
9:18: OS15 – Dhrontal (24,58 km)
11:36: OS16 – Dhrontal (Power Stage) (24,58 km)
Shakedown zaplanowano na środowe południe. Uroczystość podium odbędzie się w niedzielę o 14:00, a pięć kwadransów później dziennikarze pojawią się na porajdowej konferencji prasowej.
Trzymajmy więc kciuki za „naszych”, bo to dla Citroëna niezmiernie ważna impreza.
Citroen
KG
Najnowsze komentarze