Trochę ostatnio przycichły echa projektu Renault Sport R.S. 01, ale my wiemy, że w temacie wciąż wrzało. Trudno jednak oczekiwać, że inne media w naszym kraju napiszą coś na ten temat. Zwłaszcza te ogólnomotoryzacyjne, bo specjalistyczne czasem coś jeszcze wspomnieć mogą. Ale i tak najwięcej o francuskich samochodach przeczytać można na łamach Francuskie.pl. A niektóre tematy znajdziecie tylko u nas.
Projekt RTC15 rozpoczęty pod koniec roku 2013 teraz jest już praktycznie gotowy do debiutu na torach i zmierzenia się z konkurencją. W czerwcu 2014 roku zaprezentowano szerokiej publiczności linię nadwozia tego samochodu nazwanego Renault Sport R.S. 01, a 27. sierpnia minionego roku w Moskwie odbyły się pierwsze pokazy tego auta. Równolegle trwały intensywne prace nad rozwojem wyścigowego bolidu, a większość jazd testowych odbywała się na Autodromo di Franciacorta na wschód od Mediolanu.
Ale nie był to jedyny tor, na którym sprawdzano Renault Sport R.S. 01. Wiele testów odbyło się na innych obiektach, z których wymienić warto chociażby Circuito de la Comunidad Valenciana Ricardo Tormo, Autodromo di Vallelunga, Circuito de Barcelona-Catalunya, l’Autodromo di Monza, Circuito de Jerez, Motorland Aragón czy Circuito de Navarra. Tory o różnej charakterystyce, ale generalnie położone w południowej Europie.
W ciągu 17 dni testowych Renault Sport R.S. 01 pokonał na wspomnianych obiektach łącznie 7.475 km w bardzo różnych warunkach atmosferycznych. Za kierownicą siadali różni kierowcy, z których warto wspomnieć choćby takich asów, jak Alexandre Prémat, Andy Soucek, Albert Costa, Mirko Bortolotti, Dimitri Enjalbert, Anthony Beltoise, Nick Castburg, Renaud Kuppens, czy Laurent Hurgon.
Wszystkie te prace rozwojowe najwyraźniej się opłaciły, bo projekt nie tylko osiągnął, ale momentami nawet przekroczył założone cele! Oczywiście zespół Renault Sport z Ulis pod Paryżem nie spoczywa na laurach zdając sobie doskonale sprawę, że i tak wszystko wyjdzie dopiero w prawdziwej walce, ale dotychczasowe wyniki są obiecujące.
Dla przykładu – kilka czasów okrążeń na paru torach, jakie osiągnął Renault Sport R.S. 01: Valencia – 1:28,8, Barcelona – 1:43,9, Motorland – 1:53,7 oraz Vallelunga – 1:30,6. To poziom pomiędzy wyścigówkami cyklu DTM, a najlepszymi autami GT3, a taki właśnie był cel specjalistów z Renault Sport.
Kierowcy uczestniczący w projekcie podkreślają łatwość prowadzenia Renault Sport R.S. 01, jego stabilność (porównywalną z bolidami mającymi tzw. „otwarte koła”), świetny układ kierowniczy, wysoki poziom siły docisku – wszystko to szybko buduje zaufanie do samochodu. Skuteczne hamulce mają jednocześnie wysoką żywotność – wszystko wskazuje na to, że jeden komplet tarcz może wystarczyć nawet na cały sezon wyścigowy! Świetnie wypadają też dostarczone przez francuskiego Michelina opony – mają niewielką degradację podczas jazdy wyczynowej.
Montaż pierwszych egzemplarzy dla klientów rozpoczął się tuż po grudniowych testach na torze Vallelunga. Dostawy rozpoczną się w marcu tak, by zdążyć przed pierwszym wyścigiem cyklu World Series by Renault na torze Spa-Francorchamps.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu prac rozwojowych Renault Sport R.S. 01” – mówi Christophe Chapelain, wyścigowy dyrektor techniczny Renault Sport Technologies. „Musimy jeszcze trochę podłubać przy hamulcach, aby uzyskać cel, jakim jest zapewnienie przejechania całego sezonu na jednym komplecie tarcz hamulcowych, choć już teraz kierowcy testowi byli pod wielkim wrażeniem ich wytrzymałości i skuteczności. To dzięki wysiłkom specjalistów zarówno z Renault Sport, jak i u naszych partnerów, udało nam się przekroczyć praktycznie wszystkie założone cele. Teraz pracujemy nad tym, aby koszty eksploatacji Renault Sport R.S. 01 były jak najniższe, choć i tak są bardzo konkurencyjne już w tej chwili”.
KG
Najnowsze komentarze