Żartowałem sobie niedawno z Volkswagena, który z okazji wyprodukowania dwustumilionowego samochodu, z których spora część była wszak droższa, niż konkurencyjne modele, przekazał 200.000 euro na cel charytatywny. Oznacza to, że od każdego z tych wyprodukowanych aut producent przekazał 0,1 eurocenta, czyli mniej więcej 0,4 grosza na ów szczytny cel. Szarpnęli się niewąsko… Marka DS jest bardziej szczodra, choć kwota mniejsza.
Wspomniane w tytule 52.000 euro darowizny, czyli niemal czterokrotnie mniej, niż wielki Volkswagen, przekazano właśnie na cel kardiochirurgii dziecięcej. Pieniądze pochodziły ze sprzedaży dwóch szczególnych modeli DS 3 i DS 3 Cabrio stworzonych wspólnie przez DS i Inès de La Fressange Paris. Oba samochody prezentowano na tegorocznym Paris Mondial de l’Automobile w stolicy Francji.
Chirurgie Cardiaque Enfant du Monde we Francji niesie pomoc medyczną dzieciom z całego świata, które nie mogą być – z powodu braków finansowych, bądź możliwości technicznych – operowane w swoich krajach. Patronem organizacji jest właśnie Inès de la Fressange, a marka DS bardzo chętnie przekazała na licytację dwa swoje modele mogąc się przyczynić do poprawy zdrowia czworga dzieci.
Średni koszt zabiegu dziecka leczonego kardiochirurgicznie, to 12.000 euro. Dzięki środkom uzyskanym ze sprzedaży dwóch aut przekazanych przez markę DS uda się więc pomóc czwórce dzieci z wadami serca.
Samochody przekazana na ten cel, to studyjne, acz w pełni „używalne” modele opracowane wspólnie przez DS i Inès de La Fressange Paris. To stylowe, unikatowe egzemplarze DS 3 i DS 3 Cabrio, które dokładniej możecie obejrzeć a galerii poniżej. Takie dwa wyjątkowe samochody zostały przekazane na cel dobroczynny, a nie jakieś tam 0,1 eurocenta od każdego wyprodukowanego auta ;-) Ale Niemcy nigdy nie umieli się zachować…
KG; zdjęcia: Citroën
Najnowsze komentarze