Dziewięć milionów odsłon… Tyle odwiedzin w ciągu nieco ponad trzech lat od chwili, gdy wystartował wortal Francuskie.pl, to naprawdę niezły wynik. Wszak jesteśmy wydawnictwem o dość wąskiej specjalizacji, w dodatku działającym na raczej nieprzychylnym nam rynku, gdzie obiektem kultu są samochody niemieckie, choćby i w fatalnym stanie. Ludzie w naszym kraju są bardzo podatni na wiarę w mity, w legendy, a wiedza motoryzacyjna przeciętnego Polaka, to mieszanina pogłosek i tychże właśnie mitów. Na samochodach jednak – jak na medycynie – zna się niemalże każdy nasz rodak… ;-)
My jednak staramy się walczyć z mitami, pragniemy szerzyć wiedzę, ale nie uciekamy też przed problemami. Widać po lekturze wortalowego forum, że Wasze samochody sprawiają Wam czasem sporo niespodzianek, ale spójrzmy prawdzie w oczy – po polskich drogach jeździ mnóstwo samochodów z tzw. prywatnego importu. Co za tym idzie – są to często auta powypadkowe. Nierzadko, niestety, naprawiane pokątnie, bez specjalistycznych narzędzi, a nawet bez znajomości tematu. Wszak przeciętny domorosły mechanik zna się na prostych samochodach niemieckich, a na komputery diagnozujące np. elektronikę, czy osprzęt silnika, po prostu szkoda mu pieniędzy. Poza tym czasem francuskie rozwiązania niosą nad Wisłę sporo finezji jakby obcej przynajmniej części rozwiązań niemieckich…
Mniejsza o to. Cieszymy się, że licznie odwiedzacie strony naszego wortalu, że radzicie sobie nawzajem na łamach forum, że komentujecie i oceniacie nasze artykuły. Czytacie zarówno nasze testy samochodów, jak i wzbudzają Wasze zainteresowanie nasze relacje z głównych imprez wystawienniczych. W tym roku mieliśmy okazję i niewątpliwą przyjemność odwiedzić zarówno Genewę, jak i Frankfurt. Liczymy, że i w kolejnych latach uda nam się prezentować Wam własne relacje z największych europejskich salonów samochodowych.
Odwiedzajcie nas w dalszym ciągu. Postaramy się być coraz lepsi, a na Wasze propozycje tego, co powinno się znaleźć na naszych łamach, czekamy pod adresami ujawnionymi w dziale Redakcja.
W imieniu zespołu redakcyjnego
Krzysztof Gregorczyk
Redaktor Naczelny
Warto przeczytać!
Najnowsze komentarze