Futurystyczny citroen (który fizycznie nie zaistniał) stał się pojazdem bohatera thrillera Sci-Fi. Jak to możliwe? …film jest animowany.
Zobacz: Citroen Survolt Concept – elegancja, ekstrawagancja i prędkość
Mamy czarno białą, wyrazistą animację, która może przypaść do gustu wielbicielom komiksów tego gatunku. Jest również wciągająca akcja thrillera, w której poszukiwana jest piękna pani naukowiec. Po mrocznych ulicach miasta przyszłości przemieszcza się Citroen o dynamicznej, ale zaokrąglonej linii nadwozia. Jeśli Citroen ma rację, to samochód przyszłości będzie wyglądał podobnie do C4. Oczywiście ten przyszłościowy C4 ma mocno spłaszczony dach, jeszcze bardziej opływowe linie oraz masywną sylwetkę. Wszystko po to, aby wpasować się do mrocznego paryskiego świata 2054 roku. Co mu się świetnie udaje.
Zobacz: Coś na temat trillera Renaissance
Projektanci Citroena mogli zaszaleć i puścić wodzę wyobraźni. Nie było ograniczeń związanych z budżetem :-) . Mając w pamięci przedstawione im sceny, wykreowali kilka pojazdów. Jeden z nich wybrano i dzięki temu Citroen przyszłości ożył. Co prawda tylko w komputerach, ponieważ Renaissance jest filmem animowanym, jednakże wcale nie odbiera mu to uroku. Wręcz przeciwnie, mroczna, czarnobiała historia bardzo wciąga. Na razie można ją oglądać na ekranach francuskich kin, ale bądźmy dobrej myśli – może trafi także do Polski.
Zobacz: promocje i wyprzedaże Citroëna w Polsce
Najnowsze komentarze