Nowy Peugeot 3008 i 5008 ponownie są produkowane ze światłami tylnymi z wersji sprzed face liftingu. Producent zdecydował się na zmiany ze względu na braki komponentów, z którymi boryka się fabryka w Sochaux we Francji.
Face lifting w 2020 roku zmienił głównie sferę stylistyczną Peugeot 3008 i 5008. Jedną z nowości były bardziej nowoczesne światła tylne. Każdy segment „pazurów” podzielono dodatkowo na trzy cienkie linie, które sprawiają, że auto zyskało więcej charakteru. Jak informuje portal motoryzacyjny L’argus, od 15 sierpnia Peugeot powrócił do produkcji 3008 i 5008 ze starymi lampami. Dotyczy to wersji Active (nie występującej na polskim rynku), Active Pack oraz Allure.
Zmiana jest kolejnym sposobem na to, by poradzić sobie z brakiem komponentów potrzebnych do produkcji samochodów. Dealerzy otrzymali wytyczne, aby informować klientów o zaistniałej sytuacji. Do tej pory problemy z produkcją pojazdów marki Peugeot skupiały się wokół zegarów 3D, systemów nawigacji, hybrydowych wersji napędowych oraz wersji z automatyczną skrzynią biegów japońskiej firmy Aisin.
Klienci niekoniecznie będą zachwyceni zmianą, ale spójrzmy na to z innej strony. Peugeot 3008 i 5008 ze światłami tylnymi poprzednika to wyjątkowa konfiguracja, która w przyszłości sprawi, że pojazdy staną się egzemplarzami kolekcjonerskimi.
Ile kosztuje nowy Peugeot 3008 i 5008 w Polsce? Aby stać się posiadaczem 3008 trzeba przeznaczyć 139.500 zł za podstawową wersję z benzynowym silnikiem 1.2 PureTech o mocy 130 KM i 6-biegową manualną skrzynią biegów. Większy brat z analogicznym układem napędowym to wydatek 152.200 zł.
Źródło: L’argus
Najnowsze komentarze