W dniu wczorajszym pierwsze dostawcze samochodowy wodorowe opuściły linie montażowe fabryki Stellantis.
Osiem sztuk wodorowych samochodów dostawczych Stellantis marek Citroën, Opel i Peugeot, zjechało z taśm fabryki Stellantis w Hordain. Były to egzemplarze do homologacji i testowe. Samochody wyposażone są w ogniwo paliwowe, akumulator oraz silnik elektryczny. Produkcja seryjna rozpocznie się 24 czerwca. Na początek będzie to około 20 samochodów dziennie, jednak docelowo rocznie może tu powstawać nawet 5.000 sztuk.
Zobacz: wiadomości motoryzacyjne. codziennie
Zakłady w Hordain to pierwsza fabryka koncernu, w której produkowane są równocześnie samochody ze wszystkimi rodzajami napędu.
„Jestem bardzo dumny z pracy wykonanej przez kierownictwo i pracowników w Hordain, którzy sprawili, że ich zakład jest pierwszym na świecie, który łączy trzy rodzaje napędu, co jest możliwe dzięki elastyczności naszego systemu produkcyjnego. Stellantis udało się przejść do kolejnego etapu w historii motoryzacji, w ramach transformacji zarządzanej we współpracy z naszymi partnerami społecznymi w naszych 12 zakładach przemysłowych w siedmiu regionach Francji, w których z dumą zapuściliśmy historyczne korzenie” – powiedział Carlos Tavares w dniu inauguracji fabryki.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów
Początek produkcji samochodu wodorowego jest taki jak w przypadku klasycznego napędu. Dopiero po zmontowaniu nadwozia dokładane są elementy związane z H2. Dedykowany zespół zainstaluje zbiornik, dodatkowe baterie i ogniwo paliwowe. Dzięki takiemu podejściu czas montażu nowego auta jest skrócony o połowę w porównaniu z poprzednim procesem na małą skalę, w którym ogniwo paliwowe było montowane w zakładzie pilotażowym w Rüsselsheim.
Ta industrializacja lekkich pojazdów użytkowych napędzanych wodorem – której towarzyszą inwestycje w wysokości 10 milionów euro przy wsparciu finansowym rządu francuskiego – jest nowym krokiem dla Hordain, gdzie 43% modeli marek Peugeot, Citroën, Opel, Vauxhall, Fiat i Toyota jest już produkowanych w bezemisyjnej wersji elektrycznej.
Najnowsze komentarze