Wydawałoby się, że nadanie pojazdowi nazwy nie jest skomplikowane, ale tak naprawdę to długi i żmudny proces, w którym marka musi wziąć pod uwagę wiele aspektów: językowych, kulturowych i prawnych. Dlaczego Dacia wybrała dla nowego rodzinnego auta nazwę „Jogger”?
Zanim zadebiutowała nowa Dacia Jogger, pojawiały się liczne spekulacje na temat nazewnictwa następcy Logana MCV i Lodgy. Nie do końca było wiadomo, czy marka pozostanie przy nomenklaturze, którą już znamy, czy wymyśli coś zupełnie nowego. Dacia zdecydowała się na drugą opcję. „To dobry sposób na ożywienie wartości marki i osobowości samochodu” — tłumaczy Andrea Culcea, dyrektor ds. strategii marki i nazewnictwa w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu Auto Express. Grupa Renault należy do producentów, którzy zamiast korzystać z nudnych oznaczeń numerycznych stawia na kreatywną nomenklaturę, która ma przemawiać do klienta.
Według Dacii, „Jogger to prosta i nowoczesna nazwa – każdy jest w stanie ją wymówić i jest powszechnie zrozumiała. Symbolizuje dynamikę, pozytywną energię i ducha aktywności na świeżym powietrzu”. Ponadto końcówka „er” nawiązuje do Dustera, co sprawia, że z jednej strony model doskonale pasuje do oferty a z drugiej, ma przywodzić na myśl takie cechy jak solidność i wytrzymałość.
Zobacz także: Dacia Duster 1.0 LPG 100 KM czy 1.3 130 KM? Różnica w spalaniu i w cenie
Andrea Culcea tłumaczy, że strategia nazewnictwa Dacii opiera się na trzech głównych zasadach: zachowaniu kultowych dla marki nazw (Logan, Sandero i Duster), prostocie oraz spójności oferty. Nomenklatura zależy też od przeznaczenia auta. „Oznacza to, że będziemy mieć krótsze nazwy dla mniejszych samochodów [jak widać na przykładzie nowej elektrycznej Dacii Spring], a następnie dwu- lub trzysylabowe słowa dla SUV-ów lub samochodów rodzinnych” – mówi Culcea.
Dacia Jogger i testy językowe
Praca nad nomenklaturą nowego modelu rozpoczyna się ponad dwa lata przed rynkowym debiutem a wybór zostaje zatwierdzony rok przed rozpoczęciem sprzedaży. „Ponadto wykonuje się wiele testów – nazywamy je testami zderzeniowymi. Są to testy językowe, które pozwalają upewnić się, że nazwy mogą być wymawiane we wszystkich krajach i nie mają negatywnych skojarzeń pod względem kulturowym” – mówi Culcea.
Jedno słowo na wielu rynkach może mieć różne znaczenia i powiązania. Na przykład Renault Arkana w krajach byłej Jugosławii jest oferowany jako Megane Conquest ponieważ w tej części Europy nazwa kojarzy się z politykiem oskarżonym o zbrodnie wojenne o pseudonimie „Arkan”. „Przeprowadzamy również kontrole prawne, aby upewnić się, że nazwy są dostępne” – dodała Culcea. „To wszystko wymaga czasu”.
Ruch i energia
Dacia przeprowadza również testy na potencjalnych klientach. Wybrana grupa 300 osób z trzech głównych rynków Francji, Niemiec i Hiszpanii, poufnie otrzymuje kilka pytań na temat potencjalnej nazwy: czy jest łatwa do wymówienia i zapamiętania oraz jakie budzi skojarzenia przy pierwszym kontakcie i czy odzwierciedla charakterystyczne cechy marki.
„Wybrali nazwę, która ma prawdziwy fizyczny motyw – ruch, energię itp. i umieścili ją na pojeździe. Takie nazwy nie są tradycyjne. Podjęli ryzyko, ale podziwiam to. Bezpieczne nazwy nie są skutecznymi nazwami” – podsumowuje Andrea Culcea.
Źródło: Auto Express
Najnowsze komentarze