Citroën podpisał umowę z firmą Cab-e na dostawę 2000 egzemplarzy elektrycznego modelu e-C3. Kontrakt pozwoli powiększyć istniejącą flotę bezemisyjnych samochodów i dostarczy nowe możliwości transportu w Bombaju i Pune w Indiach.
Niedawno wspominaliśmy o sukcesie nowego Citroena e-C3 we Włoszech, ale indyjska wersja pojazdu, która zadebiutowała na rynku nieco wcześniej niż europejska również cieszy się coraz większym zainteresowaniem w dużych miastach, o czym świadczy kontrakt Citroena na dostawę 2000 egzemplarzy z firmą Cab-e. Jest to platforma miejskiej mobilności, która buduje sieć elektrycznych taksówek miejskich w indyjskich miastach. 200 egzemplarzy e-C3 stanowi już część floty Cab-e a kolejne 100 sztuk zostało właśnie zarejestrowanych w Bombaju.
„Firma Cab-E była jednym z pierwszych użytkowników e-C3. Kontynuacja wyboru tego produktu jest potwierdzeniem propozycji Citroena jako kluczowego gracza w promowaniu zrównoważonych rozwiązań transportowych” – powiedział dyrektor Citroën India, Shishir Mishra.
Partnerstwo z Cab-e nie jest pierwszym dużym kontraktem Citroëna na dostawę modelu e-C3 w Indiach. W marcu tego roku francuska marka podpisała umowę z firmą BluSmart na 4000 egzemplarzy, które wyjadą na ulice Bengaluru.
Nowy Citroen e-C3 miał swoją premierę na rynku indyjskim w 2023 roku. Pojazd został wyposażony w akumulatory o pojemności 29,2 kWh, które zapewniają zasięg 320 km. Silnik elektryczny Citroëna e-C3 generuje 57 kW oraz 143 Nm i pozwala przyspieszyć od 0 do 60 km/h w 6,8 sekundy. Samochód jest sprzedawany z ładowarką o mocy 3,3 kW, ale obsługuje także szybkie ładowanie prądem stałym i można go naładować od 0 do 80 procent w mniej niż godzinę.
Najnowsze komentarze