Renault 9, którego nadwozie zaproponował Marcello Gandini, było rewolucją. Nowoczesne, stylizowane i nawiązujące do projektu jednego z modeli Ferrari. Marka odrzuciła jednak propozycję Gandiniego, a szkoda, bo dzisiaj patrząc na prototyp można powiedzieć, że samochód byłby nie tylko hitem sprzedaży ale też poszukiwanym klasykiem.
Marcello Gandini zaprojektował tylko jedno produkcyjne Ferrari w swojej karierze, był to model Dino 308 GT4, który ujrzał światło dzienne w 1973 roku. Z kolei w roku 1978, Gandini podjął temat tego stylu i zastosował go w projekcie przyszłości… Renault 9. Mimo znakomitego przyjęcia w firmie, kierownictwo Renault zdecydowało się odrzucić pomysł. Określono go jako zbyt futurystyczny.
Zobacz: aktualności motoryzacyjne ze świata Renault. Codziennie nowe, ciekawe
Warto pamiętać, że projekt Gandiniego wyprzedzał o lata świetlne ówczesne trendy w projektowaniu. Nawiązywał nie tylko do Ferrari ale rozpoczynającej się wtedy mody na Gwiezdne Wojny – nieprzypadkowo kształty prototypu Renault 9 są tak ostre i zdecydowane i mają charakterystyczne niewielkie okienko z tyłu.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów Renault. Opinie, spalanie, wady i zalety
Zobacz: nowe samochody Renault, promocje i wyprzedaże
Projekt Renault 9 Gandini wygląda zjawiskowo – mamy tutaj klinowaty kształt, który rozszerza się w tylnej części. Proste, zdecydowane linie są lekko złamane z tyłu przez okrągłe dodatki do świateł. Warto też zwrócić uwagę na dwukolorowe nadwozie i ciekawe zastosowanie srebrnych listew. Co więcej, czarna linia dolna okien jest przedłużona do tyłu, pod małe okienko w ostatnim słupku.
Gandini zaprojektował też bardzo specyficzne felgi do tego samochodu. Pozostaje żałować, że zarząd Renault nie zdecydował się na ten projekt, ale rocznikowo nie pasował do świata Gwiezdnych Wojen. A prototyp Renault Ferrari 9 na długie lata poszedł w zapomnienie. Pozostały tylko stare zdjęcia i nostalgia. I żal, że Gandiniego nie ma już wśród nas – niedawno zmarł.
Geniusz projektowania, który wyprzedził swoje czasy, pozostawił po sobie inspirującą spuściznę i wiele samochodów, które zmieniają nasze postrzeganie świata.
Najnowsze komentarze