Pewna kierująca Citroënem C3 Aircross kobieta zainstalowała uchwyt na telefon na wysokości wzroku w taki sposób, że częściowo zasłaniał jej widok. Smartfony są niezwykle użyteczne, ale takie miejsce jest niedopuszczalne.
Wydawałoby się, że sprawa ulokowania uchwytu na telefon komórkowy w samochodzie jest stosunkowo prosta. Nie powinno się go instalować w taki sposób, aby zasłaniał drogę. Najwyraźniej nie wszyscy o tym wiedzą. Z całą pewnością nie wie o tym właścicielka Citroëna, widocznego na zdjęciu. Uchwyt zamontowany został nieco na prawo od kierownicy, dość wysoko, tak że znajduje się na wysokości wzroku kierującej. W ten sposób telefon ze świecącym ekranem znajduje się cały czas w polu widzenia, jednak zasłania to co może być istotne na drodze.
Wielu z nas widziało zapewne osoby z telefonem komórkowym w ręce za kierownicą. Chwila nieuwagi i łatwo o stłuczkę czy wypadek. Dla niektórych podróżujących pisanie wiadomości skończyło się tragicznie. Nie należy też do rzadkości hamowanie na ostatnią chwilę, co zresztą spowodowało, że wprowadzono przepisy o systemach automatycznie hamujących auto. Telefon nie powinien być w ręce, tylko najlepiej schowany i podłączony do samochodu bezprzewodowo.
Jeśli już telefon musi być w uchwycie, bo służy – jak w tym przypadku – jako nawigacja, to montowanie go tak, aby zasłaniał jakąś część tego co widać przez przednią szybę, jest zwyczajnie niedopuszczalne. Rozsądku! Rozsądku z tymi smartfonami!
Najnowsze komentarze