Ponad trzy czwarte badanych kierowców chce mieć w samochodzie tylko te technologie, które uznają za przydatne, ułatwiające życie i zwiększające komfort na drodze, a nie zbędne funkcje, które są trudne w obsłudze i zwiększają koszt nowego samochodu – wynika z badań, które przeprowadziła Dacia w Wielkiej Brytanii.
Badania wykazały ponadto, że 76 procent użytkowników samochodów uważa, że zbyt wiele technologii w pojeździe może rozpraszać, a 61 procent wolałoby mieć bardziej przystępny cenowo samochód wyposażony tylko w te funkcje, których faktycznie używają, zamiast płacić za drogie dodatki, z których nikt nie korzysta poza jednorazowym użyciem przy zakupie.
W przypadku kierowców, którzy mają bardzo dobrze wyposażone auta, około jedna trzecia uważa, że jest ich za dużo, a 69 procent jest zdania, że technologia samochodowa stała się zbyt skomplikowana i trudna w użyciu.
Dane pokazują, że kierowcy korzystają średnio z zaledwie 40 procent funkcji obecnych w ich samochodach, przy czym najwięcej z nich wykorzystują kierowcy w wieku od 25 do 34 lat. Ale nawet wtedy jest to mniej niż połowa wszystkich faktycznie zainstalowanych możliwości, co oznacza, że duża ilość bardziej zaawansowanych możliwości, takich jak automatyczne parkowanie i samochodowe WiFi, często pozostaje niewykorzystane.
Wyniki badań potwierdziły, że kierowcy chcą, aby ich samochody były wyposażone przede wszystkim w czujniki parkowania, nawigację satelitarną i radio. Nie jest zaskoczeniem, że w rezultacie najczęściej używanymi funkcjami są kwestie związane z muzyką, czujniki parkowania i Bluetooth.
W badaniach wzięło udział 2000 kierowców z Wielkiej Brytanii.
źródło: Dacia
Najnowsze komentarze