W jubileuszowym, X Rajdzie Sudeckiego Klubu Citroena wzięło udział 31 załóg. Impreza, której przez cały czas towarzyszyła słoneczna pogoda i mnóstwo uśmiechów odbyła się w dniach od 31 maja do 2 czerwca. W tym roku tematem przewodnim było „Spotkanie na szczycie – Królowa Sudetów: Śnieżka.
Bazą noclegową i miejscem głównej imprezy w tym roku był hotel Lubuszanin w Sosnówce. W piątek rozpoczęło się spotkanie uczestników przy grillu z kiełbaskami. Tegoroczny rajd miał wymiar wręcz międzynarodowy, a sporo atrakcji miało miejsce na świeżym powietrzu. Pierwszą tego typu sprawnością były zmagania zawodników na drezynie. Młodsi oraz starsi uczestnicy Rajdu mogli również powrócić do wspomnień z dzieciństwa przy okazji wizyty w Muzeum Zabawek w Karpaczu.
Wszyscy uczestnicy Rajdu mieli okazję odwiedzić naszych czeskich sąsiadów i wszyscy stanęli na szczycie Śnieżki. Wjazd gondolą pozwolił na to, by ominąć trudy wspinania się na szczyt Królowej Sudetów, a podróż na szczyt był okazją do podziwiania wspaniałych widoków. W słonecznej pogodzie i z uśmiechami na twarzach uczestnicy zostali uwiecznieni na zdjęciu pamiątkowym. Wrażenia smakowe zapewnił smażony ser z tradycyjnym czeskim trunkiem. Zmęczeni, ale zadowoleni zawodnicy po powrocie do obiektu zmagali się z pytaniami związanymi ze zwiedzanymi obiektami.
Na koniec odbyła się uroczysta impreza, na której Prezes z małżonką wręczali nagrody zwycięzcom konkursu. Ponadto każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy dyplom i gadżety. W tym roku, tak jak i w ubiegłym sponsorzy nie zawiedli.
X Rajd przypadł na Dzień Dziecka, organizatorzy nie zapomnieli więc o najmłodszych uczestnikach. Miło nam ogłosić, że najmłodsza uczestniczka X Rajdu Sudeckiego Klubu Citroena nie skończyła jeszcze roczku.
Po najwyższe trofeum w tym roku sięgnęła Załoga nr 19. Przyznano także nagrody specjalne i doceniono osoby, które współpracują z SKC od wielu lat. Podziękowanie zostało wręczone również prezesowi, Andrzejowi Adamczykowi, którego praca i zaangażowanie pozwala nam spotykać się już od 10 lat. Serdecznie gratulujemy!
Po spotkaniu miała miejsce uroczysta kolacja i impreza z DJ-em.
To było prawdziwe spotkanie na szczycie.
Tekst, zdjęcia: Sudecki Klub Citroena
Najnowsze komentarze