Kłopoty Citroëna. Pierwsze egzemplarze modelu Ami dostarczane na rynek mogą mieć problem z ładowaniem akumulatorów. Producent zidentyfikował już przyczynę i prowadzi naprawy.
W pierwszej partii dwuosobowych samochodów elektrycznych Citroën Ami, które trafiły na rynek, zidentyfikowano dwa problemy, które mogą prowadzić do braku możliwości naładowania samochodu. Odpowiednia nota techniczna trafiła już do serwisów, które są w stanie stosunkowo szybko wykonać naprawę. W zależności od przypadku należy wymienić albo ładowarkę pokładową, albo wiązkę przewodów ładujących.
Przed naprawą wykonywana jest seria testów, które pozwalają na zidentyfikowanie przyczyny. Naprawa trwa maksymalnie półtorej godziny. Producent zapewnia, że problem dotyczy wyłącznie pierwszych wyprodukowanych egzemplarzy. Elektryczny Citroën Ami jest produkowany w Maroku. Ze względu na epidemię koronawirusa dostawy zamówionych Ami są opóźnione o kilka tygodni.
Citroën Polska na razie nie oferuje Ami w naszym kraju. Wśród aut elektrycznych jest m.in. nowy Citroën C4, którego cena zaczyna się od 125.500 zł.
źródło: Largus
Najnowsze komentarze