Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli interpelację do Ministerstwa Infrastruktury w sprawie zwiększenia rygoru badań technicznych samochodów. Proponowane zmiany obejmują dodatkowy pomiar zanieczyszczeń dla starszych pojazdów oraz uzależnienie podatku akcyzowego od emisji spalin.
Przeglądy samochodów, to ostatnio bardzo częsty temat. Niedawno wspominaliśmy o planach zwiększenia opłat za badania techniczne, ale to nie jedyne zmiany, nad którymi pracują posłowie. Koalicja Obywatelska powraca do problemu spalin wydobywających się z rury wydechowej i proponuje dodanie do listy kontrolowanych podczas przeglądu punktów – badania poziomu emisji.
Politycy przypominają, że minął już rok od publikacji NIK „Eliminowanie z ruchu drogowego pojazdów nadmiernie emitujących substancje szkodliwe” i dążą do wprowadzenia zmian, które z założenia mają poprawić jakość powietrza w polskich miastach, a przynajmniej zmniejszyć zanieczyszczenie, które powodują samochody. Dodatkowemu badaniu miałyby zostać poddane starsze, emitujące większą ilość zanieczyszczeń auta oraz pojazdy z większym przebiegiem.
Na razie nie określono dokładnie wieku pojazdów, ale pewne jest jedno: dodatkowe badanie będzie wiązało się z wyższymi kosztami przeglądu. Nowe przepisy mają za zadanie na dobre rozprawić się z kierowcami, którzy wycinają ze swoich pojazdów filtry DPF. W interpelacji zawarto bowiem zapis o karaniu zarówno osób zlecających, jak i wykonujących usuwanie urządzeń służących do ograniczenia emisji spalin.
Kolejnym pomysłem jest wprowadzenie zmian w sposobie naliczania podatku akcyzowego na samochody. Parlamentarzyści chcą, aby był uzależniony nie tylko od wartości pojazdu i pojemności silnika, ale również od poziomu emisji spalin, co znów sprowadza nas do pojazdów ze starszych roczników, a także do aut z silnikami Diesla.
Najnowsze komentarze