Grillowanie z Renault odbyło się już po raz drugi, należy więc mieć nadzieję, że będzie to cykliczna impreza. Pogoda dopisała, a w Żółtańcach koło Chełma spotkała się całkiem pokaźna grupa miłośników samochodów z rombem na masce.
Warto podkreślić, że rozpiętość wiekowa uczestników była naprawdę imponująca. Najmłodszy z nich liczył sobie bowiem dwa miesiące i była to dziewczynka. Najstarszego uczestnika o wiek nie zapytano, ale Lucjan jest już seniorem ;-)
Żarełko było bardzo smaczne, a jeśli chcecie sobie pooglądać fotki z tej rodzinnej (z rodziny Renault, a nie Radia…) imprezy, to kliknijcie tutaj. Samochodów widać na zdjęciach stosunkowo niewiele, ale dodam, że było ich kilkanaście.
KG
Najnowsze komentarze