Jaki tani i niezawodny samochód kupić? Za dwadzieścia tysięcy możemy już myśleć o kilku modelach, takich jak Citroën C-Elysée, Dacia Logan, Peugeot 301 i Renault Fluence. Wszystkie są wygodne, mają sporo miejsca w środku, zapewniają tanią jazdę i oferują spory komfort, niedostępny u konkurencji.
Skomplikowanie oferowanych zwłaszcza w Europie samochodów z każdym rokiem niezmiennie rośnie, podnosząc w perspektywie czasie koszty obsługi serwisowej. Wielu kierowców właśnie z tego powodu wciąż poszukuje na rynku wtórnym modeli o możliwie prostej konstrukcji, która gwarantuje utrzymanie nakładów serwisowych na niskim poziomie, podobnie jak awaryjności. W tym zadaniu doskonale odnajdują się budżetowe sedany sprzed kilku lat, które zwłaszcza w wersjach z wolnossącymi silnikami benzynowymi nie wymagają wiele uwagi.
Używana Dacia Logan
Chyba nikt się nie spodziewał, że wprowadzenie rumuńskiej Dacii z technologią Renault na europejskie salony zakończy się tak spektakularnym sukcesem. Klienci pokochali prymitywnego i tandetnego w środku Logana który odwdzięczał się prostotą i trwałością. Za około 20 tysięcy złotych z powodzeniem kupimy już drugą generację modelu produkowaną od 2012 do 2020 roku. Nadwozie otrzymało lepsze zabezpieczenie antykorozyjne, zostało jeszcze dokładniej spasowane i ciekawiej narysowane. Wciąż w bazowych wersjach straszy czarnymi, nielakierowanymi zderzakami i lusterkami. We wnętrzu tanie, bardzo niskiej jakości tworzywa znane z poprzednika zastąpiono wyraźnie lepszymi – choć nadal tanimi – materiałami.
Tym razem udało się wyeliminować niepokojące piszczenie elementów wnętrza w czasie jazdy po nierównościach. Ergonomiczna obsługa i funkcjonalność, tak można streścić kokpit Logana II. Przednie fotele oczywiście nie zapewniają żadnego podparcia bocznego ciała, podczas spokojnej jazdy okazują się jednak zupełnie poprawne nawet w dłuższej podróży. Na tylnej kanapie wystarczającą ilość miejsca znajdą dwie dorosłe osoby o wzroście do 180 cm.
Bagażnik mieści imponujące biorąc pod uwagę klasę i wielkość auta 510 litrów. Krótka lista dodatków zawiera manualną klimatyzację, aluminiowe felgi, zderzali w kolorze nadwozia, komputer pokładowy i multimedialne centrum Media System Nav z czytelnym ekranem dotykowym. W palecie silników benzynowych oferowano archaiczną i trwałą konstrukcję 1.2 16V o mocy 75 KM, 1.0 SCe 73 KM i 0.9 TCe o mocy 90 KM – pozostałe silniki są poza zasięgiem założonego budżetu. Wybitną wstrzemięźliwością chwali się oczywiście diesel 1.5 dCI o mocy 75-95 KM.
Używany Citroën C-Elysée i Peugeot 301
Rynkową odpowiedzią koncernu PSA na rynkowy sukces Dacii Logan były bliźniacze modele: Peugeot 301 i Citroën Elysée produkowane w hiszpańskich i chińskich zakładach. Produkcja dla potrzeby europejskiego rynku trwała od 2012 do 2022 roku, w ofercie znalazł się tylko estetycznie narysowany sedan, nie mający problemów z korozją. Koncern PSA budżetowego sedana oparł na wydłużonej płycie podłogowej znanej między innymi Citroëna C3.
Wnętrze jest poprawnie zaprojektowane, nie znajdziemy tutaj rzecz jasna wyszukanych materiałów wykończeniowych czy też fantazyjnego designu, wszystko jest tutaj solidnie wykonane i przyzwoicie spasowane – biorąc pod uwagę niską cenę nowego egzemplarza. Podobnie jak w Loganie II przednie fotele są tylko poprawne, sytuacji nie poprawie wąski zakres regulacji kolumny kierowniczej. Niemniej jednak przestrzeni z przodu nie zabraknie nikomu. Z tyłu w ramach oszczędności zainstalowano niemal płaską kanapę ze zintegrowanymi zagłówkami, które w przypadku wysokich osób nie spełniają swojego zadania – miejsca na nogi i głowę otrzymamy jednak zaskakująco dużo.
Bagażnik mieści 506 litrów, pojemność nieco ograniczają masywne zawiasy wnikające do jego wnętrza. W ofercie znalazły się trzy silniki. Benzynowe wyposażono w pośredni wtrysk paliwa, do wyboru mamy trzycylindrowego 1.2 VTI o mocy 72-82 KM, jest wyraźnie za słaby, oraz 1.6 VTI generujący zupełnie wystarczające 115 KM – w polskiej sieci sprzedaży oferowany był opcjonalnie z fabryczną instalacją gazową. Podobnie jak w Loganie II dla oszczędnych użytkowników przewidziano diesla. 1.6 HDI o mocy 90 KM radzi sobie zdecydowanie najlepiej ze wszystkich silników, także z pełnym obciążeniem, spalając przy tym nikłe ilości oleju napędowego.
Używane Renault Fluence
Kwota 20 tysięcy złotych wystarczy również na zakup zdecydowanie lepiej wykonanego sedana autorstwa Renault. Renault Fluence produkowany był między innymi w Turcji od 2009 do 2016 roku, w ofercie marki zajmując miejsce Megane sedan. Dystyngowane nadwozie doskonale zabezpieczono przed korozją, co pokazuje kondycja najstarszych egzemplarzy. Kokpit przeszczepiono z Megane III generacji, dzięki czemu jakość użytych materiałów deklasuje wcześniej wymienione modele.
Plastiki są miękkie, przyjemne w dotyku i dokładnie zmontowane. Do dyspozycji dostajemy także wyższy poziom wyposażenia. Z łatwością znajdziemy egzemplarz z nawigacją, komputerem pokładowym, automatyczną klimatyzacją czy rozbudowanym nagłośnieniem i szyberdachem. Pozycja za kierownicą jest relaksacyjna, fotele są obszerne i miękkie dając wytchnienie w czasie długich godzin w trasie. Na tylnej kanapie wygodnie usiądą dwie dorosłe osoby o słusznym wzroście, zaś bagażnik zmieści wystarczające 496 litrów. Paleta dostępnych silników w modelu Fluence była bardzo ograniczona. Dostępne były dwie jednostki benzynowe 1.6 16V o mocy 110 KM będąca autorską konstrukcją Renault – doskonale współpracuje z instalacją gazową, oraz 2.0 16V 140 KM pochodząca od Nissana. W przypadku mocniejszego silnika specjaliści nie zalecają montażu instalacji LPG z uwagi na brak hydraulicznej regulacji luzu zaworowego. Wystarczającą elastyczność i niskie zużycie paliwa zapewni znany diesel 1.5 dCI o mocy 95-110 KM (1.6 dCI jest wyraźnie droższy).
Najnowsze komentarze