sobota, 2 lipca, 2022
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny
Reklama
  • Kontakt
  • Organizujesz zlot?
  • Współpraca
  • Redakcja
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny
Brak wyników
temu
  • REKLAMA
  • Wiadomości
    • Alpine
    • Citroen
    • Dacia
    • DS
    • Nissan
    • Opel
    • Peugeot
    • PSA
    • Renault
    • Różne
  • Testy
    • Alpine – testy i opinie
    • Citroen – testy i opinie
    • DS – testy i opinie
    • Dacia – testy i opinie
    • Peugeot – testy i opinie
    • Renault – testy i opinie
  • Przeglądy Prasy
  • Historia
    • Artykuły o historii motoryzacji
    • Historia Citroena
    • Historia Peugeot
    • Historia Renault
  • Wydarzenia
  • Wyprawy
    • Australia
    • Europa
    • Krym
    • Nowa Zelandia
    • Turcja
  • Katalog
    • Alpine
      • Alpine A110
    • Citroen
      • Citroen C1
      • Citroen C2
      • Citroen C3
      • Citroen C3 Aircross
      • Citroen C3 Picasso
      • Citroen C4
      • Citroen C4 Picasso
      • Citroen C4 Cactus
      • Citroen C5
      • Citroen C5 Aircross
      • Citroen C6
      • Citroen C-Elysee
      • Citroen Berlingo
    • Dacia
      • Dacia Dokker
      • Dacia Duster
      • Dacia Lodgy
      • Dacia Logan
      • Dacia Sandero
    • DS Automobiles
      • DS3
      • DS3 Crossback
      • DS4
      • DS5
      • DS7 Crossback
    • Peugeot
      • Peugeot 108
      • Peugeot 208
      • Peugeot 2008
      • Peugeot 301
      • Peugeot 308
      • Peugeot 3008
      • Peugeot 508
      • Peugeot 5008
      • Peugeot Expert
      • Peugeot Partner
      • Peugeot Traveller
    • Renault
      • Renault Clio
      • Renault Captur
      • Renault Espace
      • Renault Fluence
      • Renault Kadjar
      • Renault Kangoo
      • Renault Koleos
      • Renault Megane
      • Renault Talisman
      • Renault Scenic
      • Renault Trafic
      • Renault Twingo
      • Renault Twizy
      • Renault Zoe
  • Kontakt
Francuskie.pl - Dziennik Motoryzacyjny
Brak wyników
temu
Główna Testy Peugeot - testy i opinie

Peugeot 107 1.0 68 KM 2006 – mały niezawodny miejski samochód

Zaparkujesz nim wszędzie. Najlepsze auto do miasta.

Krzysztof Gregorczyk autor Krzysztof Gregorczyk
2006-10-06
w Peugeot - testy i opinie, Testy
Czas czytania 15 minut
555 6
0
481
UDOSTĘPNIEŃ
1.6k
ODSŁON
UdostępnijTwitterPoleć

Zobacz również

Nowy Peugeot 308 SW Hybrid – pierwsza jazda. Opinie, spalanie, dynamika. Kombi dla rodziny i dla biznesu

Renault Koleos 4×4 185 KM dCi – bardzo oszczędny SUV. Opinie po 1,5 tysiąca kilometrów, ile pali naprawdę?

Test: Peugeot 308 SW III PureTech 130 EAT8 GT – wyraziste i funkcjonalne kombi

Peugeot 107 to bardzo wdzięczne, małe autko miejsce. Spędziliśmy z nim 10 dni, przejechaliśmy tysiąc kilometrów, odwiedziliśmy setki różnych miejsc i była to spora dawka pozytywnych wrażeń – tak w dużym skrócie moglibyśmy opisać nasz test Peugeota 107.

Peugeot 107 koloru niebieskiego trafił do redakcji dzięki uprzejmości firmy Peugeot Polska, a zanim zaczniemy opowieść o tym zgrabnym aucie, słowo o sposobie jego odbioru, bo jest nad wyraz oryginalny.

Otóż w siedzibie Peugeot, mieszczącej się w Warszawie, oprócz standardowego zestawu dokumentów i kluczyków, delikwent testujący samochód otrzymuje jeszcze… dwa bilety komunikacji miejskiej. Można by zapytać po co te bilety, prawda? Otóż bilety te służą dojechaniu z Peugeota na strzeżony parking, gdzie znajduje się park prasowy. Wystarczy wsiąść w metro, które znajduje się tuż przy Błękitnym Wieżowcu, by nie wychodząc z podziemi wsiąść za kierownicę auta testowego. Pomysłowe, bo nie tylko mamy możliwość potestować samochód, ale i zapoznać się z urokami jednej z atrakcji stolicy – metra. Jedynego w kraju. Ale dość już o tych dodatkowych przyjemnościach, bo czas na danie główne.

Peugeot 107 to najmniejsze auto w rodzinie lwiątek. Jest to bliźniaczy pojazd do Citroena C1 oraz Toyoty Aygo. Peugeota, którego otrzymaliśmy, wyposażono w silnik benzynowy o pojemności jednego litra, dwie pary drzwi, klimatyzację, radio z CD oraz centralny zamek i komplet poduszek powietrznych. Zaczniemy od wyglądu zewnętrznego. Otóż samochód ma zwartą ale bardzo sympatyczną zaokrągloną bryłę. Sylwetka nie zdążyła się jeszcze opatrzeć i zapewne długo tak będzie. Dlatego nasz niebieski Peugeot przyciągał uwagę przechodniów i dzieci, które gromadkami oglądały i komentowały dość oryginalny wygląd. Ciągle bowiem rzadko ten samochód się pojawia na naszych ulicach. A nie ma drugiego takiego, który ma tak idealnie dobraną naklejkę redakcyjną ;-)

Na tylnych słupkach umieszczono duże, czytelne reflektory. Na pewno sygnalizowane przez Was manewry nie pozostaną niezauważone przez innych użytkowników dróg. Szerokie nadkola nad wszystkimi czterema 14-calowymi kołami stwarzają wrażenie bezpieczeństwa – to autko z pewnością jest stabilne. Koła bowiem są umieszczone niemalże w narożnikach karoserii – zwisy przedni i tylny są minimalne.

Postronny, niezbyt uważny, obserwator może nie zauważyć tylnych drzwi. Są one bowiem głęboko wtopione w sylwetkę nadwozia, nie rzucają się w oczy. Samochód sprawia raczej wrażenie auta trzydrzwiowego. Jeden z naszych współpracowników nawet po jeździe próbnej nie zauważył tego dość oczywistego faktu, że tu drzwi jest sporo. A wydawałoby się, że klamki są dobrze widoczne… Fakt – były polakierowane w kolorze nadwozia, ale jednak je widać. Gdyby zresztą były czarne, to zaraz polscy dziennikarze by skrytykowali to rozwiązanie ;-) Lakierowane są zresztą także zewnętrzne lusterka. Nasi żurnaliści mogą się więc czepiać jedynie najtańszej wersji Happy, w której te dwa elementy lakierowane nie są.

Wewnętrzna strona drzwi nie razi blachą, jak to próbują wmawiać swoim czytelnikom niektórzy dziennikarze. Owszem – pozostawiono nieco metalu, ale jest on, oczywiście, polakierowany w kolorze całego nadwozia, Boczki wykończono przyjemnym plastikiem, a stylistycznie wzbogacono je o klamki ciekawego kształtu oraz interesujące rozwiązanie sterowania szyb.

Przód to masywna sylwetka, wysoko podniesione światła i uśmiechnięty potężny grill. Z tyłu też masywnie, chociaż auto nie sprawia już wrażenia tak dużego. Wygląd to duży plus Peugeota! Nie sposób też nie wspomnieć, że bardzo podoba się kobietom. I słusznie. Wszak to głównie do nich jest ta konstrukcja adresowana. Widać to choćby po wydajnym wspomaganiu kierownicy.

Szerokie przednie drzwi zapraszają do zapoznania się z wnętrzem. A to zaskakuje bardzo pozytywnie. Wydawałoby się, że taki samochód będzie wykończony przeciętnie, bo przecież jest to auto małe i niedrogie. Nic bardziej mylnego! Przednia konsola, masywna, ciekawie ukształtowana, wykonana została z wysokiej jakości materiałów. Nie są one może grube, tworzywo ugina się pod silniejszym naciskiem, ale całość jest świetnie spasowana, nic nie trzeszczy i nic nie sprawia wrażenia, że zostało źle wykonane lub na czymś oszczędzono. Ta przednia konsola dodaje też dużo uroku autku. Jest przyjemnie pozaokrąglana i posiada kilka schowków – niestety żaden nie jest zamykany. Szkoda, bo panie które zdecydują się na zakup samochodu, torebkę będą chować pod przedni fotel. A przynajmniej powinny. Aż prosiłoby się o taką konstrukcję fotela, jak to jest z prawym przednim siedzeniem w Modusie.

Skoro już jesteśmy przy fotelach… Dwa przednie mają zaskakująco dobre trzymanie boczne, choć na pierwszy rzut okaz zupełnie na takie nie wyglądają! Praktyka pokazała jednak, że plecy naszych kierowców testowych znakomicie przywierały do oparć, a zewnętrzne boczne krawędzie foteli dobrze trzymały nasze ciężkie ciała w zakrętach pokonywanych dość ofensywnie. Tylna kanapa jest przeznaczona dla tylko dwóch osób – całe auto rejestruje się bowiem, jako czteroosobowe. Mimo niewielkich zewnętrznych wymiarów – z tyłu jest zaskakująco dużo miejsca! Za raczej wysokimi naszymi redaktorami spokojnie może siedzieć dorosły człowiek, choć lepiej, żeby nie był wyższy, niż 180 cm – potem może czuć pewien dyskomfort, choć jeszcze nie ciasnotę.

Zarówno przednie fotele, jak i tylna kanapa, mają dość twarde siedziska. Jest to jednak twardość kontrolowana ;-) Nie męczy ona nawet przy dłuższych przejazdach, które mogą się trafić, choć Peugeot 107, to autko raczej miejskie. Tapicerka jest solidna, odporna na zużycie i – o ile jej nie podziurawicie – wytrzyma wiele lat intensywnej eksploatacji. Materiały obiciowe są przyjemne w dotyku (pamiętajmy wciąż o klasie autka!) i raczej trudno byłoby znaleźć kogoś, komu nie będzie się podobać ich faktura, bądź wzór.

Dużo ciepłych słów należy się też czytelności i ergonomii deski rozdzielczej. Ta, chociaż prosta, jest bez zarzutu. Wszystkie przyciski są duże, wyraźnie opisane a ich przeznaczenie – oczywiste. I wszystko wygodnie dostępne pod ręką. Samochód nie ma specjalnych udogodnień typu elektrycznie sterowane lusterka (szyby w naszej wersji są oczywiście elektryczne – przednie), z uwagi na rozmiary chyba można sobie oszczędzić takich „luksusów”. Na desce rozdzielczej brakuje tylko obrotomierza (można go sobie zamówić za dopłatą; nasza bardzo bogata wersja go niestety nie miała), choć jeśli ktoś nie jest to tego zegarka przyzwyczajony, to może się obyć i bez niego. Za to obrotomierz w postaci kulistego niewielkiego zegara umieszczany na kulistej obudowie prędkościomierza, wygląda bardzo oryginalnie. W dodatku kosztuje jedynie 250 zł.

Rozbestwieni wcześniej testowanymi samochodami nieco odczuwaliśmy brak informacji z komputera pokładowego, którego po prostu w Peugeocie 107 nie ma. Jeszcze niedawno komputery spotykało się w wyższych klasach. Dziś nawet w autkach miejskich nie są one niczym nadzwyczajnym. Renault montuje taki gadżet na przykład we wspominanym już Modusie. No ale Modus, to inna klasa, również cenowa…

Ilość informacji otrzymywanych z deski rozdzielczej ogranicza się więc do prędkości, licznika kilometrów, licznika dziennego, poziomu paliwa i to w zasadzie wszystko. Niewiele, ale z drugiej strony – wystarczy. Dochodzą jeszcze, oczywiście, kontrolki informujące o pracy, bądź gotowości określonych podzespołów. Wszystkie informacje podawane są w czytelny sposób i nie da się ich po prostu źle zinterpretować. Warto przy okazji podkreślić, że nawet ustawienie Lwiątka na pochyłej nawierzchni nie powoduje przekłamań wyświetlacza poziomu paliwa.

Na środkowym panelu 107-ki umieszczono radio z odtwarzaczem CD. Zewnętrznie przypomina te z Toyoty – zapewne też od tego producenta pochodzi. Dodatkowo na centralnej konsoli znajdziecie sterowanie klimatyzacją (o ile ją macie). Nie zabrakło też schowków – na konsoli centralnej umieszczono dwa, a przed pasażerem – trzeci. Szkoda, że żaden z nich nie jest zamykany. Schowki odnajdziecie także w bocznych drzwiach.

Trochę mieszane uczucia może budzić pierwszy kontakt ze sterowaniem nawiewami. Wiele osób spodziewa się, że oryginalnie rozwiązane pokrętła wręcz połamią się przy próbie ich przestawienia, ale nic bardziej mylnego! Tworzywo, z którego są wykonane, jest bardzo solidne, a regulacja nie nastręczała kłopotów nikomu, kogo o test poprosiłem. Do tego panel środkowy, na którym umieszczono regulację nadmuchów, jest przyjemnie podświetlony na bursztynowy kolor – jeśli tylko włączycie światła. Zupełnie nie rozprasza to kierowcy w czasie jazd nocnych.

Skoro już patrzymy na deskę rozdzielczą, to nie da się też nie dostrzec ogromnego podszybia. Miejsca między deską, a szybą jest bardzo dużo. Sprawia to wrażenie jazdy samochodem niezmiernie przestronnym. Nawet ludzie chorzy na klaustrofobię nie powinni mieć najmniejszych problemów chorobowych w tym aucie.

Peugeot 107 jest naprawdę dobrze przeszklony. Wspominaliśmy już o elektrycznych szybach w przednich drzwiach. W tylnych ich być nie może, bo standardowo są nieotwierane, a jedynie uchylane – jak to kiedyś miało miejsce tylko w wersjach trzydrzwiowych. To krytykowany czasem pomysł, ale krytykanci z polskojęzycznej prasy motoryzacyjnej uwielbiają marudzić. Naszym zdaniem zastosowanie takiego rozwiązania jest ze wszech miar sensowne. Ma ono na celu zapewnienie bezpieczeństwa młodym pasażerom, dla których jest przeznaczona tylna kanapa. Wszak 107, to samochód miejski, a w takim aucie często wozi się dzieci – do przedszkola, czy szkoły. Dzieci zaś uwielbiają rozrabiać, a niektóre trudno jest upilnować. Lepiej więc zabezpieczyć je od razu „na wejściu”, by się nie wychylały przez otwarte okna montując szyby tylko uchylne.

Tylna szyba jest dość duża i nie ogranicza widoczności do tyłu. Pełni zresztą rolę dodatkowych „hatchbackowych drzwi” – jest jednocześnie pokrywą niedużego bagażnika. Mieści on wprawdzie niemal 160 litrów bagażu, co zwykle krytykują polscy dziennikarze, ale bagażnik ów jest bardzo funkcjonalny. Wszak nikt o zdrowych zmysłach nie wybierze się czteroosobową rodziną na dwutygodniowe wczasy w Chorwacji takim autkiem. 107-ka wraz ze swoim rodzeństwem jest przeznaczona do jazd miejskich, a w te 159 litrów pojemności bagażnika w zupełności wystarczy na zmieszczenie zakupów. Sprawdziliśmy to empirycznie.

Wysoki próg załadunku? Nie – to po prostu bagażnik, a nie platforma do wożenia mebli! Dość wysoka tylna burta ma za zadanie doskonale chronić zakupy. Na pewno stamtąd nie wypadną. A jeśli chcecie przewieźć komodę, to szukajcie innego auta – najmniejszy Peugeocik nie do tego służy. I nie oczekujmy od niego rzeczy, dla których nie został skonstruowany. Przecież nie oczekujemy od Mercedesa S, że będzie tani, a od Volkswagena Golfa, że zapewni komfortową podróż…

Jak się jeździ Peugeotem 107? Autko jest przeznaczone głównie do ruchu miejskiego, ale my testowaliśmy go w różnych warunkach. W trasie spisuje się całkiem zadowalająco, ale musimy pamiętać o tym, iż nie jest to jego żywioł. To się da odczuć, a przede wszystkim – usłyszeć. Trzycylindrowy silnik o pojemności 998 ccm dość sprawnie napędza to niewielkie autko, ale generuje też dość dużo hałasu. Da się niby swobodnie rozmawiać w czasie jazdy, ale tłem dla wypowiadanych słów jest trochę dziwny dźwięk silnika. Cóż – to efekt właśnie trzech cylindrów. Przyzwyczajeni do jednostek złożonych z parzystej liczby cylindrów większej od trzech jakoś przez cały test nie mogliśmy zaakceptować tego charakterystycznego odgłosu.

Przyznać jednak należy, iż motorek zainstalowany w Peugeocie jest naprawdę baaardzo cichy na biegu jałowym. Musieliśmy czasem sprawdzać, czy aby na pewno odpaliliśmy silnik! Ten mniej przyjemny dźwięk, o którym pisaliśmy wyżej, pojawia się dopiero w wyższych zakresach obrotów.

Zawieszenie Peugeota 107 jest sprężyste, ale dobrze tłumi nierówności. A tych na polskich drogach nie brakuje. Taka charakterystyka zawieszenia w połączeniu z dość twardymi siedzeniami kusi do mocniejszego wciśnięcia prawego pedału i jazdy choć troszkę ofensywnej. I taka jazda 107-ką potrafi dać sporo radości. Autko prowadzi się, jak po szynach, a elektryczne wspomaganie kierownicy wcale tego nie utrudnia. Jazda po „moim standardowym” odcinku testowym krętą drogą wśród lasów i pól z minimalną ilością terenów zabudowanych pozwoliła sprawdzić własności zawieszenia. 107-ką naprawdę nieźle się jeździ po dróżkach krętych, choć dobrze jest ją utrzymywać w nieco wyższym zakresie obrotów.

Mimo relatywnie sztywnego zawieszenia i dość twardych foteli – pokonanie kilkuset kilometrów nie powinno nikogo przyprawić o ból kręgosłupa. Kilkuset w sensie – poniżej pięciuset. Więcej „za jednym zamachem” nie przejechaliśmy. W każdym bądź razie podczas podróży pozamiejskich nie odczujecie jakiegoś wielkiego braku komfortu – zwłaszcza gdy nie będziecie oczekiwać cudów Maybacha od autka „ciut” mniejszego i tańszego od tej luksusowej limuzyny. Zresztą Maybacha nie możecie kupić w takim pięknym kolorze, jak 107-ka, którą my testowaliśmy ;-)

A jak się spisuje najmniejszy Peugeocik w mieście? To po prostu rewelacja! Autko jest nieduże i zapewnia dobrą widoczność – parkuje się nim naprawdę dobrze. Zmieści się praktycznie wszędzie, nie tylko na parkingu takim, jak ten, gdzie spotkaliśmy „braciszka” w postaci C1 ;-) Żałujemy, ale z siostrą Aygo nie udało nam się zrobić zdjęcia, choć mijaliśmy się na drogach kilkakrotnie.

Peugeot 107 pozwoli Wam się wcisnąć nawet między niezbyt mądrze zaparkowane samochody na zatłoczonym parkingu pod hipermarketem podczas wyprzedaży. Drzwi mają odpowiednią szerokość – da się przez nie całkiem wygodnie wysiąść, a nie ma problemu z ich otworzeniem na ciasnym parkingu.

Z kolei ustawienie autka gdzieś na ulicy, czy chodniku (jeśli jest odpowiednio szeroki, by zostawić miejsce dla pieszych!) też nie nastręcza problemów. Niemal wszędzie się zmieścicie, a lepiej parkuje się tylko dwuosobowym Smartem.

Najmniejsze Lwiątko jest zwrotnym samochodzikiem. Nie powinniście odczuwać żadnego dyskomfortu manewrując nim na małych powierzchniach. Pod moim domem na przykład jest niewiele miejsca, a 107-ka obracała się tam naprawdę sprawnie. Przy rozmiarach niewiele tylko mniejszych od C2-ki mojej żony jest jednak funkcjonalniejszym autem – z uwagi na większą liczbę drzwi (w testowanej wersji) oraz większą ilość miejsca na tylnych siedzeniach. Bo w C2 można z tyłu wozić niemal tylko dzieci (chyba, że kierowca jest niewysoki), a w 107 (i „rodzeństwie”) bez problemów przewieziecie na tylnej kanapie pasażerów dorosłych. Wprawdzie nie znajdziecie tam dla tych pasażerów takich udogodnień, jak w Citroënie C6, ale też 107-ka jest „ciut” tańsza ;-)

Jazda po dziurawych miejskich ulicach nie jest specjalnie przyjemnym przeżyciem, ale akurat pod tym względem Peugeocik 107 wypada całkiem nieźle. Z pewnością da się znaleźć na naszych ulicach dziury, w których to autko zmieści się całe, ale to nie jego wina – to nasze drogi :-(

Peugeot 107 ma dobre reflektory. Generują odpowiednią ilość światła, które nie jest rozpraszane w jakiś dziwny sposób. Nawet w zapadającym zmroku nie powinniście narzekać na kiepskie oświetlenie drogi. Oczywiście poziom świecenia reflektorów jest regulowany – to od paru latach standard. Jak już wspominaliśmy – tylne światła umieszczone w górnej części nadwozia z pewnością będą doskonale widoczne dla kierowców jadących za Wami. Dzięki temu wzrasta Wasze bezpieczeństwo. Nikt nie może się tłumaczyć, że nie zauważył wysyłanych przez Was sygnałów.

Peugeot 107 (jak i wszystkie „trojaczki z Kolina”) jest bardzo interesującym samochodem. To doskonałe rozwiązanie do jazd miejskich, a jako drugi, bądź trzeci samochód w rodzinie będzie pełnił swoją rolę idealnie. Owszem – jeszcze stosunkowo niewielu ludzi w Polsce stać na kupno takiego autka, jako drugiego w domu, ale liczymy, że ta sytuacja będzie się zmieniać – wszak wielu naszych rodaków pracuje już w normalnych krajach ;-) A poważniej – jeśli chcecie kupić żonie autko do jazd miejskich, to 107ka będzie naprawdę znakomitym wyborem. Chyba, że Wasza wybranka nie lubi dźwięku trzycylindrowych silników…

Podziękowania
Dziękujemy firmie Peugeot Polska za udostępnienie samochodu dla testów.
Dziękujemy Państwu Krystynie i Piotrowi Różyckim za pomoc logistyczną podczas testu.

Samochód testowali dla Was: Krzysiek Gregorczyk i Jędrzej Chmielewski
.

Gorące wiadomości wprost na Twój e-mail


trzy razy w tygodniu, wprost do Twojej skrzynki

Galeria

0 0 głosy
Ocena artykułu
Udostepnij192Tweet120Udostepnij34
Poprzedni

C4 Picasso także w mniejszej wersji

Następny

Stronniczy przegląd prasy: ”Motor” nr 40/2006

Krzysztof Gregorczyk

Krzysztof Gregorczyk

Pasjonat francuskiej motoryzacji. Autor największej ilości artykułów i wiadomości. Miłośnik jazdy po krętych drogach. Regularnie odwiedza targi motoryzacyjne, a jego testy samochodów należą do najdokładniejszych w Sieci. Nieustępliwy tropiciel nieścisłości i braku obiektywizmu w prasie motoryzacyjnej. :-)

Następny

Stronniczy przegląd prasy: ''Motor'' nr 40/2006

FF, czyli Felieton Francuskich.pl o drogich drogach

Testujemy Lagunę 2.0 Turbo

Subskrybuj
Powiadom o
guest
guest
0 komentarzy
Komentarze inline
Zobacz wszystkie komentarze
Facebook Twitter LinkedIn

Komentarze

  • Anonimowo - Polski rynek nowych aut po pierwszym półroczu 2022 roku
  • R70 - Dacia zawiesza produkcję w swojej fabryce. Jak długo potrwa przerwa?
  • Michal - Dacia zawiesza produkcję w swojej fabryce. Jak długo potrwa przerwa?
  • Dudek - Stellantis ostrzega przed załamaniem się rynku samochodowego, jeśli auta elektryczne nie będą tańsze
  • Kasia - Dacia zawiesza produkcję w swojej fabryce. Jak długo potrwa przerwa?
  • piotr - Nowa Dacia Duster i Sandero z LPG powracają do konfiguratora
  • Kasia - Nowa Dacia Duster i Sandero z LPG powracają do konfiguratora
  • Łukasz - Nowa Dacia Duster i Sandero z LPG powracają do konfiguratora
  • Slawo - Dacia w czołówce najlepiej sprzedających się samochodów. Jogger i Spring idą jak świeże bułeczki
  • Piotr001 - Dacia w czołówce najlepiej sprzedających się samochodów. Jogger i Spring idą jak świeże bułeczki


Aktualności ze świata motoryzacji

  • Cztery nowe nominacje w zarządzie Alpine
  • Nowa Dacia Duster i Sandero z LPG powracają do konfiguratora
  • Miłośnicy Francuzów zjechali do Osady Puszczańskiej. Rozpoczyna się zlot marek Citroën, Peugeot i Renault
  • Kartka z kalendarza: Peugeot 601 – mija 85 lat od prezentacji modelu
  • Polski rynek nowych aut po pierwszym półroczu 2022 roku
  • Nowe władze Stowarzyszenia Koncesjonerów Citroëna w Polsce oraz Stowarzyszenia Dealerów Samochodowych Marki Peugeot
  • Peugeot – wiodąca marka w czerwcu 2022 roku na rynku hybryd plug-in w Hiszpanii
  • DS 4 z dwoma nagrodami od profesjonalistów
  • Peugeot 408 się spodobał! Stronniczy przegląd prasy: MOTOR nr 26/2022
  • Citroën ë-C4 i C3 Aircross w wersji specjalnej – zamówisz tylko on-line! Tylko 50 szt.


Redakcja

Francuskie.pl – Dziennik Motoryzacyjny
e-mail: [email protected]
00-028 Warszawa, ul. Bracka 20/28i

redaktor naczelny
Krzysztof Gregorczyk
[email protected]

Kontakt w sprawie reklamy (Advertising Contact)
[email protected]

 

 



Francuskie.pl.pl - Dziennik Motoryzacyjny o markach Alpine | Citroen | Dacia | DS Automobiles | Peugeot | Renault
Copyright © 2004 - 2022 Francuskie.pl. wydawca LiveLink sp.z o.o.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie części lub całości bez zgody wydawcy zabronione

Brak wyników
temu
  • Reklama
  • Wiadomości
  • Testy
  • Historia
  • Wyprawy
  • Przegląd Prasy

Francuskie.pl.pl - Dziennik Motoryzacyjny o markach Alpine | Citroen | Dacia | DS Automobiles | Peugeot | Renault
Copyright © 2004 - 2022 Francuskie.pl. wydawca LiveLink sp.z o.o.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie części lub całości bez zgody wydawcy zabronione

Witam ponownie!

Zaloguj się

Zapomniane hasło?

Odzyskaj hasło

Wpisz nazwę użytkownika lub adres by uzyskać hasło

Zaloguj się
wpDiscuz
0
0
Skomentuj, podziel się swoją opiniąx
()
x
| Odpowiedz
Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka. Używając jej, zgadzasz się na to.