Citroën intensywnie pracuje nad rozwojem sprzedaży w Indiach. W tym celu w zeszłym roku budował sieć sprzedaży i wprowadził do sprzedaży Citroëna C5 Aircross a w 2022 r., po uruchomieniu fabryki w Chennai, na tamtejszym rynku pojawiła się nowa odsłona Citroëna C3. Jak idzie sprzedaż?
Po dobrym i obiecującym początku pojawiły się pierwsze oznaki spowolnienia. Listopad okazał się miesiącem trudnym i marka osiągnęła niższe wyniki niż zaplanowała. Indie to miejsce, gdzie są bardzo duże wolumeny sprzedaży, bo to w końcu jeden z największych rynków świata, ale walczy się tutaj głównie ceną i krzykliwą reklamą.
Citroën C3 spełnia warunki modelu, który powinien szybko stać się tam popularny: jest produkowany na miejscu, jego projekt to modne nadwozie crossovera i wiele dodatków a cena nie odbiega od tej, oczekiwanej przez klientów w takiej klasie. Jednak w listopadzie sprzedano tylko 825 sztuk tego modelu. Biorąc pod uwagę, że w październiku na rynek trafiło tam łącznie ponad 320 tysięcy nowych aut, to wynik nie jest imponujący.
Citroën myśli więc o nowej strategii sprzedaży i stara się szybko rozbudowywać sieć salonów. Okazało się bowiem, że internet nie wystarczy, aby zachęcić klientów do zakupu. Dostęp do serwisu i możliwość obejrzenia auta na miejscu są bardzo ważne – taką lekcję marka właśnie odbiera.
Zobacz: nowe samochody Citroën w Polsce. Promocje
Citroën zmienia więc nieco swój sposób działania, rozwija też gamę produktową. W przyszłym roku do sprzedaży wersje w 100% elektryczny Citroën C3 a później C3 Aircross. Wszystko po to, aby trafić do nowych grup odbiorców.
Najnowsze komentarze