Peugeot e-208 GT, wyprodukowany w kwietniu 2022 r. zapalił się i uległ częściowemu zniszczeniu stojąc na ulicy. Producent prowadzi dochodzenie w celu weryfikacji przyczyny pożaru.
Peugeot e-208 to jeden z najpopularniejszych samochodów elektrycznych w Europie. Ogień objął przednią część samochodu i zniszczył wszystkie elementy pod maską w tym układ chłodzenia, elementy z tworzywa a także błotniki. Przednia szyba pękła pod wpływem naprężeń.
Ogień pojawił się we wczesnych godzinach porannych, gdy samochód stał zaparkowany przy ulicy w Wellington, stolicy Nowej Zelandii. Strażacy, którzy przybyli na miejsce o godz. 3.41, ugasili pożar. Samochód trafił do siedziby importera, gdzie prowadzone są, we współpracy ze Stellantis, szczegółowe badania przyczyn zdarzenia.
„Jesteśmy świadomi incydentu i jesteśmy w posiadaniu samochodu. Prowadzimy dokładne dochodzenie wraz z firmą Stellantis. Na podstawie wstępnych ustaleń wiemy, że bateria trakcyjna nie została naruszona.” – powiedział rzecznik Peugeot Nowa Zelandia.
Warto przypomnieć, że w 2020 r. producent prowadził akcję serwisową, związaną z błędami produkcji. Wydano wtedy komunikat o zagrożeniu pożarowym dotyczący akumulatora rozruchowego. Pisano w nim, że „z powodu błędu w procesie produkcyjnym może dojść do zwarcia w akumulatorze znajdującym się pod przednią maską.” Wycofano wtedy e-208, które zostały wyprodukowane między 15 stycznia a 20 czerwca 2020 roku. Jednak zniszczony Peugeot e-208 pochodzi z kwietnia 2022 r.
źródło: Stuff
Najnowsze komentarze