Renault Koleos z automatyczną skrzynią biegów i silnikiem o mocy 160 KM trafił do naszej redakcji na tygodniowy test, a my byliśmy bardzo ciekawi, jak ta jednostka napędowa zachowuje się w tak dużym nadwoziu. Zaplanowałem więc trasę testową, która obejmowała ponad tysiąc kilometrów po Polsce, po wszystkich rodzajach dróg.
=Reflektory ledowe są bardzo mocne
Duże miasta, malownicze zamki, autostrady i drogi polne oraz leśne, bo w końcu to SUV. Duży, masywny, oferujący sporo miejsca w środki i duży komfort jazdy, także dzięki automatyce – jest aktywny tempomat, system utrzymywania odległości i automatyczna skrzynia biegów. Jedzie prawie sam.
Zobacz: Renault Koleos – już od 128.900 zł na Renault.pl
Jedną z miejscowości, które odwiedziliśmy na trasie, jest Przezmark, położony w krainie Pana Samochodzika, niedaleko Jerzwałdu. Znajduje się tutaj przepiękny zamek i dwa jeziora, a miejsce to mogło być inspiracją dla Zbigniewa Nienackiego, opisujące Złoty Róg i walkę o zaprzestanie rozbiórki zabytkowych murów przez ośrodek wczasowy w książce „Pan Samochodzik i Winnetou„.

Dzisiaj zamek znajduje się w prywatnych rękach. Warto go odwiedzić, bo właściciele wkładają bardzo dużo wysiłku w jego zachowanie i utrzymanie terenu. Z góry widać jak zadbane są alejki i jak pięknie kontrastują mury z zielenią.

Wróćmy jednak do Koleosa. Samochód okazał się zaskakujący – szczególnie w zakresie spalania i dynamiki. Bo czy mały silnik, o pojemności 1,3 litra, może sprawdzić się w tak dużym SUVie? Zanim jednak przejdę do tych zagadnień, chciałbym poruszyć sprawę wyposażenia Initiale Paris.

Nowy Koleos jest z nami od 2017 roku a rok temu przeszedł facelifting. Wnętrze oferuje bardzo dużo, chociaż widać, że jest to model poprzedniej linii marki, bo nowsze auta oferują już inne systemy multimedialne i ekrany.
Wyposażenie Initiale Paris = maksymalny full wypas
Na pokładzie naszego samochodu pojawiło się chyba wszystko to, co można mieć z wyposażenia, włączając w to pięknie przeszywane skórzane fotele. Można je mieć bez dopłaty w kolorze czarnym lub jasnym, beżowo-szarym. Wygląda świetnie. Zresztą na liście dopłat wersji Initiale Paris znajdują się tylko pakiet zimowy (podgrzewana przednia szyba i tylne boczne miejsca w drugim rzędzie, spryskiwacze reflektorów, podgrzewana kierownica) za 2000 zł oraz dach panoramiczny za 4500 zł. Do tego są akcesoria typu siatka bagażnika (700 zł) i koło dojazdowe (700 zł). Maksymalnie doposażony Koleos kosztuje 162.800 zł.

Lista wyposażenia jest baaaaaardzo długa:
- przednia osłona podwozia
- obręcze kół ze stopu metali lekkich 19″, felga 19″ INITIALE PARIS
- szyby boczne klejone i przyciemniane z tyłu
- relingi dachowe
- mapa Europy
- system multimedialny R-LINK 2 z ekranem dotykowym 8,7″, z nawigacją i systemem nagłośnienia BOSE
- dostęp do usług online
- pilot sterujący radioodtwarzaczem
- ambientowe oświetlenie wnętrza
- elektrycznie i bezdotykowo otwierana klapa bagażnika
- szyby tylne sterowane elektrycznie
- instalacja do montażu alarmu
- przednie osłony przeciwsłoneczne podświetlane z lusterkiem
- tylne fotele z regulacją pochylenia oparcia i funkcją Easy Break
- fotele przednie z regulacją elektryczną, funkcją wentylacji, manualną regulacją długości siedziska, fotel kierowcy z masażem
- karta Renault Hands Free
- zespół zegarów i wskaźników z kolorowym 7″ ekranem TFT
- skórzana kierownica z regulacją wysokości i głębokości
- nawiewy na tylne siedzenia
- 3 zagłówki tylne
- zagłówki przednie typu Relaks
- klimatyzacja automatyczna, dwustrefowa
- centralny zamek
- konsola centralna z przesuwanym podłokietnikiem
- światła do jazdy dziennej LED
- światła przednie Full LED Pure Vision
- elektrycznie regulowane i składane, podgrzewane lusterka boczne z pamięcią i indeksacją
- elektrochromatyczne lusterko wewnętrzne
- światła przeciwmgłowe LED
- system kontroli bezpiecznej odległości (DW)
- automatyczny hamulec postojowy, elektromechaniczny
- system wspomagania parkowania Easy Park Assist
- kamera cofania
- aktywny regulator prędkości (ACC)
- funkcja automatycznej zmiany świateł drogowych na mijania (AHL)
- wskaźnik zmiany biegów
- system kontroli martwego pola (BSW)
- system ostrzegania o kolizji (FCW)
- system kontroli pasa ruchu (LDW)
- system kontroli toru jazdy ESC z systemem wspomagania przy ruszaniu pod górę
- system mocowania fotelika dla dziecka Isofix na tylnych bocznych miejscach
- zestaw do naprawy uszkodzenia opony
- system wykrywania zmęczenia kierowcy (UTA)
- poduszki powietrzne boczne i kurtynowe
- system ABS
- aktywny system wspomagania nagłego hamowania, z funkcją wykrywania pieszych (AEBS)
- system wspomagania nagłego hamowania AFU
- przednie poduszki powietrzne kierowcy i pasażera
- możliwość ręcznej dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera z przodu
- sygnalizacja niezapięcia pasów bezpieczeństwa
- system ostrzegania o nadmiernej prędkości z funkcją rozpoznawania znaków drogowych (OSP/TSR)
- przednie pasy bezpieczeństwa z regulacją wysokości
- tylne pasy bezpieczeństwa
- system kontroli ciśnienia w oponach

Uff, sporo tego i trudno oczekiwać więcej. Wnętrze wykonane jest dobrze, skórzane wstawki i fotele robią spore wrażenie także wizualnie, w środku mamy dużo miejsca i z przodu i z tyłu, bagażnik ma blisko 500 litrów – czego chcieć więcej? Porozmawiajmy chwilę o napędzie.
Zobacz: Renault Koleos Initiale Paris. Skonfiguruj teraz
Zachowanie na drodze
Renault Koleos 1.3 160 KM to samochód, którego zachowanie określiłbym jako dobre. Zawieszenie amortyzuje to co trzeba amortyzować, nie jest ani zbyt twarde ani zbyt miękkie. Na nierównościach do środka nie docierają zbędne hałasy, bruk nie wytrąca auta z równowagi. Siedzenia poprawiają poczucie komfortu, są duże, głębokie, wygodne – fotele z przodu mają też możliwość wydłużenia siedziska, długa jazda nie męczy. Jest raczej relaksująca.

Auto chętnie reaguje na ruchy kierownicy, prowadzi się raczej lekko, nie trzeba wkładać dużego wysiłku w kontrolowanie nawet przy bardziej dynamicznych manewrach. Skrzynia pracuje miękko i przyjemnie, lubi łagodne operowanie pedałem gazu.
Przy bardziej dynamicznych manewrach czuje się, że mamy do czynienia z ciężkim i wysokim SUVem, ale co ciekawe mniej niż w przypadku wersji z dieslem. Duże prędkości czy boczne podmuchy wiatru nie robią na Koleosie wrażenia, powyżej 140 km/h rośnie nieco szum opływającego powietrza i tyle.
Przydatne gadżety
- Piękne i wygodne fotele w wersji Initiale Paris to nie jedyna przyjemność, jaka czeka kierowcę i pasażerów. Koleos dysponuje na przykład chłodzeniem napojów w przednim uchwycie. Można tu wstawić puszkę lub butelkę z ulubionym napitkiem a po 15-20 minut jazdy będzie już przyjemnie schłodzona.
- Wnętrze jest też podświetlane, ulubione kolory można wybrać z palety proponowanej przez producenta. W ciągu dnia tego nie widać, ale w nocy tworzy przyjemną atmosferę.
- Dobrze działa aktywny tempomat z szerokim zakresem regulacji odległości. Funkcjonuje płynnie i odciąża kierowcę na trasie. Bardzo przydatny element wyposażenia. Można też zmieniać wygląd zegarów przed kierowcą.

Ile pali Renault Koleos z silnikiem 1.3 TCe 160 KM i automatem? Zaskakujące wyniki
Część naszych Czytelników regularnie w komentarzach podnosi kwestie silników o małej pojemności, pisząc, że są hałaśliwe, trzeba je wkręcać na wysokie obroty, że dużo palą na autostradzie. Czy to prawda? W tak dużym samochodzie jak Koleos, który waży 1,6 tony, silnik o pojemności 1.3 litra a do tego z automatem, spalanie okazało się zaskakujące. Tyle, że zaskakująco małe.
Renault Koleos ze 160-konnym silnikiem sprawia wrażenie bardzo dynamicznego auta. Według producenta przyspiesza do setki w 9,7 sekundy. Nie jest zawalidrogą, wręcz przeciwnie, 4-cylindrowy silnik 1.3 chętnie wkręca się na obroty, robi to bez zbędnego hałasu i konsekwentnie dostarcza mocy od samego dołu. Mamy 140-konną wersję tej jednostki w Kadjarze (z manualną skrzynią) i jest to naprawdę dobry i oszczędny silnik.

No dobrze, dynamika jest dobra – może nie sportowa – ale absolutnie wystarcza. A co ze spalaniem? Średnia z całej, ponad tysiąckilometrowej trasy, wyniosła zaledwie 7,3 litra na 100 kilometrów. Producent podaje co prawda jeszcze mniej, ale ja mówię o normalnej jeździe, gdzie połowa trasy to autostrada, około 300 kilometrów dróg szybkiego ruchu a reszta miasto i drogi lokalne. Wynik bardzo mnie zaskoczył, bo – jeszcze raz powtórzę – mówimy o naprawdę dużym i masywnym samochodzie. Na Koleosie wrażenia nie zrobiło nawet obciążenie go pięcioma osobami i włożenie czterech walizek, pełnych rzeczy do bagażnika. Czuło się większą masę, zwłaszcza przy hamowaniu, ale poza tym wrażenia specjalnie się nie zmieniły!
Renault Koleos – czy warto kupić?
Koleos to duży samochód oferuje bardzo dobry stosunek jakości i możliwości do ceny. W wersji Initiale Paris trudno o więcej wyposażenia – lista jest w zasadzie kompletna. Dla niektórych osób wadą może być brak napędu 4×4 w wersji benzynowej, ten można mieć tylko z dieslem. Z drugiej strony benzynowy silnik, mimo niedużej pojemności, dobrze pasuje do charakteru auta i oferuje umiarkowane – jak na rozmiar Koleosa spalanie.
Planując zakup tego typu SUVa na pewno Koleosa warto rozważyć, zapisać się na jazdę próbną i samemu spróbować.
Renault Koleos – podstawowe dane techniczne
Rodzaj |
Wartość |
Długość mm |
4.673 |
Szerokość mm |
1.843 |
Wysokość mm |
1.678 |
Rozstaw osi mm |
2.705 |
Pojemność bagażnika l |
498 |
Pojemność baku l |
60 |
Silnik |
1.3 160 KM |
Skrzynia biegów |
EDC 7 biegów |
Najnowsze komentarze