Specjaliści z organizacji EuroNCAP znowu rozbili trochę samochodów, a w ostatnio zniszczonej grupie znalazła się też Dacia Lodgy Laureate 1.5 dCi, ale wyniki testu odnoszą się do wszystkich modeli tego rodzinnego kompaktowego minivana. Oto garść szczegółów na temat tego testu.
Dr Michiel van Ratingen, Sekretarz Generalny EuroNCAP stwierdził ze smutkiem, że „to rozczarowujące oglądać kiepski wynik Lodgy i to niedługo potem, jak Sandero, oferowane pod marką Renault, zostało kompletnie skrytykowane w testach NCAP w Ameryce Łacińskiej. Lodgy jest budżetowym samochodem i klienci akceptują kompromisy w zakresie wyposażenia, czy komfortu, ale nie w kwestiach bezpieczeństwa! Naszym zdaniem bezpieczeństwo jest najważniejsze, niezależnie od tego, ile klienci płacą za samochód”.
Skąd taka opina? Niestety Dacia Lodgy okazała się samochodem jedynie średnim w testach EuroNCAP.
Ochronę dorosłych określono na 72% (10,7 punktu) z uwagi m.in. na deformację słupka A oraz linii dachu przy zderzeniach czołowych. Istnieje też spore ryzyko obrażeń ud i stóp kierowcy oraz klatki piersiowej pasażera i jego lewego uda. Problematyczne mogą być także boczne uderzenia w słup, choć już kolizja z udziałem innego samochodu powinna dać kierowcy i pasażerowi o wiele więcej szans. Krytycznie oceniono zagłówki i ich działanie podczas uderzeń w tylną część samochodu.
Zauważalnie lepiej wypada Lodgy pod względem ochrony dzieci. W tym zakresie kompaktowy minivan Dacii uzyskał 38 punktów, czyli 77% możliwych do zdobycia. Dzieci w wieku 1,5 roku i 3 lata (dla takich EuroNCAP przeprowadza testy) w fotelikach odpowiednio Britax-Römer Baby Safy Isofix Plus oraz Britax-Römer Duo Plus Isofix są chronione dobrze. Montaż fotelików nie nastręcza trudności, ale odjęto punkty za niejasne oznakowanie tego, czy poduszka czołowa pasażera jest wyłączona, czy też nie (ważne w przypadku przewożenia dziecka na przednim fotelu tyłem do kierunku jazdy).
Zderzenia z pieszym dodały do ogólnego wyniku tylko 16 punktów (44%), bo choć Lodgy łagodnie obchodzi się z nogami ewentualnie potrąconych ludzi, to jednak gorzej wypadało to w przypadku miednicy, a także głowy dziecka.
Najmniejszy wkład w dorobek punktowy Dacii Lodgy w testach zderzeniowych EuroNCAP miały elektroniczne systemy wspomagające. Brak ESP w standardzie (w momencie uzyskiwania homologacji jeszcze nie istniał wymóg bezwzględnego stosowania układu stabilizacji toru jazdy), podobnie jak brak ogranicznika prędkości spowodowały brak oceny i ostateczny wynik w postaci tylko 2 punktów (29% możliwych do uzyskania) za seryjne „przypominacie” o niezapiętych pasach na dwóch przednich fotelach.
W efekcie wynik Dacii Lodgy pozwolił na przyznanie jedynie trzech gwiazdek w pięciogwiazdkowej skali.
KG; zdjęcia i grafiki: EuroNCAP
Najnowsze komentarze