Boże Narodzenie już za trzy tygodnie. Tradycyjnie już francuskie marki samochodowe przygotowują całą masę najróżniejszych gadżetów, które okazać się mogą idealnymi prezentami dla fanów. Nie inaczej jest i w tym roku. Wczoraj pisaliśmy już o różnych inspiracjach prezentowych u Citroëna, ale dziś rozwiniemy nieco ten temat.
Wybór gadżetów jest ogromny. Wszystkie są inspirowane światem samochodów Citroëna. W tym roku w gamie pojawiają się nowe elementy. Nie możemy tu nie wspomnieć o nawiązaniu współpracy z firmą Arthur. To producent odzieży działający na rynku od 1983 roku. I choć Małgosia żartowała sobie wczoraj, że skarpetki nie zawsze będą trafionym i oczekiwanym prezentem na Boże Narodzenie, to już skarpetki czy bokserki ozdobione sylwetką Mehari na pewno już tak!
Niestety e-butik Citroëna nie przewiduje wysyłki towarów do Polski. I nie jest to próba destabilizacji sytuacji w naszym kraju, czy dowód na wrogość w stosunkach francusko-polskich. Po prostu wysyłki są realizowane jedynie do ośmiu krajów – Francji kontynentalnej, Niemiec, Hiszpanii, Portugalii, Belgii, Luksemburga, Włoch i Holandii. Czyli geograficznie najbliższych Francji. Nawet na Wyspach muszą się obejść smakiem.
Ale że świat jest mały, więc napiszemy co nieco o przedświątecznej ofercie Citroëna. Zacznijmy od kolekcji stworzonej we współpracy z firmą Arthur. Dostępne są:
– skarpetki z motywem Mehari – pomarańczowe dla dzieci i niebieskie dla dorosłych, w cenie odpowiednio 8 i 10 euro;
– bokserki z motywem Mehari – pomarańczowe dla dzieci i niebieskie dla dorosłych, w cenie odpowiednio 18 i 20 euro;
– piżamy z motywem Mehari, w cenie odpowiednio 29 i 45 euro.
Oczywiście nie pominięto nastolatków. Dla nich przygotowano bawełniany t-shirt C3 Feel w cenie 16 euro. Do kompletu można zamówić torbę ze skóry ekologicznej, idealną na tablet, czy książki i zeszyty, w cenie 25 euro.
Niezależnie od wieku na pewno znajdzie się coś odzieżowego w kolekcji Ë. Pisaliśmy niedawno o nowych elementach tej serii. Przypominamy, że bezrękawnik kosztuje 69 euro, a czapka 19 euro. Oba elementy świetnie do siebie pasują, więc warto zamówić komplet.
Samochód, to zabawka dla dużego faceta. Ale w kolekcji prezentów na Boże Narodzenie u Citroëna znajdziemy zabawki dla faceta w każdym wieku. To szereg miniaturek historycznych i aktualnych modeli francuskiej marki. To na przykład kolekcja pięciu ikonicznych modeli Citroëna wykonanych z drewna bukowego. W kolekcji modele Traction Avant, Rosalie, Type H, 2 CV oraz Méhari, każdy z felgami innego koloru ;-) I wszędzie można je zabrać ze sobą w praktycznym workoplecaku! Samochodziki wyprodukowała znana rodzinna firma zabawkarska Baghera.
Z tej samej firmy pochodzi większa zabawka. To model Małej Rozalki (Petite Rosalie) dostępny w cenie 119 euro. Na tym metalowym samochodziku można usiąść (przeznaczony jest dla dzieci w wieku 1-3 lat) i jeździć nim odpychając się nóżkami. Autko zainspirowane jest Citroënem Rosalie produkowanym w latach 1932-1938. A czym mały kierowca za młodu nasiąknie, tym na starość będzie jeździł ;-)
Citroën stale wzbogaca swoją gamę miniaturek. Są w niej zarówno auta historyczne, jak i aktualnie oferowane, nie brakuje też konceptów. Boże Narodzenie jest idealnym momentem, żeby powiększyć swoją kolekcję, o ile żona Wam swetra z reniferkiem nie zasponsoruje ;-) A wybierać jest z czego! Fani stylu retro lub vintage znajdą tu wiele legendarnych modeli, np. Citroëny 2 CV, Mehari, Traction Avant, Type H i wiele innych… Jest też koncepcyjny CXperience, nagrodzony jako najpiękniejsze studium Salonu Samochodowego w Paryżu 2016 i w konkursie Arts and Elegance 2017 w Chantilly. Jego miniaturka jest wierna oryginałowi dzięki licznym detalom kokpitu. Są też nowiutkie C3 Aircross i Nowy C4 Cactus, ich metalowe miniaturki w skalach 1/64 i 1/43 są wiernymi replikami pełnowymiarowych modeli ze szczególną dbałością o szczegóły.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Citroën
Najnowsze komentarze