Citroën sprzedaje dzisiaj w Polsce niecałe 7 tysięcy nowych samochodów osobowych rocznie. Był jednak czas, gdy potrafiono dostarczyć ich dwa razy więcej. W rekordowym 2008 roku na rynek wyjechało blisko dwa razy więcej aut niż dzisiaj.
W roku 2008 udział rynkowy Citroëna w Polsce w segmencie samochodów osobowych wyniósł 4,34%. Nie był to rekordowy udział, bo ten miał miejsce rok wcześniej (4,82%), ale sukces polegał na rekordowej, pod względem ilości aut, sprzedaży. Z salonów wyjechało 13.677 aut osobowych. Ale to nie wszystko, bo równolegle sprzedano 5.738 samochodów dostawczych, co stanowiło 10,68% udziału w rynku.
Jakie auta były wtedy w ofercie? Gama Citroëna obejmowała takie modele jak:
- Citroën C1 – w cenie od 34 tys. zł
- Citroën C2 – w cenie od 54 tys. zł
- Citroën C3 – w cenie od 49 tys. zł
- Citroën C3 Picasso – w cenie od 54 tys. zł
- Citroën C4 – w cenie od 59 tys. zł
- Citroën C4 Picasso – w cenie od 76.800 zł
- Citroën C4 Grand Picasso – w cenie od 79.400 zł
- Citroën Xsara Picasso – w cenie od 69.500 zł
- Citroën C5 – w cenie od 87.900 zł
- Citroën C5 Tourer – w cenie od 92.900 zł
- Citroën C6 – w cenie od 232.800 zł
- Citroën C8 – w cenie od 125.800 zł
- Citroën C-Crosser – w cenie od 131.900 zł
- Citroën Berlingo – w cenie od 51.400 zł
- Citroën Nemo – w cenie od 48.600 zł
Ceny dla modeli bazowych z końca 2008 r. na podstawie oficjalnego cennika Citroën Polska
Dzisiaj Citroën do końca listopada sprzedał 5.598 aut osobowych, grudzień nie przyniesie tutaj znaczącej zmiany. Udział marki w tym segmencie spadł w 2021 r. do 1,72%, w segmencie dostawczym do 4,26%. Jest to więc pona dwa razy mniej niż w rekordowym 2008 r. Czy planowana reorganizacja struktury Stellantis w Polsce pomoże Citroënowi wrócić do wzrostów? Z odpowiedzią na to pytanie trzeba jeszcze poczekać.
Zobacz: nowe samochody Citroën
Dane dzięki uprzejmości instytutu Samar. Ceny pochodzą z archiwum cenników Francuskie.pl. Na zdjęciu ilustracyjnym znajduje się Citroën C5 – fot. wykonana w roku 2008 w Bydgoszczy (ul. Mostowa, widok na Brdę i siedzibę Poczty Polskiej).
Najnowsze komentarze