Dacia Logan w wersji ekstremalnej zaczęła powstawać, gdy pewien młody człowiek z Rumunii otrzymał od swojego ojca auto z rocznika 2007. Był to najzwyklejszy Logan 1.4 w najprostszej wersji, nawet bez radia, który w momencie zakupu na liczniku miał zaledwie 38.000 kilometrów. Auto zostało poddane bardzo mocnemu tuningowi.
Samochód leży tak nisko, bo ma regulowane pneumatyczne zawieszenie. Właściciel decyduje, z jaką wysokością nad ziemią chce się poruszać. Na zdjęciu widać też nowe boczki drzwi z systemem audio. Z tyłu chromowana końcówka wydechu ładnie optycznie zamykająca auto.
Zobacz: Dacia Logan o mocy 300 KM. Większość sportowych samochodów nie ma z nią szans.
Zobacz test: Dacia Logan 1.5 dCi – zwykły tani samochód
W środku standardowa deska Logana, ale z wieloma zmianami. Większość elementów obszyta jest skórą. Elementy kokpitu polakierowano na czerwono a pośrodku znajduje się system multimedialny, sprzężony ze wzmacniaczem. Elektryczne szyby to wyposażenie, które właściciel założył sam – w „golasie” 1.4 MPI nie było nic.
Samochód prezentuje się świetnie – całość wygląda bardzo spójnie. Chromowane dodatki doskonale kontrastują z czernią i czerwienią, jest też obowiązkowy sportowy dźwięk z tłumika.
Wszystkie te zmiany kosztowały właściciela prawie 70 tys. zł.
Film:
źródło: Piata Auto
Najnowsze komentarze