Dacia Sandero Stepway w najnowszej odsłonie, z pełnym wyposażeniem, obejmującym również szyberdach, trafiła do naszej redakcji na test. Pod maską ma dobrze znany i cieszący się dobrą opinią silnik benzynowy 1.0 TCe o mocy 90 KM, współpracujący z automatyczną skrzynią biegów CVT. Jak ten samochód sprawuje się w mieście?
Dacia Sandero zadebiutowała na rynku w 2008 roku. Doskonale pamiętam ten moment gdy do salonów trafiła pierwsza generacja, prosta, wręcz prymitywna, z uproszczonym wnętrzem. Nie było tam mowy o urodzie czy wyrafinowanych parametrach technicznych a maksymalne wyposażenie ograniczało się do radia, centralnego zamka z pilotem i klimatyzacji. No ale jesteśmy 16 lat później, to już kolejna generacja Sandero i sprawy mocno się zmieniły. A my na dodatek testujemy wersję Stepway, czyli crossovera. Jest wyższy i lepiej wyposażony od zwykłego Sandero.
Ile kosztuje Dacia Sandero Stepway z automatem?
Cena Dacii Sandero Stepway zaczyna się od 71.900 zł, ale my mamy do dyspozycji full wypas z automatem. Tutaj kwota bazowa to 89.500 zł (wersja wyposażenia Extreme), ale dodając piaskowy kolor za 2.700 zł, pakiet Komfort Premium za 1.500 zł, czyli
- system wspomagania parkowania przód/tył
- system kontroli martwego pola
- fotel kierowcy z regulacją wysokości
- automatyczny hamulec ręczny
- środkowa konsola ze schowkiem i podłokietnikiem
a do tego pakiet Media NAV za 1600 zł:
- system multimedialny Media Nav 8″ (replikacja, radio DAB, 6 głośników, Bluetooth, 2xUSB)
- mapa Europy – wersja rozszerzona
- 3 letnia subskrypcja map
oraz elektryczny szyberdach za 2.200 zł (warto!) i podgrzewane przednie fotele za 700 zł (też warto), robi nam się kwota 98.300 zł. Przydadzą się więc umiejętności negocjacji.

Skonfiguruj swoją Dacię Sandero Stepway teraz
Dynamika jest, ale nie do setki
Pełną listę wyposażenia takiej Dacii Sandero Stepway na wypasie znajdziecie na końcu, ale kluczowe jest tutaj kilka elementów. Po pierwsze silnik benzynowy o mocy 90 KM, który w mieście znakomicie napędza ten stosunkowo lekki samochód. Mimo skrzyni CVT nie ma co tutaj narzekać na dynamikę (auto waży 1100 kg) – przynajmniej w mieście, bo producent podaje fabryczne 14,2 s do setki. Jadąc samemu czy w dwie osoby możemy być na każdych światłach na pierwszym miejscu a zużycie paliwa, nawet przy dynamicznej jeździe, nie przekroczy 7 litrów na 100 kilometrów. Co ważne, w przeciwieństwie do rozwiązań, które stosuje Toyota, tutaj nic nie wyje i nie hałasuje, skrzynia jest cicha i jedyne co słyszymy w środku to silnik przy wyższych obrotach i szum kół. Automat działa płynnie, zmiany „biegów” nie czuć, jazda jest prosta i przyjemna.
Jeśli chodzi o wnętrze, to wykonane jest niezwykle solidnie i chociaż dominuje to twarde tworzywo, to do jakości wykonania nie można się przyczepić. Jest to wszystko dobrze zrobione i dalekie od pierwszego, bardzo budżetowego Sandero. Jeśli gdziekolwiek czuć niską cenę, to w wyciszeniu, które jest gorsze niż w Renault Clio czy Peugeot 208, w jakości ekranu, który ma już swoje lata. Poza tym to bardzo solidny samochód. Bagażnik ma 328 litrów. Daje radę.
Co ważne, siedzenia są wygodne a zarówno z przodu jak i z tyłu siedzi się całkiem komfortowo. Tapicerka microcloud jest miękka i łatwa w czyszczeniu.

Długość Sandero Stepway to 4099 mm, szerokość 1784 mm a prześwit to aż 201 mm! Terenówka.
Szyberdach rozjaśnia wnętrze
Dacia Sandero Stepway, którą dostaliśmy do testów miała też nawigację, znakomicie działający bezprzewodowy Apple Car Play / Android Auto, automatyczną klimatyzację czy pełną elektrykę szyb i lusterek. Wyposażeniem na swój sposób luksusowym jest szyberdach otwierany elektrycznie, którego obecność może nieco dziwić – w końcu to auto budżetowe. Warto jednak zamówić ten element, chociaż nie jest to największy szyberdach na świecie, ale znakomicie rozjaśnia wnętrze.

Jak wygląda jazda? Uruchamiasz silnik, jeśli jest zimno to o nierozgrzanym silniku informuje Cię niebieski wskaźnik na desce rozdzielczej. Wtedy warto jeździć trochę mniej dynamicznie, czekając aż jednostka się nagrzeje. Trzycylindrowy silnik nie jest ani paliwożerny ani przesadnie hałaśliwy, jednak na wolnych obrotach lekko czuć, że to trzy cylindry a nie cztery. Skrzynia biegów jest sterowana klasycznie, przełącza się dość dużą jak na dzisiejsze czasy, dźwignię. Ruszasz i dziwisz się jak działa obrotomierz, bo skrzyni CVT nie ma aż takich różnic w obrotach, jak w przypadku klasycznego silnika. Jeśli jeździ się dynamicznie ale bez nadmiernego przyciskania gazu, to w kabinie, poza szumem kół, silnika nie będzie słychać.
Sztywniej, równo i posłusznie a do tego bez wahania
Zawieszenie w wersji Stepway jest nieco bardziej usztywnione niż w zwykłym Sandero. Wrażenia z jazdy są raczej bezpośrednie, auto jest dynamiczne, sprawia wrażenie lekkiego, chętnie słucha się kierownicy. Pierwsze skojarzenie po przesiadce z limuzyny było zaskakujące, bo dzięki niskiej wadze Dacia naprawdę przyjemnie się prowadzi. I jeśli ktoś chciałby ponarzekać na litrowy silnik o mocy 90 KM to tutaj nie za bardzo jest na co narzekać, poza lekkimi wibracjami na wolnych obrotach ta jednostka chętnie się wkręca w górę i dobrze współgra z CVT.

Kiepskie audio
Są jakieś wady? No jasne – niezbyt oczywista, ale dla mnie dość istotna rzecz, to audio. W tym modelu wyjątkowo kiepskie, jest za dużo wysokich tonów, średnie są z kolei mocno zniekształcone a niskie gdzieś giną i trzeba karkołomnie walczyć z korektorem, żeby cokolwiek sensownego uzyskać (niskie na max, średnie na minus 2, wysokie maksymalnie na minus). Po zakupie auta zalecałbym przynajmniej wymianę głośników na dobrej klasy zestaw dwudrożny i wyciszenie przednich drzwi, żeby pojawiły się sensowne niskie tony. Mam wrażenie, że w poprzednim modelu było znacznie lepiej.
Zobacz: testy samochodów Dacia. Pomiary, opiniem, spalanie
Szyberdach jest nieco za mały – trochę szkoda, bo przyjemnie rozjaśnia wnętrze, ale dosłownie parę centymetrów więcej na szerokość zrobiłoby różnicę. No i brak wersji z LPG i automatem, to bardzo często podnoszony zarzut. Tutaj mamy tylko benzynę.
Dacia Sandero Stepway 1.0 TCe CVT – wady i zalety
Zalety
+ dynamika i prowadzenie oraz dobre opinie na temat silnika,
+ wygodna, wysoka pozycja za kierownicą
+ świetny stosunek możliwości do ceny
+ duży prześwit
Minusy
– niewielki szyberdach
– kiepskie fabryczne głośniki
– brak automatu z LPG
Podsumownie
Dacia Sandero Stepway z automatyczną skrzynią biegów to dobry wybór do miasta. Jeździ się tym wygodnie, auto nie spala zbyt dużo benzyny, wysoka pozycja za kierownicą i wygodne siedzenia oraz solidna konstrukcja wnętrza to duże zalety. Prześwit powoduje, że wjedziemy prawie wszędzie. Czego chcieć więcej? Może aktywnego tempomatu w jakiejś kolejnej wersji?
Dacia Sandero Stepway – wyposażenie
-
oklejenie Extreme
-
antena w kształcie „płetwy rekina”
-
aluminiowe obręcze kół 16″ – wzór MAHALIA czarne
-
lusterka boczne w kolorze czarnym błyszczącym
-
modułowe relingi dachowe
-
obręcze kół ze stopu metali lekkich 16″
-
elektryczne lusterka boczne z funkcją rozmrażania, z czujnikiem temperatury
-
komputer pokładowy
-
zestaw wskaźników TFT 3,5″
-
tapicerka materiałowa jasnoszara microcloud
-
centralny zamek
-
tapicerka materiałowa
-
światła automatyczne, wycieraczki automatyczne
-
tylne oparcie kanapy składane 1/3 i 2/3
-
szyby tylne regulowane elektrycznie
-
szyby przednie regulowane elektrycznie z włącznikiem impulsowym po stronie kierowcy
-
kierownica pokryta skórą ekologiczną
-
kierownica z regulacją wysokości i głębokości
-
światła do jazdy dziennej LED
-
światła przeciwmgłowe
-
światła LED
-
automatyczna blokada drzwi po ruszeniu
-
ograniczenie prędkości do 180 km/h
-
klapka wlewu paliwa otwierana ręcznie (wymaga Karty Keyless Entry)
-
kamera cofania
-
bezkluczykowy dostęp Keyless Entry
-
kryterium techniczne niezbędne do zamówienia klimatyzacji
-
klimatyzacja automatyczna
-
ESP z Extened Grip
-
zestaw do naprawy uszkodzenia opony
-
system rozpoznawania znaków drogowych oraz ostrzegania o nadmiernej prędkości
-
system kontroli zmęczenia kierowcy (UTA)
-
ABS
-
poduszka powietrzna czołowa kierowcy
-
pas bezpieczeństwa kierowcy bez regulacji wysokości
-
poduszka powietrzna czołowa pasażera
-
system mocowania fotelika dla dziecka ISOFIX na bocznych miejscach z tyłu
-
regulator-ogranicznik prędkości
-
funkcja połączenia alarmowego e-Call
-
aktywny system wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych, rowerzystów (AEBS)
-
przygotowanie do montażu blokady alkoholowej
-
poduszki boczne z przodu + poduszki kurtynowe
-
system utrzymania pasa ruchu (LKA)
Dziękujemy firmie Renault Polska za udostępnienie samochodu do testów.
Najnowsze komentarze