Na to nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Wyniki dzisiejszych treningów przed Grand Prix Hiszpanii napawają optymizmem. Jednak nie możemy zapominać, że jest do "domowe" Grand Prix dla Fernando Alonso, więc tym większa jest presja dobrego wyniku.
O przebiegu sesji treningowych opowiemy w dalszej części artykułu, teraz jednak skupmy się na torze, po który przyjdzie się kierowcom ścigać w ten weekend. Gran Premio de Espana Telefonica 2008, to oficjalna nazwa tegorocznego Grand Prix Hiszpanii. Po raz osiemnasty zostanie ono rozegrane na obiekcie Circut de Catalunya. Tor pod Barceloną jest dość wymagający. Można na nim spotkać wszystko, z czym kierowcy F1 muszą zmagać się w trakcie sezonu, a więc długą prostą, bardzo szybkie łuki, ciasne zakręty oraz szykany. Jest to przy tym tor bardzo bezpieczny, z szerokimi poboczami oraz strefami bezpieczeństwa. Jedno okrążenie ma długość 4,655 km, a kierowcy dystans ten podczas wyścigu pokonują 66 razy, co daje w sumie 307,104 km.
Rekord jednego okrążenia nowej konfiguracji toru podczas wyścigu należy do Felipe Massy i wynosi 1:22,680. Rekord zwycięstw wynosi 6 i należy do Michaela Schumachera.
Tor pod Barceloną nie jest zbyt szczęśliwy dla zespołu Renault. Kierowca bolidu z rombem na masce tryumfował tu tylko raz, i był to w 2006 roku Fernando Alonso. Sam zainteresowany zdaje się nie wierzyć w potencjał bolidu R28 i studzi emocje. Czy jednak ma ku temu powody?
Sądząc po wynikach obu dzisiejszych treningów – nie ma. Oba bolidy zespołu ING Renault, zarówno rano jak i po południu meldowały się w czołówce. Ranek przywitał kierowców stosunkowo chłodno – temperatura powietrza wynosiła zaledwie 17 stopni, a asfalt nagrzał się do 22-25 stopni Celsjusza. Kiedy kierowcy odnotowywali pierwsze pomiarowe okrążenia, my odetchnęliśmy z ulgą. A to za sprawą postawy kierowców ING Renault i Red Bull-Renault. Co prawda nie wygrali całej sesji, jednak w ich jeździe widać było wyraźny progres w porównaniu z tym, co oglądaliśmy dotychczas w tym sezonie.
Ostatecznie Fernando Alonso zajął szóste miejsce, a tuż za nim uplasował się Nelsinho Piquet. Ósma pozycja dla Davida Coulthara, jednak trochę gorzej poszło Markowi Webberowi, który był trzynasty. Najszybszy był urzędujący mistrz świata, Kimi Räikkönen. Robert Kubica zajął natomiast dobre, czwarte miejsce. Całość wyników pierwszej sesji treningowej prezentuje się następująco:
1. Kimi Räikkönen (Finlandia/Ferrari) – 1.20,649 (17 okrążeń)
2. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) – 1.20,699 (9)
3. Lewis Hamilton (Wielka Brytania/McLaren) – 1.21,192 (20)
4. Robert Kubica (Polska/BMW Sauber) – 1.21,568 (20)
5. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren) – 1.21,758 (10)
6. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) – 1.21,933 (18)
7. Nelson Piquet Jr (Brazylia/Renault) – 1.21,936 (21)
8. David Coulthard (Wielka Brytania/Red Bull) – 1.22,118 (20)
9. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW Sauber) – 1.22,278 (24)
10. Jenson Button (Wielka Brytania/Honda) – 1.22,638 (16)
11. Timo Glock (Niemcy/Toyota) – 1.23,002 (21)
12. Nico Rosberg (Niemcy/Willliams) – 1.33,003 (25)
13. Mark Webber (Australia/Red Bull) – 1.23,015 (14)
14. Jarno Trulli (Włochy/Toyota) – 1.23,141 (15)
15. Kazuki Nakajima (Japonia/Williams) – 1.23,153 (24)
16. Adrian Sutil (Niemcy/Force India) – 1.23,156 (22)
17. Giancarlo Fisichella (Włochy/Force India) – 1.23,193 (22)
18. Rubens Barrichello (Brazylia/Honda) – 1.23,353 (14)
19. Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso) – 1.23,952 (15)
20. Sebastian Vettel (Niemcy/Toro Rosso) – 1.24,082 (15)
21. Takuma Sato (Japonia/Super Aguri) – 1.24,272 (14)
22. Anthony Davidson (Wielka Brytania/Super Aguri) – 1.25,068 (10)
Sesja treningowa numer dwa zaczęła się sensacją. Przez prawie 40 minut na czele stawki znajdowali się kierowcy zespołu Force India, który uważany jest za outsidera cyklu. Dopiero od połowy czasu przeznaczonego na trening do głosu zaczęły dochodzić najmocniejsze teamy. Natomiast końcówka sesji należała z pewnością do zawodników Renault.
Choć na końcu w wynikach jako najszybszy widnieje Kimi Räikkönen, to chyba największe słowa uznania należą się Nelsinho Piquetowi. Młody Brazylijczyk osiągnął bowiem drugi czas, niecałe 0,1 sekundy gorszy od Fina w Ferrari. Rezultat tylko o 0,013 sekundy gorszy uzyskał dwukrotny mistrz świata, Fernando Alonso. Tak wysokie miejsce zawodników Renault, to z pewnością świadectwo dobrze wykonanej pracy podczas testów.
Niewiele gorzej od chłopaków z macierzystego zespołu poradzili sobie panowie z Red Bulla. Mark Webber uzyskał szósty rezultat, a David Coulthard był ósmy. Dopiero z dwunastym czasem trening zakończył Robert Kubica. Reszta stawki zameldowała się na następujących pozycjach:
1. Kimi Räikkönen (Finlandia/Ferrari) – 1.21,935 (38 okrążeń)
2. Nelson Piquet Jr (Brazylia/Renault) – 1.22,019 (38)
3. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) – 1.22,032 (26)
4. Kazuki Nakajima (Japonia/Williams) – 1.22,172 (35)
5. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) – 1.22,229 (32)
6. Mark Webber (Australia/Red Bull) – 1.22,238 (36)
7. Nico Rosberg (Niemcy/Willliams) – 1.22,266 (33)
8. David Coulthard (Wielka Brytania/Red Bull) – 1.22,289 (30)
9. Giancarlo Fisichella (Włochy/Force India) – 1.22,383 (38)
10. Adrian Sutil (Niemcy/Force India) – 1.22,548 (38)
11. Lewis Hamilton (Wielka Brytania/McLaren) – 1.22,685 (33)
12. Robert Kubica (Polska/BMW Sauber) – 1.22,778 (38)
13. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW Sauber) – 1.23,130 (40)
14. Jarno Trulli (Włochy/Toyota) – 1.23,224 (34)
15. Jenson Button (Wielka Brytania/Honda) – 1.23,263 (34)
16. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren) – 1.23,264 (8)
17. Rubens Barrichello (Brazylia/Honda) – 1.23,415 (31)
18. Sebastian Vettel (Niemcy/Toro Rosso) – 1.23,661 (35)
19. Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso) – 1.23,684 (37)
20. Timo Glock (Niemcy/Toyota) – 1.23,883 (40)
21. Takuma Sato (Japonia/Super Aguri) – 1.25,110 (30)
22. Anthony Davidson (Wielka Brytania/Super Aguri) – 1.25,163 (31)
Mamy nadzieję, że podczas jutrzejszych kwalifikacji interesująca nas czwórka zawodników podtrzyma dobrą passę i wystartują oni do wyścigu z co najmniej tak samo wysokich pozycji, jakie uzyskiwali podczas dzisiejszego pierwszego dnia weekendu Grand Prix.
Grzegorz Różycki
Najnowsze komentarze