Tor ten, to jeden z najmłodszych obiektów w kalendarzu F1, na którym pierwsze Grand Prix odbyło się ledwie trzy lata temu, a tegoroczny wyścig będzie dopiero czwartym na nim rozegranym. Autorem projektu tej ciekawej konstrukcji jest Herman Tielke, spod którego ręki wyszło aż 8 torów, na których toczy się w tym roku rywalizacja najlepszych kierowców świata.
W Turcji możemy znaleźć mieszankę wolnych i szybkich zakrętów a także krótkich i długich prostych. Najbardziej charakterystycznym fragmentem toru jest zakręt numer 8, który składa się de facto z trzech lewych łuków z czterema wierzchołkami. Gdyby nie małe nierówności, kierowcy pokonywaliby go na pełnym gazie. I tak prędkości dochodzą tu do 260 km/h, a przeciążenia sięgają 4,5 G.
Kolejną ciekawostką związaną z Istanbul Park jest to, iż jest on jednym z trzech w kalendarzu tzw. lewoskrętnych torów. Oznacza to, iż kierowcy poruszają się po nim w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara. Z podobną sytuacją spotkają się oni w sezonie jeszcze dwukrotnie – na ulicznym torze w Singapurze oraz podczas kończącego sezon wyścigu o Grand Prix Brazylii, które zostanie rozegrane na torze Interlagos pod Sao Paulo.
Jedno okrążenie tureckiego toru ma długość 5,338 km, a kierowcy pokonają ten dystans 58 razy, w ciągu całego wyścigu przejeżdżając 309,356 km. Rekord toru należy od 2005 roku do Juana Pablo Montoi. Ówczesny kierowca McLarena pokonał jedno okrążenie toru w czasie 1:24.770. Rekordem ilości zwycięstw może się natomiast pochwalić Felipe Massa, który tryumfował tu w 2006 i 2007 roku.
Turecki obiekt nie jest zbyt szczęśliwy dla kierowców francuskich bolidów. Fernando Alonso nie udało się tu ani razu wygrać, za to dwukrotnie był drugi – w 2005 i 2006 roku. W roku ubiegłym kierowcy Renault spisali się tu średnio – Heikki Kovalainen był szósty, a Giancarlo Fisichella dziewiąty. Jeszcze gorzej poszło tutaj chłopakom z Red Bulla – David Coulthard ukończył wyścig jako dziesiąty, natomiast Mark Webber w ogóle nie dojechał do mety.
W tym roku organizatorzy postanowili zmienić termin Grand Prix Turcji z letniego na wiosenny. Wszystko w celu oszczędzenia męczarni bolidom, oponom jak i kierowcom. Tak więc Stambuł przywitał dziś kierowców chłodną pogodą. Podczas pierwszej sesji treningowej temperatura powietrza sięgnęła ledwie 15 stopni Celsjusza, zaś temperatura toru była o 10 stopni wyższa. Do tego w początkowej fazie treningu kierowcy jeździli po lekko wilgotnym torze, ponieważ organizatorzy postanowili go zmyć. Najlepiej w tych nie najłatwiejszych warunkach radził sobie Felipe Massa z Ferrari. Dla nas dobrą wiadomością było to, iż czwartym czasem popisał się jadący Renault Fernando Alonso. Jego kolega z zespołu, Nelsinho Piquet, także pojechał nieźle, meldując się na dziewiątej pozycji (wspominaliśmy o tym w dzisiejszym przeglądzie „Auto-Świata”). Sporo gorzej wypadli natomiast zawodnicy zespołu Red Bull-Renault. Mark Webber był dopiero szesnasty, tuż przez Davidem Coulthardem. Średnio spisał się też Robert Kubica, uzyskując dwunasty czas.
Całościowe wyniki pierwszej sesji treningowej prezentują się następująco:
1. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) – 1.27,323 (16 okrążeń)
2. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren) – 1.27,456 (17)
3. Lewis Hamilton (Wielka Brytania/McLaren) – 1.27,752 (15)
4. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) – 1.28,284 (16)
5. Jenson Button (Wielka Brytania/Honda) – 1.28,919 (12)
6. Kazuki Nakajima (Japonia/Williams) – 1.29,002 (19)
7. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW Sauber) – 1.29,024 (21)
8. Rubens Barrichello (Brazylia/Honda) – 1.29,068 (11)
9. Nelson Piquet Jr (Brazylia/Renault) – 1.29,082 (23)
10. Timo Glock (Niemcy/Toyota) – 1.29,103 (19)
11. Jarno Trulli (Włochy/Toyota) – 1.29,329 (24)
12. Robert Kubica (Polska/BMW Sauber) – 1.29,330 (7)
13. Nico Rosberg (Niemcy/Willliams) – 1.29,367 (20)
14. Adrian Sutil (Niemcy/Force India) – 1.29,756 (23)
15. Giancarlo Fisichella (Włochy/Force India) – 1.29,811 (23)
16. Mark Webber (Australia/Red Bull) – 1.30,088 (21)
17. David Coulthard (Wielka Brytania/Red Bull) – 1.30,340 (13)
18. Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso) – 1.30,388 (19)
19. Sebastian Vettel (Niemcy/Toro Rosso) – 1.30,426 (21)
20. Kimi Räikkönen (Finlandia/Ferrari) – 1.30,732 (3)
Przed drugim treningiem nad torem Intanbul Park nastąpiło lekkie załamanie pogody. Temperatura powietrza spadła do 13 stopni, a toru do 20. To jednak był najmniejszy problem, bowiem prawdziwym kłopotem okazał padający deszcz. Szczęśliwie opady szybko ustały i tor zaczął dość szybko wysychać.
Niestety, owo szczęście nie uśmiechnęło się do Marka Webbera z Red Bulla. Australijczyk na wyjściu z zakrętu nr 6 uderzył tylnym kołem w krawężnik i wylądował na bandzie, rujnując przód bolidu RB4. Szczęśliwie kierowcy nic się nie stało, jednak samochód nadaje się do konkretnej odbudowy. Po tym wydarzeniu sesje przerwano na kilka minut w celu uprzątnięcia
pozostałości po aucie Webbera.
Na pochwałę zasłużył natomiast kolega Marka Webbera z teamu Red Bull-Renault, David Coulthard. Szkot uzyskał czwarty czas, najlepszy spośród interesujących nas zawodników.
Niestety, tym razem nie za dobrze poszło chłopakom z ING Renault F1 Team. Fernando Alonso był dziewiąty, a Nelsinho Piquet „popisał się” dopiero szesnastym czasem.
Pierwsze miejsce znów dla Ferrari, tym razem najszybszy był Kimi Räikkönen. Robert Kubica poprawił się znacząco i wskoczył na szóstą pozycję.
Jutro trzecia sesja treningowa i kwalifikacje. Miejmy nadzieję, że nasi ulubieńcy spiszą się dobrze i do wyścigu wystartują z jak najwyższych pozycji. Tymczasem zostawiamy Was z wynikami drugiego wolnego treningu:
1. Kimi Räikkönen (Finlandia/Ferrari) – 1.27,543 (30 okrążeń)
2. Lewis Hamilton (Wielka Brytania/McLaren) – 1.27,579 (31)
3. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) – 1.27,682 (29)
4. David Coulthard (Wielka Brytania/Red Bull) – 1.27,763 (24)
5. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren) – 1.27,456 (27)
6. Robert Kubica (Polska/BMW Sauber) – 1.28,431 (29)
7. Jarno Trulli (Włochy/Toyota) – 1.28,619 (29)
8. Kazuki Nakajima (Japonia/Williams) – 1.28,664 (27)
9. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) – 1.28,681 (26)
10. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW Sauber) – 1.28,817 (31)
11. Jenson Button (Wielka Brytania/Honda) – 1.28,826 (28)
12. Timo Glock (Niemcy/Toyota) – 1.28,849 (26)
13. Nico Rosberg (Niemcy/Willliams) – 1.28,907 (29)
14. Giancarlo Fisichella (Włochy/Force India) – 1.29,008 (35)
15. Rubens Barrichello (Brazylia/Honda) – 1.29,024 (22)
16. Nelson Piquet Jr (Brazylia/Renault) – 1.29,212 (26)
17. Sebastian Vettel (Niemcy/Toro Rosso) – 1.29,462 (30)
18. Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso) – 1.29,630 (32)
19. Mark Webber (Australia/Red Bull) – 1.29,633 (4)
20. Adrian Sutil (Niemcy/Force India) – 1.30,832 (9)
Grzegorz Różycki
Najnowsze komentarze