Otwarcie obiektu, po którym mieli ścigać się najlepsi kierowcy świata było wówczas ogromnym szokiem – zarówno dla Węgrów, jak i całej motoryzacyjnej reszty świata, bowiem polityka izolacji do tej pory brała górę na zdrowym rozsądkiem. Jednak udało się i odtąd każdego lata mamy praktycznie „pod nosem” Grand Prix Formuły 1.
Z początku kierowcy niesamowicie narzekali na brak przyczepności na torze. Spowodowane to było nawiewaną przez wiatr glinką z pobliskich zboczy. Nasadzono tam jednak sporo zieleni i problem został prawie całkowicie zażegnany.
Sama charakterystyka toru jest bardzo wymagająca. Praktycznie brak na nim miejsc do wyprzedzania, a najdłuższa prosta ma tylko nieco ponad 700 metrów. Wyjeżdżając z jednego zakrętu, praktycznie od razu trafia się w następny. Jest to stały tor o najmniejszej w sezonie średniej prędkości wyścigu i jednego okrążenia. Wolniej jeździ się tylko po ulicznym torze w Monako. Hungaroring pokonuje się z pedałem przyspieszenia wbitym w podłogę tylko na 58% jego dystansu, czyli najkrótszym w całym kalendarzu.
Pierwotnie jedno okrążenie toru miało 4.014 m, jednak po przebudowie dokonanej w 2003 roku została ona zwiększona do 4.381 m, kiedy to lekko wydłużono prostą startową i przebudowano trzeci sektor. Wszystko po to, aby stało się możliwe wyprzedzanie. Nie na wiele to się jednak zdało, bowiem manewr ten na Hungaroringu, to zjawisko bardzo rzadkie.
Podczas wyścigu kierowcy przejeżdżają 70 okrążeń, co daje w sumie dystans 306,663 km. Rekordzistą jednego okrążenia w obecnej konfiguracji toru jest Michael Schumacher, który uzyskał tu w 2004 r. czas 1:19,071. Bardzo dobrze pamięta ten tor Fernando Alonso. Tutaj bowiem Hiszpan po raz pierwszy stanął na najwyższym stopniu podium. Dokonał tego w 2003 roku i jest to jak dotąd jedyne zwycięstwo zespołu Renault na węgierskim obiekcie.
Zeszły rok na Węgrzech nie był łaskawy dla teamu ING Reanult – Heikki Kovalainen był siódmy, a Giancarlo Fisichella dopiero dwunasty. Nie lepiej wyglądała sytuacja w zespole Red Bull-Renault – Mark Webber finiszował jako dziewiąty, a David Coulthard był jedenasty.
Jak będzie w tym roku? Tego jeszcze nie wiemy. Wiemy natomiast jak przebiegały dziś obydwie sesje treningowe. Poranny trening zaczął się przy bardzo dobrej pogodzie – temperatura sięgnęła 25 stopni Celsjusza (to i tak niewiele; 100 km na wschód, w Egerze, skąd wrócił dziś Naczelny, było 30°C!!!), a nawierzchnia toru była o 5 stopni cieplejsza. Mimo to niewielu kierowców decydowało się na wyjazd na tor. Dopiero w drugiej części półtoragodzinnej sesji ruch na torze się wzmógł i zawodnicy zaczęli uzyskiwać dobre rezultaty.
Całkiem żwawo poczynał sobie Fernando Alonso. Hiszpan dość szybko złapał dobry rytm i wskoczył do czołowej piątki. Na takim miejscu pozostał już do końca treningu. Uskrzydlony miejscem na podium w Grand Prix Niemiec Nelsinho Piquet przestał w końcu okupować doły stawki i zameldował się na ósmym miejscu.
Nieco gorzej poszło chłopakom z Red Bull-Renault: Mark Webber był jedenasty, tuż przed swoim kolegą z zespołu Davidem Coulthardem.
Najszybsi okazali się kierowcy Ferrari – Felipe Massa przed Kimim Räikkönenem. Robert Kubica zajął solidne, siódme miejsce. Szczegółowe wyniki pierwszej sesji treningowej prezentują się następująco:
1. Felipe Massa (Ferrari) 1.20,981 (19 okrążeń)
2. Kimi Räikkönen (Ferrari) 1.21,345 (21)
3. Heikki Kovalainen McLaren 1.21,410 (17)
4. Lewis Hamilton (McLaren) 1.21,535 (18)
5. Fernando Alonso (Renault)1.21,802 (18)
6. Timo Glock (Toyota) 1.21,931 (22)
7. Robert Kubica (BMW Sauber) 1.22,267 (18)
8. Nelson Piquet Jr (Renault) 1.22,326 (19)
9. Nick Heidfeld (BMW Sauber) 1.22,370 (22)
10. Jarno Trulli (Toyota) 1.22,457 (25)
11. Mark Webber (Red Bull) 1.22,654 (23)
12. David Coulthard (Red Bull) 1.22.700 (16)
13. Sebastien Bourdais (Toro Rosso) 1.22,900 (26)
14. Jenson Button (Honda) 1.22,917 (27)
15. Rubens Barrichello (Honda) 1.23,093 (26)
16. Nico Rosberg (Williams) 1.23,147 (21)
17 Kazuki Nakajima (Williams) 1.23,274 (21)
18. Adrian Sutil (Force India) 1.23,353 (25)
19. Giancarlo Fisichella (Force India) 1.23,459 (28)
20. Sebastian Vettel (Toro Rosso) 1.23,923 (4).
Podczas drugiego treningu zrobiło się jeszcze cieplej. Powietrze nagrzało się do 28, a asfalt do 33 stopni Celsjusza. Takie warunki najwyraźniej bardzo odpowiadają Nelsinho Piquetowi. Młodszy z kierowców ING Renault wykręcił bowiem doskonały drugi czas! Czyżby po sukcesie w Niemczech coś obudziło się w Nelsonie Juniorze? Dobrą równą formę prezentuje także Alonso. Hiszpan tym razem był jednak gorszy od swojego brazylijskiego kolegi, uzyskując czwarty rezultat.
Nadal dość słabo jeździli kierowcy Red Bull-Renault. Mark Webber tym razem był dwunasty, a David Coulthard trzynasty.
Najszybciej okrążenie Hungaroringu pokonał Lewis Hamilton. Robert Kubica uzyskał natomiast ósmy czas.
Miejmy nadzieję, że forma ING Renault utrzyma się do jutrzejszych kwalifikacji i niedzielnego wyścigu i chłopaki wywalczą dobre pozycje na koniec weekendu. Tymczasem zostawiamy Was z dokładnymi wynikami drugiego piątkowego treningu:
1. Lewis Hamilton (McLaren) 1.20,554 (35 okrążeń)
2. Nelson Piquet Jr (Renault) 1.20,748 (38)
3. Heikki Kovalainen McLaren 1.20,760 (33)
4. Fernando Alonso (Renault)1.20,928 (35)
5. Kimi Räikkönen (Ferrari) 1.21,009 (36)
6. Felipe Massa (Ferrari) 1.21,010 (36)
7. Nick Heidfeld (BMW Sauber) 1.21,138 (46)
8. Robert Kubica (BMW Sauber) 1.21,363 (36)
9. Jarno Trulli (Toyota) 1.21,505 (42)
10. Nico Rosberg (Williams) 1.21,581 (34)
11. Timo Glock (Toyota) 1.21,662 (39)
12. Mark Webber (Red Bull) 1.21,733 (43)
13. David Coulthard (Red Bull) 1.21.837 (34)
14 Kazuki Nakajima (Williams) 1.21,902 (33)
15. Sebastien Bourdais (Toro Rosso) 1.21,955 (41)
16. Jenson Button (Honda) 1.22,150 (41)
17. Giancarlo Fisichella (Force India) 1.21,197 (36)
18. Adrian Sutil (Force India) 1.22,358 (37)
19. Rubens Barrichello (Honda) 1.22,448 (33)
20. Sebastian Vettel (Toro Rosso) 1.22,945 (5)
Grzegorz Różycki
Najnowsze komentarze