Andre Citroën mocno wyprzedzał swoje czasy pod wieloma względami. Jego samochody były nowoczesne i komfortowe a warunki pracy w fabryce w Paryżu już w 1915 roku uwzględniały potrzeby kobiet. Później to właśnie panie stały się ważną grupą klientów dla tej marki.
W 1915 roku, gdy Andre Citroën tworzył na terenie Javel w Paryżu fabrykę amunicji, nie miał zbyt wielu mężczyzn do pracy. Większośc była na froncie. Z tego powodu do produkcji zatrudniano kobiety. Aby mogły pracować w dobrych warunkach, kazał zbudować żłobek, przedszkole, żłobek oraz zainstalować prysznice. Awangardowa polityka socjalna, uzupełniona przyznawaniem premii porodowych, rekonwalescencyjnych i za karmienie piersią stały się wzorcem dla innych.
W latach trzydziestych, gdy panie nie miały jeszcze takich samych praw jak mężczyźni i niewiele z nich posiadało prawo jazdy, wyszedł z kampanią reklamową „Nowoczesna kobieta jeździ Citroënem”. Nie trzeba dodawać, że w bardzo wielu konserwatywnych kręgach nie było to mile widziane.
André Citroën zawsze był w awangardzie, nawet w kwestiach społecznych. Starał się zmieniać świat tam, gdzie widział takie możliwości. Fabrykę zorganizował w taki sposób, że była powszechnym przedmiotem podziwu i wielu wizyt, także zagranicznych. Gości przyjmował pod jednym warunkiem: po powrocie do swoich krajów mieli wprowadzać podobne wzorce jak i on, także te związane z kobietami.
na podstawie słów Henri-Jacquesa Citroëna, opracowanie redakcja.
Najnowsze komentarze