Nowy Renault Captur 2024 po face liftingu jest bohaterem europejskiej premiery prasowej w Hiszpanii, na której obecnie jesteśmy. Szczegółowe wrażenia przedstawimy wkrótce, ale na początek kilka ciekawych informacji dla Was.
Face lifting nowego Captura upodabnia go do innych nowych modeli Renault, w szczególności do Scenica. Wąski pasek z przodu między reflektorami przedzielony został logo marki. Drugi wąski pasek znajduje się nieco niżej, nad tablicą rejestracyjną. Ten zabieg pozwolił uzyskać efekt lekkości, pewnego zmiękczenia przodu. Jednocześnie wydłużone reflektory dodają tutaj sporo dynamiki a w połączeniu z charakterystycznym motywem sygnatury świetlnej, nie bez powodu nawiązującej do francuskiej tradycji, tworzą bardzo nowoczesną całość.
Zobacz: aktualności motoryzacyjne o Renault. Codziennie
Zmiana stylu na zewnątrz jest bardzo na plus a jeszcze ciekawiej jest w środku – system OpenR Link z Google działa błyskawicznie i płynnie. Nowe materiały wykończeniowe robią znakomite wrażenie, siedzenia są wygodne, komfortowe. Renault Captur zapewnia dużo miejsca z przodu i z tyłu i nie stracił nic ze swojej praktyczności. Bardzo ciekawie wygląda spalanie – w wersji full hybrid na trasie testowej zaledwie 4,7 litra (w normalnym dość gęstym ruchu oraz na trasie). Znakomity wynik, porównywalny do tego, co podaje producent.
Zobacz: testy samochodów Renault. Opinie, spalanie, komentarze
Ten duży face lifting pozwoli modelowi dłużej funkcjonować na rynku i czyni z Captura bardzo ciekawą propozycję – godną zastanowienia dla wielu klientów. Szczegółowa relacja po powrocie – co powinno nastąpić w ciągu najbliższych dni. Zaglądajcie na Francuskie.pl regularnie.
Zobacz: nowe samochody Renault. Promocje
Najnowsze komentarze