Diesel, hybryda, elektryczny i wodorowy – taki ma być nowy Master. Samochód, który przechodzi właśnie zimowe testy, ma zostać zaprezentowany najprawdopodobniej w ciągu roku. Jest to bowiem bardzo wczesna wersja.
Renault Master aktualnej generacji, jeden z rynkowych hitów Renault, został zaprezentowany 12 lat temu. Od tego czasu przechodził kilka mniejszych lub większych modyfikacji. Samochód zyskał ogromną popularność, jest bowiem dopracowaną konstrukcją z niezawodnymi silnikami.
Renault nie zamierza rezygnować na razie z silników diesla. Wręcz przeciwnie, zamierza je rozwijać i udoskonalać. Na razie jest bowiem za wcześnie na przejście na odnawialne źródła energii na długich dystansach – jest to zbyt kosztowne. Nie znaczy to, że Renault nie rozwija alternatywnych napędów, na pewno pojawią się hybrydy (prawdopodobnie także z dieslem!), elektryk z większym zasięgiem oraz napęd wodorowy i tutaj w grę wchodzą ogniwa paliwowe jak i silnik wodorowy.
Co się jeszcze zmieni? Na pewno będzie znacznie więcej systemów wspomagających – aktywnie odciążających kierowcę w czasie jazdy po mieście oraz na trasie. Półautomatyczna jazda to tylko jedna z funkcji, która ma się pojawić w nowym Masterze, czyli połączenie aktywnego tempomatu z jazdą w korkach włącznie z utrzymaniem pasa ruchu. Nie jest wykluczone, że zobaczymy także inne rozwiązania, których do tej pory z samochodach dostawczych brakowało.
Renault chce utrzymać pozycję lidera w autach dostawczych, więc na pewno przygotuje kilka niespodzianek. Czekamy!
Zdjęcia zamieścił magazyn Motor1
Najnowsze komentarze